Data: 2002-12-29 10:32:40
Temat: Przemijanie
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka)
Pokaż wszystkie nagłówki
PRZEMIJANIE
"Wszystko mija - przechodzi
Oddala sie - zaciemnia
Na mglawej plynie lodzi
Ku morzu zapomnienia.
Traci sie radosc zdarzen
I bol sie z wolna leczy
zostaje tylko, jak stygmat z oparzen,
Smutek tych rzeczy."
- Wladyslaw Orkan
Dziecinstwo, mlodosc, wiek dojrzaly, starosc. Przemijanie.
Nieuchronne! Sprawiedliwe, choc slepe. Z kazdym dniem zblizamy sie
do kresu zycia. Kazdy dzien odchodzi bezpowrotnie. Jak znosimy
taka kolej rzeczy? Ani bunt, ani zniecierpliwienie nie zdadza sie
na nic. Byle drobiazg jest trwalszy od naszych grzechow i cnot.
Niemal wszystko, co nas otacza przezyje nas. Lacznie z naszymi
radosciami i smutkami.
Oto jak podsumuje efekt przemijania Jan Jozef Szczepanski:
"Przerabiamy materie, wznosimy - warstwa po warstwie - tajemnicze
budowle, z ktorych galerii i komnat czas wyplukuje nieczystosci
naszego ograniczonego zycia. Rosnie nieustannie rafa naszych
tworow - domow, palacow, swiatyn, stolow, lozek, obrazow, naczyn,
pomnikow, maszyn. Z trwalosci rafy, ktora kruszy sie i wietrzeje z
powolnoscia przypominajaca erozje gorskich lancuchow, czerpiemy
otuche, zagrozona nieustannie poczuciem znikomosci naszych
miekkich cial, a takze ulotnosci naszych uczuc i mysli. Ale nawet
ta otucha nie jest pozbawiona odcienia grozy."
Jakze nietrwale sa nasze troski i zmartwienia, nie
rozpamietujmy ich. Niech uleca w niebyt. Zyjmy terazniejsza, dobra
chwila. Tylko to sie liczy naprawde. Wszystko inne jest tak kruche
i nieuchwytne. Stoimy bezradni, zapytujac o sens naszego zycia.
Przezyc zycie pozytecznie, dobrze - oto jest cel, ktory uchroni
nas przed nieuchronnym przemijaniem. Powiedzmy sobie za Horacym:
"Non omnis moriar. Nie wszystek umre." I jest to na pewno jakies
pocieszenie.
Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|