Witam!

Od jakiegos czasu zaczelam miec problemy z nadmiernym poceniem, ale
tylko na plecach. Moge nawet siedziec w domu i nic nie robic, a po
jakims czasie czuje jak struzki potu splywaja mi po plecach. Jezeli
gdzies wychodze na dluzej, to bez chusteczek i dyskretnego wycierania
plecow sie nie obejdzie. Nie pomagaja zadne antyperspiranty, talki,
itp. Jest to strasznie wkurzajace i krepujace, zwlaszcza jak mokre
plamy zaczynaja sie pojawiac na bluzce :(
W zwiazku z tym mam pare pytan:
- czy mozna na plecy (od polowy kregoslupa i w dol) stosowac Etiaxil?
czy raczej nie jest to wskazane
- czy sa jakies tabletki lub ziola, ktore by pomogly
- czy moze to byc wywolane przez zmiane tabletek antykoncepcyjnych
(koncze pierwsze opakowanie Logestu).

Z gory dzieki za pomoc,

Pozdr
Ania