Robi sie cieplo, nie ma zmiluj sie, skonczyly sie wymowki
ze mroz rozsadzi swiezy cement, pozostaly jeszcze wymowki
ze kamienie maja nie te ksztalty co potrzeba ale do czasu
zalatwienia transportu z Krzeszowic.

Bede wiec konczyl tzw. mala architekture,
i obsadzal ten skalniaczek:
widok z boku
http://layer.uci.agh.edu.pl/~mczapkie/priv/dom/DSCN0
910.JPG
widok od przodu
http://layer.uci.agh.edu.pl/~mczapkie/priv/dom/DSCN0
911.JPG
widok z gory
http://layer.uci.agh.edu.pl/~mczapkie/priv/dom/DSCN0
912.JPG

Chcialbym zeby mial on gorski charakter, totez wsadzilem
tam jakies sosny i inne kosodrzewiny, ponadto kepy traw
takich srebrzystych, tych, no, sclerotis vulgaris ;-)
a wzdluz krawedzi muru (widok z gory: po lewej)
jalowce itp kolczaste zeby zabezpieczyc pieszych.

Ale na tym moja inwencja sie skonczyla.
Po prostu nie wiem jakie rosliny uzyc, zeby bylo ladnie,
naturalnie, niezbyt kiczowato i przde wszystkim malo roboty
z utrzymaniem tego.

Co np. zrobic z ziemia, gliniasta jak widac?
Przeciez trawy nie bede sial bo jak kosic.
Jak bede wysypywal kora to zbankrutuje.
Moze jakies drobne kwiatki jednoroczne?
Bardzo byl bym wdzieczny za jakies podpowiedzi.

Przy okazji - po prawej jest ta kaskada o ktorej
wspominalem w poprzednim watku, po osiagnieciu tego
lukowatego kamiennego murku w budowie, wzdluz ktorego
planuje kamienna sciezke, nadmiar wody bedize odprowadzany
ponad zastawka prosto, a gdy nie bedzie deszczu to maly
strumyczek z pompki bedie plynal w lewo wzdluz projektowanej
sciezki do projektowanego oczka wodnego (tam gdzie stara beczka).
Czy to dobry pomysl?

Pozdrawiam,
Maciej.

--
http://www.kolej.pl/~mczapkie
Anti-spam fake address, glue 'o' to k_lej