| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-13 17:18:24
Temat: Re: Pytanie o czosnekIn article <cunv0q$m4k$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> wrote:
> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl>
> > Oczywiście, że potrafię wyczuć czosnek w każdej potrawie. Mimo, że ja
> > lubię czosnek (choć nie w każdej potrawie). I mam też pytanie -- po co
> > by dodawać czosnku np. do sosu do spaghetti, gdyby go nie można było
> > wyczuć?
>
> Ze względów zdrowotnych, a może dla wyczuwalnego smaku?
A jakiego to smaku? Jak wiadomo rozróżnialnych smaków jest tylko cztery
lub pięć. Specyficzny "smak" czosnku to tyle co jego aromat.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-13 17:19:19
Temat: Re: Pytanie o czosnekIn article <9151691166$20050213174808@ewcia.kloups>,
"Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote:
> Le dimanche 13 février 2005 ŕ 17:07:07, vous écriviez :
>
> > Oczywiście, że potrafię wyczuć czosnek w każdej potrawie. Mimo, że ja
> > lubię czosnek (choć nie w każdej potrawie). I mam też pytanie -- po co
> > by dodawać czosnku np. do sosu do spaghetti, gdyby go nie można było
> > wyczuć?
>
> Dlatego dodaje do bolognese 30 min przed koncem gotowania (kiedy
> gotuje klasyczny bolognese, ten co zabiera 4 godziny).
Nie rozumiem -- dlaczego?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-13 17:20:15
Temat: Re: Pytanie o czosnekIn article <4200437862$20050213174932@ewcia.kloups>,
"Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote:
> Le dimanche 13 février 2005 ŕ 17:08:50, vous écriviez :
>
> > In article <2269211954$20050213170206@ewcia.kloups>,
> > "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote:
>
> >> Le dimanche 13 février 2005 ŕ 15:17:01, vous écriviez :
> >>
> >> > Moim zdaniem czosnek tak samo jak cebula po obróbce termicznej już nie
> >> > śmierdzi, a nie lubienie jednego lub drugiego wydaje mi się kwestią
> >> > zapachu
> >> > właśnie.
>
> > Ach, jeszcze jedno pytanie -- to czosnek śmierdzi?
>
> Sprawdz czy wlasciwie cytujesz : to nie mnie nalezy postawic to
> pytanie.
Też nie stawiam go Tobie,tylko stawiam je uczestnikom listy.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-13 17:26:11
Temat: Re: Pytanie o czosnekWladyslaw Los napisał(a):
>>
>>>Ach, jeszcze jedno pytanie -- to czosnek śmierdzi?
>>
>>Sprawdz czy wlasciwie cytujesz : to nie mnie nalezy postawic to
>>pytanie.
>
>
> Też nie stawiam go Tobie,tylko stawiam je uczestnikom listy.
>
> Władysław
zepsuty czosnek smierdzi okrutnie...
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-13 17:28:03
Temat: Re: Pytanie o czosnekUżytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl>
> A jakiego to smaku? Jak wiadomo rozróżnialnych smaków jest tylko
cztery
> lub pięć. Specyficzny "smak" czosnku to tyle co jego aromat.
Ostry, piekący na języku. Czyżbyś nie jadł ząbków w całości? Bez
niczego?
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-13 17:28:22
Temat: Re: Pytanie o czosnekWladyslaw Los napisał(a):
>
>
> A jakiego to smaku? Jak wiadomo rozróżnialnych smaków jest tylko cztery
> lub pięć. Specyficzny "smak" czosnku to tyle co jego aromat.
>
> Władysław
kolega zapomnial o wariacjach tych podstawowych smakow.
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-13 17:36:41
Temat: Re: Pytanie o czosnekIn article <cuo2n4$4tf$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> wrote:
> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl>
> > A jakiego to smaku? Jak wiadomo rozróżnialnych smaków jest tylko
> cztery
> > lub pięć. Specyficzny "smak" czosnku to tyle co jego aromat.
>
> Ostry, piekący na języku. Czyżbyś nie jadł ząbków w całości? Bez
> niczego?
Jadłem. Jadłem świeży czosnek prosto z pola, razem z nacią. Pieczenie
nie zalicza się do smaków. I ono akurat ginie w trakcie gotowania.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-13 17:37:34
Temat: Re: Pytanie o czosnekIn article <cuo2oo$40l$2@atlantis.news.tpi.pl>,
Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> wrote:
> Wladyslaw Los napisał(a):
>
> >
> >
> > A jakiego to smaku? Jak wiadomo rozróżnialnych smaków jest tylko cztery
> > lub pięć. Specyficzny "smak" czosnku to tyle co jego aromat.
> >
> > Władysław
>
> kolega zapomnial o wariacjach tych podstawowych smakow.
Rozumiem, że czosnek jest słodko-kwaśno-słono-gorzki. ;-)
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-13 18:36:49
Temat: Re: Pytanie o czosnek
Le dimanche 13 février 2005 ŕ 18:19:19, vous écriviez :
> In article <9151691166$20050213174808@ewcia.kloups>,
> "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote:
>> Le dimanche 13 février 2005 ŕ 17:07:07, vous écriviez :
>>
>> > Oczywiście, że potrafię wyczuć czosnek w każdej potrawie. Mimo, że ja
>> > lubię czosnek (choć nie w każdej potrawie). I mam też pytanie -- po co
>> > by dodawać czosnku np. do sosu do spaghetti, gdyby go nie można było
>> > wyczuć?
>>
>> Dlatego dodaje do bolognese 30 min przed koncem gotowania (kiedy
>> gotuje klasyczny bolognese, ten co zabiera 4 godziny).
> Nie rozumiem -- dlaczego?
Przeczytaj jeszcze raz, w moim poscie nie ma nic niejasnego.
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-13 18:37:04
Temat: Re: Pytanie o czosnek
Le dimanche 13 février 2005 ŕ 18:20:15, vous écriviez :
>> Sprawdz czy wlasciwie cytujesz : to nie mnie nalezy postawic to
>> pytanie.
> Też nie stawiam go Tobie,tylko stawiam je uczestnikom listy.
Sprawdz wiec czy wlasciwie cytujesz, kiedy stawiasz pytanie na tej grupie.
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |