Strona główna Grupy pl.rec.dom Psy a poasdzka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Psy a poasdzka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-08 09:08:29

Temat: Psy a poasdzka
Od: "Bolek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wykanczam wlasnie mieszkanie i zastanawiam sie co polozyc na podlodze w
pokoju majac dwa mlode rozwydrzone pieski. Jakie macie na tym polu
doswiadczenia? Panele to chyba nie jest dobre rozwiazanie, chyba ze sa
jakies super wytrzymale? Moze jakies plytki albo drewno. Zaznaczam ze
intersuja mnie rozwiazania dla ludzi, ktorzy maja co robic z kasa;)

Bolek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-08 13:24:53

Temat: Re: Psy a poasdzka
Od: "Sylwek" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panele to chyba nie jest dobre rozwiazanie, chyba ze sa
> jakies super wytrzymale? Moze jakies plytki albo drewno.

Hej
drewno(parkiet czy deska barlinecka) bedzie znacznie bardziej narazone na
zniszczenie bo jest duzo bardzo miekkie niz panele.
Pazury psów nie są az tak ostre zeby porysować dobre panele.
A najlepszym rozwiązanie jest oczywiscie terakota.
Chyba ze pieski umieją sie posługiwać młotkiem

Pozdrawiam
Sylwek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-09 10:57:39

Temat: Re: Psy a poasdzka
Od: "Andrzej" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Panele to chyba nie jest dobre rozwiazanie, chyba ze sa
> > jakies super wytrzymale? Moze jakies plytki albo drewno.
>
> Hej
> drewno(parkiet czy deska barlinecka) bedzie znacznie bardziej narazone na
> zniszczenie bo jest duzo bardzo miekkie niz panele.
> Pazury psów nie są az tak ostre zeby porysować dobre panele.
> A najlepszym rozwiązanie jest oczywiscie terakota.
> Chyba ze pieski umieją sie posługiwać młotkiem
>
Terakota???!!! Głupota.
Od 4 lat mam panele i nie ma na nich śladu od psich pazurów. Polecam bo
chociaż nie były najdroższe są w doskonałej kondycji. Zmywa się je
bezlitośnie wodą, dobrze izolują zimno i ciepło, sierść się po nich ładnie
tacza w kulki :) i łatwo się je sprząta. Mają tylko jedną wadę, rozpędzony
lub rozemocjonowany zwierzak strasznie się po nich ślizga i przebiera łapami
biegnąc w miejscu jak postacie z kreskówek...pozatym chyba nie ma lepszej
koncepcji. Zamierzam rzucić na panele cienką wykładzine, bo zwierzak się już
umie trochę opanować i nie będzie latał jak głupi i obijał o meble.
Pozdrawiam, wszystkiego dobrego Tobie i Pupilom.

Andrzej i Lama


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-10 07:55:40

Temat: Re: Psy a poasdzka
Od: "Julita" <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Od 4 lat mam panele i nie ma na nich śladu od psich pazurów. Polecam bo
> chociaż nie były najdroższe są w doskonałej kondycji.

Fakt, ja mam od kilku lat laminowane Classena i pazorow nie znac.
Gorzej z psim moczem - suczce ciezko szlo z wytrzymywaniem i pare razy siki
czekaly w jednym miejscu az przyjde z pracy i.... troszke nieladnie wyglada
laczenie. Ale jak na takie przejscia to i tak
niezle wytrzymalo :-)
Co do terakoty - latem pies chetnie na niej lezy bo jest zimana :-)
Nie to zebym zalecala terakote ze wzgledu na psa (choc ja osobiscie mam w
przedpokoju i kuchni i sobie chwale), ale nie zdziw sie jak pies bedzie sie
kladl wlasnie tam gdzie jest terakota.

pozdrawiam
Julita


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-14 12:34:24

Temat: Re: Psy a poasdzka
Od: "Sylwek" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >
> Terakota???!!! Głupota.

Tolerancji troche, moze nigdy nie widziales takiego ustrojstwa .. co nie
znaczy ze to głupota.
Znam wielu ludzi który na hasło panele tez powiedza głupota, ale sie z tym
nie obnoszą.

> Od 4 lat mam panele i nie ma na nich śladu od psich pazurów. Polecam bo
> chociaż nie były najdroższe są w doskonałej kondycji. Zmywa się je
> bezlitośnie wodą, dobrze izolują zimno i ciepło, sierść się po nich ładnie
> tacza w kulki :) i łatwo się je sprząta.

Oprócz tego ze wystarczy przesunąć stół (taki bez podklejonych nóg) i
zostają rysy.
Pies owszem nie da rady, sprzęty jak najbardziej.
Co do zmywania... wcale nie jest tak kolorowo. Idealnie wprost zostają ślady
po mopie(a w sprzątniu o to NIE chodzi).
Owszem jak sie zejdzie do parteru i na kolanach przetrze + napastuje to
efekt jest niezly....ale pokazcie mi takiego kto to bedize robił 4 razy w
tygodniu (a przy zwierzakach futrzanych to bedzie raczej koniecznosc)

Generalnie... główną zaleta paneli jest cena, później odpornosc.
Wrazenia estetyczne i sprzatanie raczej do dyskusji
Zas wrażenia akustyczne.... tragedia.

pozr
Sylwek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-15 16:00:57

Temat: Re: Psy a poasdzka
Od: "Julita" <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Oprócz tego ze wystarczy przesunąć stół (taki bez podklejonych nóg) i
> zostają rysy.

No to jaki problem podkleic filcem?

> Generalnie... główną zaleta paneli jest cena, później odpornosc.

No coz, moje przezyly koncowa czesc remontu w idealnym stanie.

> Zas wrażenia akustyczne.... tragedia.

Ja nie mam zastrzezen.

Pozdr
Julka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Panele podłogowe FINSA
hałaśliwy pies sąsiada
Wanna narożna
jak usunac stare fugi?
Ksiazeczka mieszkaniowa a dom na rynku wtornym

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »