Przygotujcie się na dzień dziecka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-05-28 05:28:10

Temat: Re: Przygotujcie się na dzień dziecka
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Apelless" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:acts7v$b1j$1@news.tpi.pl...
> Witam Was Drodzy Czcigodni Grupowicze.
> Wkrótce 1. Czerwca, ponoć Dzień Dziecka.
> Proponuję zatem...Uczcijmy Ten Dzień
> jak na grupowiczów ze sci.psi. przystało:
> Skontaktujmy się z naszym wewnętrznym dzieckiem.
> Spytajmy Je czego czego Ono pragnie.
> I spełnijmy Jego życzenia.
> Choć tego jenego dnia...bądźmy tylko dla Niego...

Eee, nie bądź chociaż w tym dniu egocentryczny :((. Odwiedź jakiś Dom
Dziecka lub zajmij się własnymi dziećmi, dziećmi w rodzinie, sąsiadów
itp.
Dorrit
>
>
> -życzę Wam Ciepła przez duże "C".
>
> Małe Apellessi'ątko ;)
>
>
> p.s.
> Wysłałem post wz 4dniowym wyprzedzeniem,
> ale to nie chyba lepiej...?
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-05-28 09:21:12

Temat: Re: Przygotujcie się na dzień dziecka
Od: "Apelless" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wilczek" <w...@i...com> nadziubdział w wiadomości
news:acu419$fgs$1@korweta.task.gda.pl...
> > Spytajmy Je czego czego Ono pragnie.
>
> Pieniedzy i samochodow !!!
>
> > I spełnijmy Jego życzenia.
>
> Tak, tak, tak !!!

Very Funny 8- \ Sądzicie, że tak latwo odpuszczę?Skoro udajecie,
że nie nie rozumiecie, co znaczy spotkać się ze Swoim Wewnętrznym
Dzieckiem to spytam wprost "materialistów-żartownisiów":
$$$$$$$$ Co byście kupili za te pieniądze?
Bezkresną Miłość, Ukojenie, Poczucie Pełni?
Żadna kochanka na tylnym siedzeniu BMW nie da wam takiej
satysfakcji ,jaką jaką możecie dać Sami Sobie...
Satysfacji z bycia ze Sobą.(I bycia Sobą.)
Może jedynie Czcigodny Pan Jerzy Turyński wie
o co chodzi, lecz widać uważa mnie za
egzaltowanego neurotyka, lub wątek nie wart dyskusji,
niemniej założę się, że 1 czerwca spędzi On w kontakcie
ze Swoim WewnętrzymDzieckiem.W milczeniu.
I za to Go szanuję. I Czcigodnego użytkownika Marsel,
który dostrzegł inny frapujący aspekt sprawy.
( Psychologia dziecka:). Niespełnione Marzenia i aspiracje.
Kocham retrospekcje...Lecz i On(tzn. Marsel),
został obrzucony żartami...I to przez Kapitułę Grupy...

Oto, jakie wrażenie wywarła na mnie postawa
Czcigodnych Alfreda i Wlczka, chowających się przed
tematem za poczuciem humoru.Jesteście źli i brzydcy!!!

Czcigodny Użytkowniku Linek. Ty Jedna choć trochę
otwarlaś Swe Serce. Moje marzenia były podobne.
Z tym, że Mi brakowało(emocjonalnie) obojga
rodziców.A klocków lego nie miałem nigdy
1 czerwca kupię na pewno. Lepiej za późno niż wcale(?)

-posdlofienia dja wsiśtkich bobaskóf.(tzn. Czcigodnych Grupowiczów)

- Apelles.

p.s.
W biblioteczce polecnych książek brak Johna Bradshowa. Dlaczego?

Nikt(z wyj użotkownika saulo nie ma prawa robić sobie tu jaj)
Jako, że ciało jest świątynią ducha, należy onie dbać.
Utrzymanie Ciala w dobrej kondycji, wymaga

.czynnego uprawiania sportów...etc.

4. najlepszej opieki medycznej i kosmetycznej
5.

A żeby nasze wypielęgnowane pupcie wo

> --
>
>
> Wilczek
> w...@b...pl
> ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-28 11:23:49

Temat: Re: Przygotujcie się na dzień dziecka
Od: "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Apelless" <e...@w...pl> wrote in message
news:acvnmf$eej$1@news.tpi.pl...
[cut]
> W biblioteczce polecnych książek brak Johna Bradshowa. Dlaczego?

Bowiem Wasza Świątobliwość nie wysłała jeszcze jej opisu do redakcji
psphome.

Kłaniam się.

Saulo (w stałym ciepłym kontakcie z wewnętrznym dzieckiem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-28 11:50:55

Temat: Re: Przygotujcie się na dzień dziecka
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"linek" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:acu38l$4ts$1@news.tpi.pl...
> A ja marzyłam o mamie, która by mnie przytulała i całowała na dobranoc.
>
> I o dużej ilości klocków lego!
> Alina

Pewnie gdybyś miała mamę i dużo lego, marzyłabyś..
by jej nie było za dużo.. jak wielu z tej grupy.
A Twoja mama pewnie marzyłaby o Ciszy, jak ja.
I o tym, by wreszcie odpocząć.

Sorry.. być może zbyt wiele kiedyś wydawało się..
Gdy jesteśmy młodzi i silni bierzemy zbyt wiele na barki,
nie wierząc, że kiedyś braknie nam sił..
Przedwczoraj był dzień matki. Dostałam od syna Duszka Szczęścia;), którego już dawno
chciałam mieć..
Stoi na półeczce przy książkach..
Mógłby pomóc przynajmniej na ból kręgosłupa !:)
Czekam !:)
E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-28 11:57:23

Temat: Re: Przygotujcie się na dzień dziecka
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marsel"

Napisałam to już wczoraj, ale coś mnie powstrzymało przed wysłaniem;).. No alle niech
idzie;)

> podoba mi sie ten pomysł, niedawno chciałem się was zapytać dzieci,
> czego pragniecie (a tych strasznych - o czym marzyliście w
> dzieciństwie, tak powiedzmy przed 12tym rokiem życia)
> toby była całkiem fajne zabawa, ale czy ktoś się odważy? ja na razie nie
> mogę, ale kusi mnie przynajmniej tak prywatnie żeby to zrobić.

Serio ? Chcesz wiedzieć ?
Marzył się świat, w którym jeden nie pożera drugiego
i wysiłek włożony w naukę i pracę ;))) pozwoli kiedyś
cieszyć się życiem.. No i g* z tego wyszło, a raczej wyszło..
bokiem. Już kończę, bo chyba nie o to Ci szło.
Jak zwykle ;-P

A czego Moje-Ono pragnie ?
Powrotu do Sedna. Czyli do Siebie :))

Czego pragnie Twoje "Ono", Marselu ?
Pytałeś Go ? Czy tylko nas przepytujesz ;) ?

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-28 12:54:44

Temat: Re: Przygotujcie się na dzień dziecka
Od: Marsel <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

EvaTM napisał(a):
>
> "Marsel"
><...>
>
> Czego pragnie Twoje "Ono", Marselu ?
> Pytałeś Go ? Czy tylko nas przepytujesz ;) ?
>
> E.

nie, to trudne chyba. trzebaby przycupnąc w spokoju, uspokoic rozpedzone
mysli... ale wtedy zaczynam snic, no - usypiam znaczy sie :)
czego pragnie ono dzis - wiec nie wiem, moze przytulic sie do kogos.
poczuc sie bezpiecznie na chwilke.
kidys czego chciałem? niczego
jak wyobrazałem sobie zycie? zupelnie inaczej
jednego byłem jednak pewien zawsze - wierzyłem w sprawiedliwosoc,
Wiedziałem ze bede szczesliwy. cóz, moze jeszcze nie dorosłem,, to
ciagle nie juz, i potemu jak dotad sie nie sprawdza.

Marsel

ps. znowu mi oczy łzawia, to na pewno od tego telewizorka, albo
przynajmniej od tego co w nim czytam;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-28 13:41:32

Temat: Re: Przygotujcie się na dzień dziecka
Od: "Wilczek" <w...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

> Very Funny 8- \ Sądzicie, że tak latwo odpuszczę?Skoro udajecie,
> że nie nie rozumiecie, co znaczy spotkać się ze Swoim Wewnętrznym

O rany... kazdy rozumie wszystko na swoj sposob. Kazda mysl,
slowo - cokolwiek wyrazane werbalnie czy chocby getem ma mnostwo
znaczen... skad mam wiedziec ktore jest tym o ktorym myslales?
Juz wyroslem z etapu "Co autor chcial przez to powiedziec" i
odpowiadam tak jak w danej chwili rozumiem... czy to refleksyjnie
czy tez luzno pod wplywem chwili...

> Dzieckiem to spytam wprost "materialistów-żartownisiów":
> $$$$$$$$ Co byście kupili za te pieniądze?
> Bezkresną Miłość, Ukojenie, Poczucie Pełni?

Wszystko zalezy od definicji!!! ale to co wymieniles...
w znacznej mierze tak... pieniedze szczescia nie daja ale...
pozwalaja sie bez niego obyc :-)

A moje dziecko, niekoniecznie w kontekscie analisy transakcyjnej
wyraznie chce zabawek... takich fajnych, duzych i w ogole :-)

Np, jedna z moich bezkresnych milosci jest Skandynawia gdzie
znajduje ukojenie i poczucie pelni (zwlaszcza wschod slonca
o 1 w nocy na Nordkapp a jeszcze lepiej na Spitsbergenie...)
Na podroze i samochody potrafilbym wydac _kazda_ sume pieniedzy

> Żadna kochanka na tylnym siedzeniu BMW nie da wam takiej
> satysfakcji ,jaką jaką możecie dać Sami Sobie...

Nie wiem jak to rozumiec ale sadze, ze zadne z tych moich
"rozumien" nie pokrywa sie z Twoim ;-) Swoja droga nie lubie
bardzo bmw bo jakos tak z dresikami mi sie kojarzy...
wole inne bryczki :-)

> Satysfacji z bycia ze Sobą.(I bycia Sobą.)
> Może jedynie Czcigodny Pan Jerzy Turyński wie
> o co chodzi, lecz widać uważa mnie za
> egzaltowanego neurotyka, lub wątek nie wart dyskusji,
> niemniej założę się, że 1 czerwca spędzi On w kontakcie
> ze Swoim WewnętrzymDzieckiem.W milczeniu.

Nie lubie milczenia...
Nie pasuje do mojej ekstrawertycznej natury :-)

> I za to Go szanuję. I Czcigodnego użytkownika Marsel,
> który dostrzegł inny frapujący aspekt sprawy.
> ( Psychologia dziecka:). Niespełnione Marzenia i aspiracje.
> Kocham retrospekcje...Lecz i On(tzn. Marsel),
> został obrzucony żartami...I to przez Kapitułę Grupy...

Hm... no ingracjujesz sobie tych co mowia tak jak Ci sie
podoba i...

>
> Oto, jakie wrażenie wywarła na mnie postawa
> Czcigodnych Alfreda i Wlczka, chowających się przed
> tematem za poczuciem humoru.Jesteście źli i brzydcy!!!

Obrzucasz blotem tych co osmielili sie powiedziec cos innego
:-)))) A brzydki to moze jestem... jako plec piekna to nie
ta moja wiec by sie nawet zgadzalo.

> -posdlofienia dja wsiśtkich bobaskóf.(tzn. Czcigodnych Grupowiczów)

To co - dla mnie tez :-))))))))))) ?

> Nikt(z wyj użotkownika saulo nie ma prawa robić sobie tu jaj)

?????????????????????????????
Co???????????????????????????
?????????????????????????????

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-28 16:55:46

Temat: Re: Przygotujcie się na dzień dziecka
Od: "Apelless" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam po 8-godzinnej przerwie.
Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
news:acv791$3u6$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Apelless" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:acts7v$b1j$1@news.tpi.pl...
> >[cut]
> > Skontaktujmy się z naszym wewnętrznym dzieckiem.
> > Spytajmy Je czego czego Ono pragnie.
> > I spełnijmy Jego życzenia.
> > Choć tego jenego dnia...bądźmy tylko dla Niego...
>
>
> Eee, nie bądź chociaż w tym dniu egocentryczny :((.

Nie, Czcigodna. Trafnie mnie zdiagnozowalaś, ale...
To w tym wlaśnie dniu będę *z premedytacją*
egocentrycznie uprawiał dobrze rozumianą
miłość własną (nie mylić z egoizmem)
> lub zajmij się[cut] itp.
Ależ Czcigodna Little Dorrit.
Tylko kochając prawdziwie swe wewnętrzne dziecko mogę kochać
*prawdziwie* innych.Kochać mojego robaczka i... i-te-py.
Lubię kochać innych, zwłaszcza dzieci, mimo, że nie jestem
psychologiem, a czasem wprost przeciwnie :`~(((
Mimo to, tam, gdzie mogę czynię dobro, ale, co ja mogę?:(

.
> Dorrit
>
Tak !uprzejmnie! mnie strofowałaś, że nie poznałem. ;)

pozdrawiam serdecznie.

Apelless

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-28 20:22:13

Temat: Re: Przygotujcie się na dzień dziecka
Od: "linek" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Apelless napisał(a) w wiadomości: ...
>Czcigodny Użytkowniku Linek. Ty Jedna choć trochę
>otwarlaś Swe Serce. Moje marzenia były podobne.
> Z tym, że Mi brakowało(emocjonalnie) obojga
> rodziców.A klocków lego nie miałem nigdy
> 1 czerwca kupię na pewno. Lepiej za późno niż wcale(?)
>
Niezły pomysł. Chyba warto spróbować. A preferujesz rycerzy, piratów czy
kosmonautów? ;)
Niestety nie kupię mojemu wewnętrznemu dziecku Mamy.
Alina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-28 20:23:00

Temat: Re: Przygotujcie się na dzień dziecka
Od: "linek" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

EvaTM napisał(a) w wiadomości: ...

>Przedwczoraj był dzień matki. Dostałam od syna Duszka Szczęścia;), którego
już dawno chciałam mieć..
>Stoi na półeczce przy książkach..
>Mógłby pomóc przynajmniej na ból kręgosłupa !:)
>Czekam !:)

Powodzenia!
Alina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry