« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-19 09:07:24
Temat: Re: Przesadzanie węgierkiJest to nie ukrywam ryzykowne, ale ryzk fizyk.
Ludzie radzili kiedyś metodę taką.
Okopać drzewko dookoła dosyć głęboko w pewnej odległoości od pnia,
przecinając korzenie. Nasypać dookoła obciętych korzeni.urodzajnej ziemi,
kompostu, czy czegoś podobnego. Ugnieść i poczekać rok. W ciągu roku śliwa
wypuści masę cienkich korzonków umożliwiających pobieranie pokarmu. Za rok
okopujesz ją znowu, ale szerzej, żeby nie uszkodzić tych nowych korzonków,
wykopujesz w całości i przesadzasz.
Taki sposób radzono do 3-4 letnich jabłoni.
Nie wiem, czy 6 lat to nie za dużo. Niech sie wypowiedzą fachowcy
Pozdro Anka
--
--------------------------Z motyką na słońce----------------------
poprawny adres stona-at-fuw.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-09-19 09:49:21
Temat: Przesadzanie węgierkiWitam,
czy przesadzenie węgierki ok 6-o letniej może sie powieść?
Srednica pnia tuz nad ziemia ok 12 cm.
Jak to zrobić skutecznie i kiedy?
Pozdrawiam,
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-09-19 16:00:17
Temat: Re: Przesadzanie węgierki
----- Original Message -----
From: Darek Kałdunek <d...@p...bptnet.pl>
> Witam,
> czy przesadzenie węgierki ok 6-o letniej może sie powieść?
> Srednica pnia tuz nad ziemia ok 12 cm.
> Jak to zrobić skutecznie i kiedy?
Ktos tu kiedys napisal ze przesadzic mozna wszystko i w kazdym terminie.
Jest tylko potrzebny odpowiednio duzy dolek no i moze troche wody (czasem
okaze sie potrzebny dzwig). Proponuje podjac probe po opadnieciu lisci lub
jesli cie nie gonia terminy to lepiej wczesna wiosna. Wykop najwieksza
mozliwa bryle korzeniowa i z pomoca kilku sasiadow powoli i ostroznie
wciagnij wegierke na brezentowa plachte. Usiadz obok sliwy a sasiedzi niech
zaciagna plachte w rejon uprzednio wykopanego, zaprawionego i zwilzonego
wielkiego dolu. Dalej juz bedzie lzej. Sliwa do dolu (zielonym do gory),
opsypujesz ziemia, lejesz wode (nie zaluj) i musi sie udac.
Podlewac dobrze jest jeszcze kilkukrotnie. Dol mozesz przed wsadzeniem sliwy
spryskac albo posypac np funabenem. Jeszcze jedno - jesli to mozliwe to
napewno byloby wskazane przerzedzic i przyciac nieco galezie (rany tez
pewnie lepiej jest zasmarowac).
Powodzenia
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-09-19 16:24:13
Temat: RE: Przesadzanie węgierki
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Tomasz Łukowski
> Witam,
> czy przesadzenie węgierki ok 6-o letniej może sie powieść?
> Jak to zrobić skutecznie i kiedy?
(...)
Ktos tu kiedys napisal ze przesadzic mozna wszystko i w kazdym terminie.
Powodzenia
Tomek
Uwazam ze termin jesienny jest korzystniejszy ,gdyz przy sprzyjajacej
pogodzie drzewo zdazy odbudowac czesc korzeni,nalezy zaznaczyc kierunek
polnocny i tak ja posadzic jak rosla.Pociac dosc ostro lacznie z grubymi
galeziami,jesli zostana liscie to oberwac.
W przyszlym roku jesli bedzie probowala owocowac przerzedzic mocno zawiazki.
Niech rosnie w nowym miejscu.:-)
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-09-20 05:17:09
Temat: Re: Przesadzanie węgierki
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:NEBBLFJNAKKBHHNHHIKJOEEMCKAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
>
>
>
> [mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Tomasz Łukowski
> > Witam,
> > czy przesadzenie węgierki ok 6-o letniej może sie powieść?
>
> > Jak to zrobić skutecznie i kiedy?
>
> (...)
> Ktos tu kiedys napisal ze przesadzic mozna wszystko i w kazdym terminie.
> Powodzenia
> Tomek
>
> Uwazam ze termin jesienny jest korzystniejszy ,gdyz przy sprzyjajacej
> pogodzie drzewo zdazy odbudowac czesc korzeni,nalezy zaznaczyc kierunek
> polnocny i tak ja posadzic jak rosla.Pociac dosc ostro lacznie z grubymi
> galeziami,jesli zostana liscie to oberwac.
Ciąć teraz jesienią ? Chyba na wiosnę?
Pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-09-20 07:45:32
Temat: Re: Przesadzanie węgierki
----- Original Message -----
From: krycha <k...@p...onet.pl>
> Ciąć teraz jesienią ? Chyba na wiosnę?
> Pozdrawiam Krycha
Sa rozne szkoly. Ja jestem zdania ze najlepiej po zbiorach czyli teraz.
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-09-20 10:44:59
Temat: Re: Przesadzanie węgierki
Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:002701c141a6$e8575a60$4a01a8c0@gk.incochg.pl...
>
> ----- Original Message -----
> From: krycha <k...@p...onet.pl>
> > Ciąć teraz jesienią ? Chyba na wiosnę?
> > Pozdrawiam Krycha
> Sa rozne szkoly. Ja jestem zdania ze najlepiej po zbiorach czyli teraz.
> Tomek
Pisałam o cięciu po przesadzeniu.
Najlepiej na wiosnę ciąć.
Jesienią sadzone - wiosną cięte. (kopczyk wokół)
Wiosną sadzone - cięte po posadzeniu. (niecka wokół)
Pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-09-20 16:57:30
Temat: RE: Przesadzanie węgierki
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of krycha
Pisałam o cięciu po przesadzeniu.
Najlepiej na wiosnę ciąć.
Jesienią sadzone - wiosną cięte. (kopczyk wokół)
Wiosną sadzone - cięte po posadzeniu. (niecka wokół)
Pozdrawiam Krycha
Krysiu wywal ta stara literature :-))
Nie ma juz kopczykow i niecek tak jak nie ugniata sie ziemi wokol
posadzonego drzewa.Wiesz dlaczego !!! :-))
Obecnie nie ma obowiazujacych terminow ciecia ,przesadzilas ,potnij
,zasmaruj funabenem lub nie (rowniez rozne szkoly)
W tamtym roku przesadzalem 12 letnia magnolie kobus ,wiesz jakie magnolie sa
trudne w przesadzaniu,zrobilem z niej Magnolia kobus "Fastigiata" w tym roku
ma juz zawiazane paki na przyszly rok.
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-09-21 05:26:47
Temat: Re: Przesadzanie węgierki
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:NEBBLFJNAKKBHHNHHIKJGEFKCKAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
>
>
>
> [mailto:o...@n...pl]On Behalf Of krycha
>
>
> Pisałam o cięciu po przesadzeniu.
> Najlepiej na wiosnę ciąć.
> Jesienią sadzone - wiosną cięte. (kopczyk wokół)
> Wiosną sadzone - cięte po posadzeniu. (niecka wokół)
> Pozdrawiam Krycha
>
> Krysiu wywal ta stara literature :-))
> Nie ma juz kopczykow i niecek tak jak nie ugniata sie ziemi wokol
> posadzonego drzewa.Wiesz dlaczego !!! :-))
(...)
Nie. Dlaczego?
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-09-21 06:38:45
Temat: RE: Przesadzanie węgierki
> [mailto:o...@n...pl]On Behalf Of krycha
>
> Krysiu wywal ta stara literature :-))
> Nie ma juz kopczykow i niecek tak jak nie ugniata sie ziemi wokol
> posadzonego drzewa.Wiesz dlaczego !!! :-))
(...)
Nie. Dlaczego?
Pozdrawiam Krycha.
BTW
przy ugniataniu ziemi uszkadza sie drobne korzenie chlonne ktore
decyduja o sukcesie przesadzania.Lepiej jest utopic drzewo w wodzie
nastepnie wysciolkowac kora.
Tak naprawde wieksze drzewa o wysokosci ponad 3m winni przesadzac
specjalisci. Przed planowanym przesadzeniem nalezy odpowiednio przygotowac
drzewo, co pozniej ulatwi przyjecie na nowym stanowisku.
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.
http://www.ogrod-botaniczny.pl
ICQ: 101 088 940
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |