« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-08-25 10:42:56
Temat: Pyt: Maszyna do chleba (Automatic Bread Machine)Gdyby ktos mogl sie podzielic informacjami na ten temat.
Modele dostepne w Polsce
Ceny
Doswiadczenia w uzytkowaniu
itp.
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-08-26 07:57:55
Temat: Odp: Maszyna do chleba (Automatic Bread Machine)kupilam sobie taka maszyne m-ki CIATRONIC BBA2323,
wprawdze w Berlinie za 100 DEM, instrukcje ma tez po Polsku ( wiec
najprawdopodobniej jest tez do dostania u nas),
ale nie polecam chleb wg. przepisu zalaczonego do maszyny wyszedl mi tylko
1 raz , a pozniej same zakalce lub zle rozmieszane ciasto itp, totalna
zenada nie polecam
no chyba ze cos robie nie tak jak byc powinno ( niestety nie jestem zbyt
utalentowana w gotowaniu, pieczeniu itp. wiec zawsze trzymam sie scisle
przepisow- istnieje mozliwosc ze one sa skiepszczone)
i to tyle mam dodatkowy mebel w kuchni
zaba
Użytkownik <u...@u...gda.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8o5ijg$hcv$...@k...task.gda.pl...
> Gdyby ktos mogl sie podzielic informacjami na ten temat.
>
> Modele dostepne w Polsce
> Ceny
> Doswiadczenia w uzytkowaniu
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-27 03:39:13
Temat: Re: Odp: Maszyna do chleba (Automatic Bread Machine)zaba wrote:
>
> kupilam sobie taka maszyne m-ki CIATRONIC BBA2323,
> wprawdze w Berlinie za 100 DEM, instrukcje ma tez po Polsku ( wiec
> najprawdopodobniej jest tez do dostania u nas),
> ale nie polecam chleb wg. przepisu zalaczonego do maszyny wyszedl mi tylko
> 1 raz , a pozniej same zakalce lub zle rozmieszane ciasto itp, totalna
> zenada nie polecam
> no chyba ze cos robie nie tak jak byc powinno ( niestety nie jestem zbyt
> utalentowana w gotowaniu, pieczeniu itp. wiec zawsze trzymam sie scisle
> przepisow- istnieje mozliwosc ze one sa skiepszczone)
> i to tyle mam dodatkowy mebel w kuchni
> zaba
> Użytkownik <u...@u...gda.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:8o5ijg$hcv$...@k...task.gda.pl...
> > Gdyby ktos mogl sie podzielic informacjami na ten temat.
> >
> > Modele dostepne w Polsce
> > Ceny
> > Doswiadczenia w uzytkowaniu
> >
Waga i miarka, nic na oko a bedzie OK!
warto zobaczyc: http://www.breadmachine.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-28 14:00:34
Temat: Re: Maszyna do chleba (Automatic Bread Machine)
zaba <k...@w...onet.pl> w wiadomości news:39a777f7$1@news.astercity.net
napisał(a):
(...)
> ale nie polecam chleb wg. przepisu zalaczonego do maszyny wyszedl mi
tylko
> 1 raz , a pozniej same zakalce lub zle rozmieszane ciasto itp, totalna
> zenada nie polecam
(...)
nie ma jak razowiec na zakwasie ręcami gniecion w gazowej kuchni upieczon.
mniam i już.
wojmat
--
====================================================
===============
lubisz dobre rzeczy? zajrzyj do bazy wege-przepisów z wyszukiwarką
Puszatkowa Książka Kucharska Kazały: http://gotuj.wege.spinacz.pl
Puszatkowo - oficjalna strona grupy dyskusyjnej ircx.pl.polskavege
i kanału #polskavege: http://www.polskavege.ircx.pl
====================================================
===============
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-29 07:37:21
Temat: Re: Maszyna do chleba (Automatic Bread Machine):::wojmat::: wrote:
> nie ma jak razowiec na zakwasie ręcami gniecion w gazowej kuchni upieczon.
> mniam i już.
>
Poprosze o szczegolowy przepis. :))))))))))))
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-29 08:30:25
Temat: razowiec (Re: Maszyna do chleba (Automatic Bread Machine))
Gamon' <r...@r...prv.pl> w wiadomości news:39AB6831.349099A6@robal.prv.pl
napisał(a):
ZACZYN:
16 łyżek mąki razowej żytniej lub pszennej (ja robię na żytniej),
kilka łyżek wody
CIASTO:
1,20 kg mąki pszennej razowej albo 90 dag pszennej i 30 dag żytniej (ja
stosuję wariant 2), 1/2 łyżeczki soli, 2 szklanki letniej wody, zaczyn
(ok. 20 dag), olej, otręby
ZACZYN:
Wymieszać na dość rzadką papkę ok. 8 łyżek mąki i wodę. Odstawić na
kilka dni w ciepłe miejsce ( o temp. co najmniej pokojowej). Przykryć
podziurkowanym papierem i mieszać 2 razy na dobę drewnianą łyżką. Po
upływie 3-5 dni powinny pokazać się wzaczynie bąbelki powietrza, to
znak,że fermentacja się zaczęła. Może czasem zdarzyć się tak, że zamiast
bakterii fermentacyjnych wkroczą do akcji grzybki pleśniowe. Dzieje się
tak najczęściej wtedy, gdy temperatura była za niska. W tym wypadku
trzeba powtórzyć całą operację ze świeżą mąką i nie zapominać o mieszaniu.
Do wyhodowania zaczynu można na ogół używać wody wodociągowej, ale
oczywiście najlepsza jest woda studzienna. Czasem warto za pierwszym
razem postarać się o nią, odświeżanie zaczynu będzie się potem zwykle
udawać.
Tak więc, gdy pojawią się w zaczynie bąbelki, a on sam ma łagodnie
kwaśny smak, trzeba dodać jeszcze raz 8 łyżek świeżej mąki, nieco wody i
wymieszać b starannie, aby utwożyło się elastyczne ciasto. Tak
przygotowany zaczyn należy odstawić w ciepłe, osłonięte od przeciągów
miejsce na noc.
CHLEB:
W dużej misce wymieszać starannie mąkę, sól, dodać zaczyn (odkładając
małą cząstkę na następny raz) i stopniowo wodę. Zagniatać ciasto co
najmniej 15 min (spojrzeć na zegar, bo ten kwadrans jest ciastu
koniecznie potrzebny!) Zawinąć ciasto w wilgotną ściereczkę i odstawić w
ciepłe, osłonięte od przeciągów miejsce na 90 min. Po upływie tego czasu
wyrabiać ciasto jeszcze przez chwilę, tak żeby powietrze dostało się do
wewnętrznych warstw. Przełożyć do wysmarowanej olejem i wysypanej
otrębami formy: odstawić, żeby urosło. Zwykle wystarcza mniej węcej 3
godz., ale w chłodniejsze dni, czy w wypadku użycia mniejszej ilości
zaczynu, może być potrzebny czas dłuższy). Gdy ciasto urośnie w
wystarczającym stopniu, wstawić je szybko do nagrzanego piekarnika i
piec przez pierwsze 15 min w temp. ok. 220 C. (Żeby zapobiec nadmiernemu
spieczeniu skórki, można wraz z chlebem wstawić do piecyka naczynie z
wodą.) Po 15 min zmniejszyć temperaturę do 170 C i piec jeszcze 45-60 min.
uwagi moje:
nie zapomnieć mieszać zaczynu inaczej spleśnieje. ja robię dla 2 kg mąki
słoik do weków (1,5 litra?) w 1/3 napełniony mąką i do połowy wodą, potem
dosypuję podobną ilość mąki (na noc).
chleb rośnie długo u mnie ostatnio 6 godzin.
warto zrobić ciasto wilgotniejsze i piec nieco dłużej do zbrązowienia
skórki, jest smaczniejszy wtedy.
dużo cierpliwości i smacznego
wojmat
--
------------------------------------------------
- Powiedz Puchatku - rzekł wreszcie Prosiaczek -
- Co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana?
- Mówię: "Co też dziś będzie na śniadanie?"
http://gotuj.wege.spinacz.pl - wege przysmaki
------------------------------------------------
[przepis z "Kuchni Makrobiotycznej" wklepała Kinga z ircx.pl.polskavege :-).
robię
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-29 10:38:08
Temat: Re: Maszyna do chleba (Automatic Bread Machine)
Gamon' <r...@r...prv.pl> w wiadomości news:39AB6831.349099A6@robal.prv.pl
napisał(a):
ZACZYN:
16 łyżek mąki razowej żytniej lub pszennej (ja robię na żytniej),
kilka łyżek wody
CIASTO:
1,20 kg mąki pszennej razowej albo 90 dag pszennej i 30 dag żytniej (ja
stosuję wariant 2), 1/2 łyżeczki soli, 2 szklanki letniej wody, zaczyn
(ok. 20 dag), olej, otręby
ZACZYN:
Wymieszać na dość rzadką papkę ok. 8 łyżek mąki i wodę. Odstawić na
kilka dni w ciepłe miejsce ( o temp. co najmniej pokojowej). Przykryć
podziurkowanym papierem i mieszać 2 razy na dobę drewnianą łyżką. Po
upływie 3-5 dni powinny pokazać się wzaczynie bąbelki powietrza, to
znak,że fermentacja się zaczęła. Może czasem zdarzyć się tak, że zamiast
bakterii fermentacyjnych wkroczą do akcji grzybki pleśniowe. Dzieje się
tak najczęściej wtedy, gdy temperatura była za niska. W tym wypadku
trzeba powtórzyć całą operację ze świeżą mąką i nie zapominać o mieszaniu.
Do wyhodowania zaczynu można na ogół używać wody wodociągowej, ale
oczywiście najlepsza jest woda studzienna. Czasem warto za pierwszym
razem postarać się o nią, odświeżanie zaczynu będzie się potem zwykle
udawać.
Tak więc, gdy pojawią się w zaczynie bąbelki, a on sam ma łagodnie
kwaśny smak, trzeba dodać jeszcze raz 8 łyżek świeżej mąki, nieco wody i
wymieszać b starannie, aby utwożyło się elastyczne ciasto. Tak
przygotowany zaczyn należy odstawić w ciepłe, osłonięte od przeciągów
miejsce na noc.
CHLEB:
W dużej misce wymieszać starannie mąkę, sól, dodać zaczyn (odkładając
małą cząstkę na następny raz) i stopniowo wodę. Zagniatać ciasto co
najmniej 15 min (spojrzeć na zegar, bo ten kwadrans jest ciastu
koniecznie potrzebny!) Zawinąć ciasto w wilgotną ściereczkę i odstawić w
ciepłe, osłonięte od przeciągów miejsce na 90 min. Po upływie tego czasu
wyrabiać ciasto jeszcze przez chwilę, tak żeby powietrze dostało się do
wewnętrznych warstw. Przełożyć do wysmarowanej olejem i wysypanej
otrębami formy: odstawić, żeby urosło. Zwykle wystarcza mniej węcej 3
godz., ale w chłodniejsze dni, czy w wypadku użycia mniejszej ilości
zaczynu, może być potrzebny czas dłuższy). Gdy ciasto urośnie w
wystarczającym stopniu, wstawić je szybko do nagrzanego piekarnika i
piec przez pierwsze 15 min w temp. ok. 220 C. (Żeby zapobiec nadmiernemu
spieczeniu skórki, można wraz z chlebem wstawić do piecyka naczynie z
wodą.) Po 15 min zmniejszyć temperaturę do 170 C i piec jeszcze 45-60 min.
uwagi moje:
nie zapomnieć mieszać zaczynu inaczej spleśnieje. ja robię dla 2 kg mąki
słoik do weków (1,5 litra?) w 1/3 napełniony mąką i do połowy wodą, potem
dosypuję podobną ilość mąki (na noc).
chleb rośnie długo u mnie ostatnio 6 godzin.
warto zrobić ciasto wilgotniejsze i piec nieco dłużej do zbrązowienia
skórki, jest smaczniejszy wtedy.
dużo cierpliwości i smacznego
wojmat
--
------------------------------------------------
- Powiedz Puchatku - rzekł wreszcie Prosiaczek -
- Co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana?
- Mówię: "Co też dziś będzie na śniadanie?"
http://gotuj.wege.spinacz.pl - wege przysmaki
------------------------------------------------
[przepis z "Kuchni Makrobiotycznej" wklepała Kinga z ircx.pl.polskavege :-)]
robię wg własnego przepisu prawie takiego jak powyższy, nie chciało mi sie
pisać ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |