| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-25 18:06:05
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
"Pyzol" w news:c1g7e4$1in1jf$2@ID-192479.news.uni-berlin.de...
/.../
> > Karolinka
>
> Aaa! Juz wiem. Teraz Allusiek bedzie cwiczyl luzactwo podpisowe aby sie z
> "Marianny" jakos wylgac.
> Bosz, jakiz ty jestes przewidywalny....
Pyzderko Ty moja słodka. Jakżesz ja Cię lubię. Wystarczy pozwolić ci gadać,
a robisz z siebie... cudną babkę z długiemi nogamy i szczupłemy łydkamy.
Aż by się chciało...
ale całe szczęście,
za daleko :))).
Mimo to dam Ci radę. Im bardziej jesteś przekonana o tym, ze coś potrafisz
przewidywać, tym głębiej powinnaś te przewidywania swoje chować.
Zawartość Twojej głowiny widać wyjątkowo dokładnie
w Twoich przewidywaniach...
I smutek jest.
> Jak cie ktos spytal o ksiazke jaka
> masz przy lozku, to potem przez tydzien tutaj ciagle jakies tytuly
> rzucales - aby udowodnic,ze czytasz ksiazki!
Tak tak, trzeba koniecznie czytac książki.
Kto nie czyta książek ten tuman, a co najmniej kandydat na pokrzywkę.
Ile książek przeczytałaś Pyzderko?
Sto? Pięćset? A może cztery tysiące?
Pasowało by to ostatnie. Cztery tysiące - to tak jedna sztuka na trzy dni.
Koniecznie SZTUKA.
Pasuje.
> Bidulek. Niewolnik wlasnorecznie uplecionej klatki ze strachami. Juz, juz z
> ciebie schodze, chrzescijankam, milosiernam.
> Kaska
Schodzisz? Tak szybko??? Egoistka.... ;)))
Wszystko by się zgadzało.
Nie miałaś po prostu czasu na naukę
myślenia.
Pan z Tobą
Klawesyn
ps. wychowałem sie w domu, w którym było około 4 tysięcy ksiązek
stąd pewnie ta liczba SZTUK.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-25 21:18:05
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
"... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> wrote in message >
> Pyzderko Ty moja słodka. Jakżesz ja Cię lubię.
Klamczuszek. Ale tyle to juz wiemy.
> ps. wychowałem sie w domu, w którym było około 4 tysięcy ksiązek
> stąd pewnie ta liczba SZTUK.
No i co?
W takiej bibliotece KC PZPR tyz pewnie tyle bylo albo i wiecej.
( chyba ci niedlugo zaczne podpowiadac jak mi dogryzac, bo jestes
niemilosiernie ....malo wyrafinowany i PRZEWIDYWALNY).
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 22:46:28
Temat: Re: Pytanie dot.
Użytkownik "puciek2" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:c1i9in$c2m$1@inews.gazeta.pl...
> eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
> <c1hni7$f6d$1@news.onet.pl>
>
> [...]
> > > < Tylko przypomnę, że spod Alla adresu wyszła sinusoida.
> > > <
> > >
> > > A Ty nieuku jeden, ignorancie Ty. Przecie wszyscy widzą
> > > manipulatorze Ty jeden że to cosinusoida jest.
> > > Będzie tu mamił kukułka różowe.
> > > Będzie mi tu insynuował, że All dresy nosi.
> > > No i co wyjęto Ci szydełkiem zworkę, co ?
> >
> > Te elektryk :-))
>
> A ten się uparł i w kółko to samo powtarza.
> Cosinus mówie. ((-:
A po niby czemu?
Zaczął od zera i jechał równo.
O nie, fak! Faktycznie zaczął
z cosinusa. Zwracam honor. Masz torebkę?
> > > < dziękuję, do widzenia
> > > < :-))
> > > < ett
> > > < Żabki Wy moje, z latareczkami.
> > >
> > > muK, muK.
> > >
> > >
> > > < :-)))
> > > <
> > >
> > > (((-:
> > >
> > >
> > > keicup.
> >
> > Bo to jest tak.
> > Siała baba mak.
> > A ustawa mówiła tak.
> > Nie siej babo maku,
> > chłopa masz w tartaku.
> > A ona siała.
> >
>
> Baba w domu była i
> wiernie służyła,
> a chłop zażył wywar z maku
> mówi nierób, że w tartaku
> a ona nie śmiała
> nic nie powiedziała
>
>
> > Tu chrzęst ziaren
> > tam zgrzyt piły.
> > Nie siej babo maku
> > gdy chłop w tartaku!
> > Tną żywcem, i piły,
> > szelest ziaren,
> > lekko na bani.
> >
>
> A że w banie mak go walił
> zgrzyty chrzęsty słyszeć musi
> baba siedzi patrzy tylko
> chłop jej ledwie nie zadusi
> Nie siej maku bo łeb pęka
> W piłę mu się zmienia ręka
>
>
> > Nie siej babo maku
> > gdy chłop w tartaku!
> > Ale siała.
> > Musiała?
> > Widać, chciała!
> >
>
> Ach ty babo wredna taka
> wypad już z mego tartaka
> Wszystkoś se ukartowała
> małoś łba mi nie urwała
>
>
> > Łup dup.
> > A ona siała.
> > Nie widząc łupu.
> > Gwizd pizd.
> > Sieje łona.
> > Nie słysząc gwizdu.
> > Szast prast
> > wreszcie ją otrzeźwiło.
> > Biegnie do tartaku,
> > a tu dwóch Franków.
> > Jeden w dół od pasa,
> > drugi w górę.
> >
>
>
> Słyszysz świzdy gwizdy durna
> ja pracuje a tyś chmurna
> niec nie mówi gdy chłop rzecze
> tylko sieje i złorzeczy
> łeb już chłopu ledwie pęka
> Patrzy Franek jego ręka ...
> To uchwycić go próbuje
> ale w dół się ześlizguje
>
>
> > Zapłakała,
> > kierownik przytulił
> > i spytał...
> > Siejesz babo mak?
> >
>
>
> A gdy chłopa zabierali
> baba tęskno zapłakali
> chłop z oddali jeszcze krzyczy
> widzisz babo coś zasiała
>
>
> > Zawszę sieję,
> > załkała.
> >
>
> Nie prędko się
> zaśmieje bo łkała
> aż się zatkała.
>
> > ett
> >
> >
>
> keicup.
Mówiłem już
To było tak...
Siała baba mak
No i nasiała
w cebuli.
A chłop miał tak.
Wiedział, że siała
ale nic nie powiedział
Teraz jest pół na pół,
jak dzwonki śledzia.
A ona płakała,
gdy on na chmurce siedział.
Nic nie powiedział,
więc ona płakała.
A przecież było tak.
Siała baba mak...
A on teraz, na chmurce.
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-26 12:19:09
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c1irtj.3vs99ff.1@finger.h1db5feb9.invalid...
>
> > A znasz taki przebój: "Bo do tanga trzeba dwojga" :)?
>
>
> Więc jednak to tango odtańczyłaś.
>
> Tylko dlaczego mnie kojarzy się Saint Saěns...?
Nie odpowiadam za cudze skojarzenia. Albo inaczej. Odpowiadam w
takim samym stopniu jak Ty za posądzenia Ciebie o manipulacje i zrobienie
belzebubem.
Cos Ci wyjasnie Allu. Wasza retoryka- tzn Czarka, Twoja, Jeta, Tomka i
Przemka - mam nadzieje, że nikogo nie pominęłam i z góry przepraszam
wszystkich wymienionych, że znaleźli sie razem w jednej linijce (mam
nadzieje, że to przeżyja) powoduje u mnie bardzo duze problemy trawienne.
Niejednokrotnie mogę Was czytać i z wami rozmawiać pod warunkiem że owe
małpiato- bezmózgie i bananowo-kretyńskie (z robaczkami ) epitety po prostu
zignoruję. I to robię. Z pełną swiadomościa je wyrzucam z mojego mózgu i nie
przyjmuje do wiadomości. Nie ma tego. Rejestruje fakt zaistnienia, czasami
prosze o darowanie nastepnej porcji, czasami obracam w żart (rodzaj szczepionki
ochronnej) i rozmawiam dalej. Nie mam ochoty tworzyć sobie "indeksu dzieł i
autorów zakazanych" ale nie mam zamiaru posługiwać sie waszym językiem. Nie mam
takze zamiaru Was zmieniać na siłę, umoralniać, wychowywać, robić pogadanki czy
opisywać rozstroj mojego żoładka po lekturze jednego czy drugiego. I obrażać
sie. Czy dyskutować z epitetami. Albo z żelaznymi, ufortyfikowanymi pogladami.
Za to mam ochote korzystać z waszych spostrzeżeń czy polemizować z waszym
zdaniem. Czasami wasze uwagi sprawiają że na coś mi sie łeb otworzy. Czasami
wasze zachowanie mnie zaskakuje, uświadamiajac mi rzeczy, których nie byłam
świadoma. Nie mam zamiaru sie tego pozbawiać, tylko dlatego, że jeden drugiego
za kretyna uważa. I pół swiata przy okazji też.
I nie zgadzam się, aby robić ze mnie na siłę strone konfliktu. Jezeli zajdzie
taka sytuacja, ktos zacznie wymagać ode mnie stanięcia po jednej stronie,
gdy ja nie widze takiej potrzeby, bede bronić strone przeciwną. Ale nie
przed epitetami, bo je, znajac waszą inwencję twórczą, oleję i nie bede
czytać. Odmawiam też włazenia w konflikty, których korzenie tkwią w
nieprzebranych odmetach wielkiego gógla, prywatnych listach, i zawoalowanych
szpileczkach. Do konfliktu wkraczam w dwóch sytuacjach: gdy widze, że komus się
dzieje się krzywda lub gdy zapala mi się czerwone światełko „to nie tak”.
I jeszcze jedna sprawa: porównanie z tangiem było całkowicie chybionym,
poimprezowym porównaniem. I w zamierzeniu dotyczyło nie rozmowy mojej z
Czarkiem ale naszej. Czyli braku porozumienia.
A moja rozmowę z Czarkiem, to sobie poczytaj, gdy prywatne diabełki wyslesz na
urlop. I jeszcze jedno. Ona nie była tylko iskaniem. Nie dla mnie. Czym była-
domysl się. Lub nie.
Aska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-26 12:42:21
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"Aska:
> ... I jeszcze jedno. Ona nie była tylko iskaniem.
> Nie dla mnie. Czym była- domysl się. Lub nie.
Obawiam sie alle-kogucik postrzega Cie teraz
w kategoriach kolejnej "zmii", co to ja przygarnal
milosiernie pod swoje upstrzone skrzydelka aby
"na wlasnej piersi... itd".
Ech... kobiety, obiekt najgoretszych pragnien i
przyczyna najdotkliwszych upadkow dla mezczyzn. ;D
Hmmm.... tak sobie 'mysle' niejako, ze to moze i
'dobrze' (dla SCI) ze istnieje na psp taki 'material'
jak prosta, prymitywna, wrecz wzorcowo obliczalna
alle-szuja, ktora m.in. swoim _niezawodnym_ 'bolem'
i 'gorzkim placzem' w sytuacji gdy "jakies-cos" do
niego _nareszcie_ dociera zalewa obficie to forum
nie oszczedzajac przy tym praktycznie nikogo.
W koncu SCI do czegos jednak zobowiazuje. ;D
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-26 13:17:22
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7c47.000005bf.403de43d@newsgate.onet.pl...
> Cos Ci wyjasnie Allu. Wasza retoryka- tzn Czarka, Twoja, Jeta, Tomka i
> Przemka - mam nadzieje, że nikogo nie pominęłam i z góry przepraszam
> wszystkich wymienionych, że znaleźli sie razem w jednej linijce (mam
> nadzieje, że to przeżyja) powoduje u mnie bardzo duze problemy trawienne.
> Niejednokrotnie mogę Was czytać i z wami rozmawiać pod warunkiem że owe
> małpiato- bezmózgie i bananowo-kretyńskie (z robaczkami ) epitety po
prostu
> zignoruję. I to robię. Z pełną swiadomościa je wyrzucam z mojego mózgu i
nie
> przyjmuje do wiadomości. Nie ma tego. Rejestruje fakt zaistnienia, czasami
> prosze o darowanie nastepnej porcji, czasami obracam w żart (rodzaj
szczepionki
> ochronnej) i rozmawiam dalej. Nie mam ochoty tworzyć sobie "indeksu dzieł
i
> autorów zakazanych" ale nie mam zamiaru posługiwać sie waszym językiem.
Nie mam
> takze zamiaru Was zmieniać na siłę, umoralniać, wychowywać, robić
pogadanki czy
> opisywać rozstroj mojego żoładka po lekturze jednego czy drugiego. I
obrażać
> sie. Czy dyskutować z epitetami. Albo z żelaznymi, ufortyfikowanymi
pogladami.
> Za to mam ochote korzystać z waszych spostrzeżeń czy polemizować z waszym
> zdaniem. Czasami wasze uwagi sprawiają że na coś mi sie łeb otworzy.
Czasami
> wasze zachowanie mnie zaskakuje, uświadamiajac mi rzeczy, których nie
byłam
> świadoma. Nie mam zamiaru sie tego pozbawiać, tylko dlatego, że jeden
drugiego
> za kretyna uważa. I pół swiata przy okazji też.
Kurna, ja tu od początku roku staram się być bardziej "ludzki", a Ty mi noża
w plery :)
Na nóż po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-26 13:29:05
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"> Aska:
> > ... I jeszcze jedno. Ona nie była tylko iskaniem.
> > Nie dla mnie. Czym była- domysl się. Lub nie.
>
> Obawiam sie alle-kogucik postrzega Cie teraz
> w kategoriach kolejnej "zmii", co to ja przygarnal
> milosiernie pod swoje upstrzone skrzydelka aby
> "na wlasnej piersi... itd".
> Ech... kobiety, obiekt najgoretszych pragnien i
> przyczyna najdotkliwszych upadkow dla mezczyzn. ;D
>
> Hmmm.... tak sobie 'mysle' niejako, ze to moze i
> 'dobrze' (dla SCI) ze istnieje na psp taki 'material'
> jak prosta, prymitywna, wrecz wzorcowo obliczalna
> alle-szuja, ktora m.in. swoim _niezawodnym_ 'bolem'
> i 'gorzkim placzem' w sytuacji gdy "jakies-cos" do
> niego _nareszcie_ dociera zalewa obficie to forum
> nie oszczedzajac przy tym praktycznie nikogo.
> W koncu SCI do czegos jednak zobowiazuje. ;D
Mój post dotyczył również Ciebie:)
Nie mam zamiaru czytać waszych uepitetowanych "opini" o sobie nawzajem.
Z mojej strony EOT
Aska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-26 13:33:56
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow">
zy okazji też.
>
> Kurna, ja tu od początku roku staram się być bardziej "ludzki", a Ty mi noża
> w plery :)
A co Ty taki wrażliwy?
Jaki nóż!!
dyć to igiełka była:-)
Aska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-26 14:09:44
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"Aska:
> Mój post dotyczył również Ciebie:)
Buuuuuuuu! ;((
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-26 15:49:15
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow">Odmawiam też włazenia w konflikty, których korzenie tkwią w
> nieprzebranych odmetach wielkiego gógla, prywatnych listach, i zawoalowanych
> szpileczkach. Do konfliktu wkraczam w dwóch sytuacjach: gdy widze, że komus
się
> dzieje się krzywda lub gdy zapala mi się czerwone światełko „to nie
tak”.
Uff...
Muszę dodać dwa zdania. Czasami nie wkraczam mimo, że widzę, że komuś się
dzieje krzywda. Zazwyczaj wtedy, gdy uważam że ten, komu sie ona stała,
częściowo ją sprowokował sam i jednocześnie uważam, że jest dostatecznie silny
aby poradzić sobie z wrogami:)
Aska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |