« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-05 19:55:13
Temat: Pytania drzewnopodobne (ciut dlugie).Witam!
Mam pare pytan ponizej, ktore powstaly po wypadzie w teren.
Pytania sa zawile i pogrupowane liczbowo. :)
Bede wdzieczny za pomoc.
1.
Czy zna ktos jakies polsko lub angielskojezyczne strony traktujace o
pielegnacji drzew - scislej o przycinaniu galezi drzewek owocowych,
zroznicowanych we wzroscie (jablonie, grusze, sliwy [mirabelki w
przewadze, wielce ukolcowane i wielce sie rozrastajace w nieladzie
galezie]) oraz drzewek typu robinia akacjowa (obecnie wysokie na ok.
2-8 m), jesion (2 - 10m) , olsza (od 1 - 10m [w duzym zageszczeniu
obrazujacym, ze czasami sciecie drzewa jest drzewotworcze]). Rosna
zwykle w skupiskach - kilka drzewek obok siebie (srednio od 30cm do
paru metrow od siebie) - piekny wyscig ku swiatlu - o wysokosc mi
wlasie chodzi. Chcialbym sie dowiedziec o zasadach ich pielegnacji,
choc czesc z nich juz troche obcialem z galezi metoda "ciecia
intuicyjnego" oraz "ciecia
wyobrazeniowo-przyszlosciowo-przestrzennego" jednak nie jestem pewny
czy te metody nie zaszkodza roslina i kiedy jest na sekator najlepsza
pora.
2.
Dochodzi takze pytanie o bez koralowy - stare krzewy a raczej
pojedyncze pnie bzu sa wysokie i zaczynaja juz sie oblamywac,
szczegolnie najwyzsze partie [przegrywaja wyscig z mirabelka], a wokol
rosna mlodziutkie bziki :). Zciac staruszkow? A jezeli tak czy
przerzedzic mlodziez bzowa, czy tez pozwolic jej rosnac w skupiskach?
3.
Kolejne pytancjones - mam w ogrodzie bardzo stara i wyrosnieta jablon.
Ma ona ogromne jablka - zwykle pow. 1kg/szt. W smaku slodkie, ale nie
za bardzo, nie kwasne i wyczuwalny jest jakis specyficzny smak/zapach,
cos jakby w smaku/zapachu butwiejacego drewna :), ale to wcale nie
przeszkadza - wrecz przeciwnie. Jablka w pelni dojrzale sa zielone z
zaciekami kolorow typu wisniowo-sliwkowy. :)
Sasiadka mowila, ze (cytuje): "nie wiem dokladnie ale tak jakby
Aleksandry". Jablon ta chyba byla szczepiona, a teraz dochodzi do
kresu zycia i chcialbym ja rozmnozyc. Szczepienie bedzie chyba dobra
metoda? Jaka podkladke uzyc? I czy nazwa jablek (jabloni) Aleksandry
jest poprawna. I podobne pytanie dotyczy Koszteli, Jakubuwek oraz
jabloni Jasniepanskich. :)
4.
Cyprysnik blotny bedzie sie chyba dobrze czul na lace torfowej czesto
zalewanej (bloto dla blotnego)? Do ilu metrow moze on dorosnac w
Polsce i jakie ma tempo wzrostu?
5.
Jak pozbyc sie Samucus'a nigra? Jest wszedzie, po zcieciu wypuszcza ze
zdwojona sila. Porusza sie pod ziemia i wypuszcza gdzie sie da. :)
Rozumiem dla tradycji pare krzewow no ale nie setki, nie tysiace. :)
Wojna chemiczna? Czy czeste wypady z toporkiem? :)
6.
Porzeczke czarna warto przeswietlac obcinajac to lub tamto? Jezeli tak
to jak i kiedy?
Z gory dzieki.
Pozdrawiam
Pawel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-03-05 20:13:47
Temat: Re: Pytania drzewnopodobne (ciut dlugie).Pawel <a...@s...pl> wrote:
>
> 6.
> Porzeczke czarna warto przeswietlac obcinajac to lub tamto? Jezeli tak
> to jak i kiedy?
Ja tylko usuwam uschnięte części, a ona rośnie jak pieron i ma zawsze dużo
owoców.
Gleba gliniasta, nawożenia zero.
Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-05 20:34:58
Temat: Re: Pytania drzewnopodobne (ciut dlugie).W wiadomosci news:b45knc$hgn$1@atlantis.news.tpi.pl Pawel
<a...@s...pl> napisal(a):
> Chcialbym sie dowiedziec o zasadach ich pielegnacji,
> choc czesc z nich juz troche obcialem z galezi metoda "ciecia
> intuicyjnego" oraz "ciecia
> wyobrazeniowo-przyszlosciowo-przestrzennego" jednak nie jestem pewny
> czy te metody nie zaszkodza roslina i kiedy jest na sekator najlepsza
> pora.
>
> Porzeczke czarna warto przeswietlac obcinajac to lub tamto? Jezeli
> tak to jak i kiedy?
>
Hejka. Tylko 5,50 zl. Augustyn Mika, "Sztuka ciecia drzew i krzewow
owocowych"
Pozdrawiam ksiazkowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-06 06:44:30
Temat: Re: Pytania drzewnopodobne (ciut dlugie).Pawel napisał(a) w wiadomości: ...
Ad. 4.
Wilgotnosc na takiej lace dla cyprysnika bedzie odpowiednia. Nie wiem
dokladnie, jakiej kwasowosci on wymaga, a to warto sprawdzic. Przypuszczam,
ze na podmoklej lace moze byc wrazliwszy na mroz (na suchszym stanowisku
szybciej drewnieje). Wrazliwe sa szczegolnie mlode drzewka. Z czasem jest
calkowicie mrozoodporny. Z tego co wiem, rosna dosc powoli (z moich
obserwacji, wolniej od milorzebow). W Polsce najwyzsze i najstarsze
spotykane sa na zachodzie kraju. Najwyzsze maja ok. 23, 25 m (pisze z
pamieci, wiec moga byc nieco nizsze, ale
nie wyzsze).
Ad. 5.
Polecam wypady z toporkiem. Nalezy liczyc sie z siewkami czy odrostami bzu,
jesli ma sie juz te krzewy. Cos za cos. Nie jest to moim zdaniem straszne
utrapienie.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-07 08:14:16
Temat: Re: Pytania drzewnopodobne (ciut dlugie).> Pawel napisał(a) w wiadomoci: ...
>
> Ad. 4.
> Wilgotnosc na takiej lace dla cyprysnika bedzie odpowiednia. Nie wiem
> dokladnie, jakiej kwasowosci on wymaga, a to warto sprawdzic. Przypuszczam,
> ze na podmoklej lace moze byc wrazliwszy na mroz (na suchszym stanowisku
> szybciej drewnieje). Wrazliwe sa szczegolnie mlode drzewka. Z czasem jest
> calkowicie mrozoodporny. Z tego co wiem, rosna dosc powoli (z moich
> obserwacji, wolniej od milorzebow). W Polsce najwyzsze i najstarsze
> spotykane sa na zachodzie kraju. Najwyzsze maja ok. 23, 25 m (pisze z
> pamieci, wiec moga byc nieco nizsze, ale
> nie wyzsze).
>
> Ad. 5.
> Polecam wypady z toporkiem. Nalezy liczyc sie z siewkami czy odrostami bzu,
> jesli ma sie juz te krzewy. Cos za cos. Nie jest to moim zdaniem straszne
> utrapienie.
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
>
>
Odnosnie cięcia owocowych równiez myslę że lepsza będzie ksiązka niż stronka w
necie - kupiłem niedawno wydaną przez PWRiL "Uprawę czereśni i wiśni" -
cięcie szczegółowo omówione - kosztowała coś koło 3 - 4 zł.
i ad. 4.
Raczej nie sadziłbym cyprysnika na łace ze względu na odsłoniete stanowisko - w
zacisznym z pewnościąmniej będzie narażony na mrożne wiatry ( nie lubi
przeciągów podobnie jak metasekwoja). Miejsce powinno byc podmokłe ale lepiej
osłoniąte, może lepiej znosi zimy w południowo - zachodniej części kraju - pH
gleby - lekko kwaśne - 5-6.
Co do tempa wzrostu to zgodzić się nie moge że jest wolniejsze niż u miłorzębu -
na moim przykładzie 7 letnie miłorzęby mają u mnie 1,5 m - cyprysniki w tym
samym wieku ok. 3 m wysokości - 30 cm - 40 cm na rok to normalny przyrost .
Pozdro
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-03-07 08:49:25
Temat: Re: Pytania drzewnopodobne (ciut dlugie).w...@p...onet.pl napisał(a) w wiadomości:
>Co do tempa wzrostu to zgodzić się nie moge że jest wolniejsze niż u
miłorzębu -
> na moim przykładzie 7 letnie miłorzęby maj? u mnie 1,5 m - cyprysniki w
tym
>samym wieku ok. 3 m wysoko?ci - 30 cm - 40 cm na rok to normalny przyrost .
Jeden z wnioskow jaki sie nasuwa: Twoje milorzeby rosna powoli. (tj. wolniej
niz u mnie). Widzialem tez milorzeby, ktore zostaly posadzone jako dosc duze
juz drzewka (ponad 2m). Te rosna bardzo powoli (w pierwszych latach po
posadzeniu pedy przyrastaly o jakies 3-5 cm; stopniowo wiecej) - uszkodzono
im widocznie korzenie.
Predkosc wzrostu cyprysnikow opieram na wlasnych obserwacjach.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-03-07 09:23:37
Temat: Re: Pytania drzewnopodobne (ciut dlugie).> w...@p...onet.pl napisał(a) w wiadomości:
> >Co do tempa wzrostu to zgodzić się nie moge że jest wolniejsze niż u
> miłorzębu -
> > na moim przykładzie 7 letnie miłorzęby maj? u mnie 1,5 m - cyprysniki w
> tym
> >samym wieku ok. 3 m wysoko?ci - 30 cm - 40 cm na rok to normalny przyrost .
>
> Jeden z wnioskow jaki sie nasuwa: Twoje milorzeby rosna powoli. (tj. wolniej
> niz u mnie). Widzialem tez milorzeby, ktore zostaly posadzone jako dosc duze
> juz drzewka (ponad 2m). Te rosna bardzo powoli (w pierwszych latach po
> posadzeniu pedy przyrastaly o jakies 3-5 cm; stopniowo wiecej) - uszkodzono
> im widocznie korzenie.
> Predkosc wzrostu cyprysnikow opieram na wlasnych obserwacjach.
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
>
>
Być może moje milorzęby rosną powoli - ale wydaje mi się że raczej "książkowo" -
i one i cyprysniki mam od nasienia ...szcególnie pierwsze 3 lata dla moich
miłorzebów były powolne - byc może one trochę przemarzły a to bardzo hamuje
wzrost - jeden rok miałem taki że przyrosty były minimalne - długopęd jedynie
na jednej gałązce, na pozostałych przyrosty tylko na krótkopędach...
Też opieram się na własnych obserwacjach...:)
Pozdro
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-03-07 10:42:07
Temat: Re: Pytania drzewnopodobne (ciut dlugie).W wiadomości news:7503.0000084c.3e6854d7@newsgate.onet.pl
Użytkownik<w...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Co do tempa wzrostu to zgodzić się nie moge że jest wolniejsze niż u
> miłorzębu - na moim przykładzie 7 letnie miłorzęby mają u mnie 1,5 m >
Hejka. Mój miłorząb, kupiony w szkółce jako 30-40 cm. sadzonka w
pojemniku jesienią 2000 roku, ma obecnie 120 cm.
Pozdrawiam statystycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |