| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-06 15:05:38
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bjbcev$1en$2@news.onet.pl...
> Vesemir rzecze:
> > Nie ma przyjaxni między mężczyzną a kobietą. jeśli natomiast się pojawia
to
> > w końcu jedna strona będzie oczekiwała czegoś więcej. Wywal że jesteś
nią
>
> Nie bluźnij.
> Jeśli Ty nie potrafisz utrzymać przyjaźni z kobietą to nie gadaj,
> że jej nie ma.
Wszystko zależy od rozumienia przyjaxni.
jeśli uważasz za przyjaciółkę osobę z którą pójdziesz na piwo raz w tygodniu
to pewnie i masz rację.
Vesemir Bluźnierca
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-06 15:07:07
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Użytkownik "Vesemir" <v...@k...pl> napisał w wiadomości
news:bjctf8$ll2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
> news:bjbcev$1en$2@news.onet.pl...
> > Vesemir rzecze:
> > > Nie ma przyjaxni między mężczyzną a kobietą. jeśli natomiast się
pojawia
> to
> > > w końcu jedna strona będzie oczekiwała czegoś więcej. Wywal że jesteś
> nią
> >
> > Nie bluźnij.
> > Jeśli Ty nie potrafisz utrzymać przyjaźni z kobietą to nie gadaj,
> > że jej nie ma.
>
> Wszystko zależy od rozumienia przyjaxni.
> jeśli uważasz za przyjaciółkę osobę z którą pójdziesz na piwo raz w
tygodniu
> to pewnie i masz rację.
>
> Vesemir Bluźnierca
Nie... cofam to.
Masz rację Arku.
Vesemir Nawrócony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-06 15:23:22
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]Vesemir rzecze:
> Nie... cofam to.
> Masz rację Arku.
Ok. W swej niezgłębionje łaskawości uznaję cofnięcie ;)
Przepraszam za osobistą wycieczkę, ale tak często słyszę o tej
ponoć niemożności posiadania przyjaciółki, że się robię złośliwy.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-06 15:41:44
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Użytkownik "zwykly_facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bjahp7$rp2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przede wszystkim czy istnieje cos takiego, jak PRZYJAZN pomiedzy kobieta i
> mezczyzna, a wiec czy jest mozliwa gleboka i zazyla a do tego szczera i
> bezinteresowna przyjazn miedzy M i K, ale bez podtekstow i wzajemnych,
nawet
> poswiadomych oczekiwan wobec siebie...
> Ale po kolei. Kiedys w dziecinstwie przyjezdzala do sasiadow na wakacje
Kiedyś spodobało mi się stwierdzenie mojego kolegi, że dzieli płeć przeciwną
na dwie grupy:
-przyjaciółki
- dziewczyny
Przynależność do pierwszej grupy jest warunkowana dwoma sprawami:
- bliskością psychiczną
- brakiem pociagu fizycznego
Trochę bliskich przyjaciółek ów kolega miał:)
z pozdrowieniami
Aska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-06 15:44:27
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]jbaskab rzecze:
[..]
> Przynależność do pierwszej grupy jest warunkowana dwoma sprawami:
> - bliskością psychiczną
> - brakiem pociagu fizycznego
Nigdy nie zrozumiem, dlaczego niektórzy ludzie nie potrafią zaakceptować
oczywistego faktu istnienia seksualności i udają, że przyjaciel/przyjaciółka
to może być tylko w wersji ONO, a nie facet/kobieta. :(
Warunkiem przyjaźni brak pociągu fizycznego? Totalna bzdura.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-06 15:58:55
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bjcvcb$l8r$2@news.onet.pl...
> jbaskab rzecze:
> [..]
> > Przynależność do pierwszej grupy jest warunkowana dwoma sprawami:
> > - bliskością psychiczną
> > - brakiem pociagu fizycznego
>
> Nigdy nie zrozumiem, dlaczego niektórzy ludzie nie potrafią zaakceptować
> oczywistego faktu istnienia seksualności i udają, że
przyjaciel/przyjaciółka
> to może być tylko w wersji ONO, a nie facet/kobieta. :(
>
> Warunkiem przyjaźni brak pociągu fizycznego? Totalna bzdura.
>
> pozdrawiam
> Arek
Już kiedyś był tu podobny wątek i w zasadzie wówczas i dzisiaj wychodzi na
to, że przyjaźnić mogą się tylko dwa głupiutkie, zimne potworki. I jeszcze
parę cech by się znalazło :-)
enni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-06 16:01:20
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]enni rzecze:
> [..] wychodzi na to, że przyjaźnić mogą się tylko dwa głupiutkie, zimne
potworki.[..]
Mówisz to ironicznie - dobrze rozumiem?
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-06 16:07:54
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bjd0bv$ntp$1@news.onet.pl...
> enni rzecze:
> > [..] wychodzi na to, że przyjaźnić mogą się tylko dwa głupiutkie, zimne
potworki.[..]
>
> Mówisz to ironicznie - dobrze rozumiem?
>
> pozdrawiam
> Arek
Tak.
Może to brzydko powiedziane, ale granica między przyjaźnią i "układem" jest
cieńka. Rzadko wyraźna.
:-)
enni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-06 16:08:24
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]> Nigdy nie zrozumiem, dlaczego niektórzy ludzie nie potrafią zaakceptować
> oczywistego faktu istnienia seksualności i udają, że przyjaciel/przyjaciółka
> to może być tylko w wersji ONO, a nie facet/kobieta. :(
>
> Warunkiem przyjaźni brak pociągu fizycznego? Totalna bzdura.
Z Twoimi pogladami na wierność partnerów w zwiazku i miłości - na pewno:-)
Weź tylko łaskawie pod uwagę, że nie wszyscy tak mają jak Ty.
z pozdrowieniami
Aska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-06 16:14:02
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]>jbaskab rzecze:
>[..]
>> Przynależność do pierwszej grupy jest warunkowana dwoma sprawami:
>> - bliskością psychiczną
>> - brakiem pociagu fizycznego
>
>Nigdy nie zrozumiem, dlaczego niektórzy ludzie nie potrafią zaakceptować
>oczywistego faktu istnienia seksualności [...]
A to akurat jest proste: To, co dla Ciebie tu jest faktem, dla nich
jest 'nigdy nie zrozumiale'; czyli nie tak bardzo sie róznicie! ;)
IMO to wynika bardziej z odpowiedniego uksztaltowania pogladów przed nabyciem
jakichkolwiek doswiadczen, tzw. 'dobrego wychowania' (nie obrazajac nikogo)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |