| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-11 01:27:59
Temat: Przypomnienie dobrego przepisu na grillPrzegladalam archiwum i ten przepis mi sie przypomnial, robilam go
kiedys bardzo czesto. Wlasnie jestesmy po degustacji, wyszlo swietnie, polecam:
Wolowina na grillu
1/2 do 3/4 kg wolowiny
80 ml sosu sojowego
1/4 szklanki cukru
2 lyzki Hoisin sauce (napewno do dostania w chinskim sklepie)
2 lyzki skrobii kukurydzianej, maki kartoflanej albo maki ryzowej
1 lyzka drobno posiekanego czosnku
1 lyzka startego swiezego imbiru
Kilkanascie patyczkow bambusowych namoczyc w cieplej wodzie (te o
grubosci zapalki). Wolowine pokroic w cieniutkie plastry, najlepiej
dlugie i waskie, jak wstazki, np. 4-5 cm na 15-20 cm na 3 mm grubosci.
Wolowine sie latwo kroi w cienkie plastry, jezeli sie ja uprzednio wlozy
do zamrazalnika na 15-20 min. Skladniki marynaty (cala reszta) wymieszac
w misce, dodac pokrojona wolowine, wymieszac dokladnie, przykryc
plastikiem, odstawic na 3-6 godzin w zaleznosci od jakosci miesa.
Zamieszac 2-3 razy. Platy wolowiny nadziewac na namoczone patyczki
bambusowe jakby sie szylo gruba fastryga, marszczac mieso po drodze,
tak, ze wyglada jak pofalowana blacha, zostawiajac czesc patyczka na
raczke, mniej wiecej tak:
-//-//-//-//--------
Te patyczki z miesem rzucic na goracy grill, minute dwie na kazdej
stronie, tak aby raczka byla poza ostrym ogniem. Podawac z ryzem, salata
lub zielonym warzywem. Jest to rowniez pyszna zakaska (mozna je zrobic
na godzine przed przyjsciem gosci i trzymac w cieplym piecu), lub
normalny obiad. Na zakaske mozna robic mniejsze kawalki, na krotszych
patyczkach, podac ulozone ozdobnie na lisciach chinskiej kapusty.
Magdalena Bassett c1999
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |