« poprzedni wątek | następny wątek » |
341. Data: 2009-09-11 20:10:14
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziDnia Fri, 11 Sep 2009 21:38:38 +0200, Chiron napisał(a):
> wiem coś o tym, też byłem matką:-)
Mój TŻ do dziś twierdzi, to właśnie on, z powodu posiadania jedynej na nas
dwoje (w czasie porodu) możliwości odczuwania psychicznego i fizycznego,
urodził naszą młodszą córkę, która przyszła na świat cięciem cesarskim :)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
342. Data: 2009-09-11 20:14:56
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:18tubg7e98arm.15s2qytf3tcei$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 11 Sep 2009 21:38:38 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> wiem coś o tym, też byłem matką:-)
>
> Mój TŻ do dziś twierdzi, to właśnie on, z powodu posiadania jedynej na nas
> dwoje (w czasie porodu) możliwości odczuwania psychicznego i fizycznego,
> urodził naszą młodszą córkę, która przyszła na świat cięciem cesarskim :)
Kilka razy czytałem o zwyczajach w niektórych plemionach indian: kobieta
szła rodzić- po cichu i spokojnie, a w tym czasie mąż cierpiał i wył z bólu.
Swoją drogą ciekawa sprawa- takie przeniesienie bólu
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
343. Data: 2009-09-11 20:18:02
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziXL pisze:
> Dnia Fri, 11 Sep 2009 21:38:38 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> wiem coś o tym, też byłem matką:-)
>
> Mój TŻ do dziś twierdzi, to właśnie on, z powodu posiadania jedynej na nas
> dwoje (w czasie porodu) możliwości odczuwania psychicznego i fizycznego,
> urodził naszą młodszą córkę, która przyszła na świat cięciem cesarskim :)
A jaki miał stosunek do drących się macior rodzących naturalnie?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
344. Data: 2009-09-11 20:18:35
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi"Stalker" <t...@i...pl>
news:h8e941$fjl$1@news.interia.pl...
> Chiron pisze:
>>> Stalker, o ile już nawet zgodzimy sie na równość inteligencja
>>> emocjonalna = "sfera uczuć", co jest co najmniej hmmm... dyskusyjne
>> Aby poczuć- należy na jakiś czas wyłączyć myślenie. Po prostu- czuć.
>> Człowiek bardzo inteligentny często nie wie, że w ogóle można nie myśleć
>> o niczym- np po prostu poczuć się z sobą samym, ze swoim ciałem,
>> posłuchać, co ono ma nam do powiedzenia
> ROTFL :-D
>
> Chiron, tego typu teorie, takie wiązania faktów i wyciąganie wniosków to
> chyba spokojnie można by psychologicznym łysenkizmem nazwać :-)
>
> Stalker, albo chironmancją :-)
hehe he
Chiron nie prezentuje teorii - ale doświadczenie traumatyczne, jak
najbardziej materialnie namacalne.
"Bo nie zna życia kto nie służył w marynarce".
Stajesz na brzegu morza i widzisz ogrom wód po horyzont.
Przestajesz na chwilę myśleć tylko chłoniesz swoją mizerność
wobec bezmiaru wszechświata.
Wiatr owiewa twarz, Słońce przypieka policzki, a Ty stoisz boso
na piasku, na którym być może setki osób robiło wcześniej to samo.
Juliusz Słowacki w "Hymnie" uwiecznił to tak:
Smutno mi, Boże! - Dla mnie na zachodzie
Rozlałeś tęczę blasków promienistą;
Przede mną gasisz w lazurowej wodzie
Gwiazdę ognistą...
Choć mi tak niebo Ty złocisz i morze,
Smutno mi, Boże!
[...]
Na tęczę blasków, którą tak ogromnie
Anieli Twoi w niebie rozpostarli,
Nowi gdzieś ludzie w sto lat będą po mnie
Patrzący - marli.
Nim się przed moją nicością ukorzę,
Smutno mi, Boże!
Pisałem o zachodzie słońca na morzu przed Aleksandrią
19 października 1836
http://pl.wikisource.org/wiki/Hymn_%28Smutno_mi,_Bo%
C5%BCe...%29
. . .
To co poeta opisał słowami można poczuć bez słów. :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
345. Data: 2009-09-11 20:20:11
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziChiron pisze:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:18tubg7e98arm.15s2qytf3tcei$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 11 Sep 2009 21:38:38 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> wiem coś o tym, też byłem matką:-)
>>
>> Mój TŻ do dziś twierdzi, to właśnie on, z powodu posiadania jedynej na
>> nas
>> dwoje (w czasie porodu) możliwości odczuwania psychicznego i fizycznego,
>> urodził naszą młodszą córkę, która przyszła na świat cięciem cesarskim :)
>
>
> Kilka razy czytałem o zwyczajach w niektórych plemionach indian: kobieta
> szła rodzić- po cichu i spokojnie, a w tym czasie mąż cierpiał i wył z
> bólu. Swoją drogą ciekawa sprawa- takie przeniesienie bólu
Faktycznie Wy to macie jednak inny poziom świadomości. Tak mi to trochę
bez urazy sekciarsko brzmi.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
346. Data: 2009-09-11 20:22:01
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziDnia Fri, 11 Sep 2009 22:14:56 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:18tubg7e98arm.15s2qytf3tcei$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 11 Sep 2009 21:38:38 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> wiem coś o tym, też byłem matką:-)
>>
>> Mój TŻ do dziś twierdzi, to właśnie on, z powodu posiadania jedynej na nas
>> dwoje (w czasie porodu) możliwości odczuwania psychicznego i fizycznego,
>> urodził naszą młodszą córkę, która przyszła na świat cięciem cesarskim :)
>
>
> Kilka razy czytałem o zwyczajach w niektórych plemionach indian: kobieta
> szła rodzić- po cichu i spokojnie, a w tym czasie mąż cierpiał i wył z bólu.
> Swoją drogą ciekawa sprawa- takie przeniesienie bólu
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Bo wycie z bólu przy porodzie to właśnie tylko zwyczaj, zawsze to
twierdziłam. Kobiety w naszej kulturze nie dają sobie tego przywileju
odebrać, no i jeszcze by czego - musiałyby zająć się mężem osłabionym po
porodzie ;-PPP
Też o tym czytałam. Jednak "mój" zwykle rodzi (nie tylko nasze dzieci, ale
p.w. rozwiązania patowych życiowych sytuacji) milcząco, jak ja, z tą
różnicą, że parę siwych włosów ma zwykle potem na pamiątkę ;-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
347. Data: 2009-09-11 20:27:35
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziRobakks pisze:
> "Stalker" <t...@i...pl>
> news:h8e941$fjl$1@news.interia.pl...
>> Chiron pisze:
>
>>>> Stalker, o ile już nawet zgodzimy sie na równość inteligencja
>>>> emocjonalna = "sfera uczuć", co jest co najmniej hmmm... dyskusyjne
>
>>> Aby poczuć- należy na jakiś czas wyłączyć myślenie. Po prostu- czuć.
>>> Człowiek bardzo inteligentny często nie wie, że w ogóle można nie myśleć
>>> o niczym- np po prostu poczuć się z sobą samym, ze swoim ciałem,
>>> posłuchać, co ono ma nam do powiedzenia
>
>> ROTFL :-D
>>
>> Chiron, tego typu teorie, takie wiązania faktów i wyciąganie wniosków to
>> chyba spokojnie można by psychologicznym łysenkizmem nazwać :-)
>>
>> Stalker, albo chironmancją :-)
>
> hehe he
> Chiron nie prezentuje teorii - ale doświadczenie traumatyczne, jak
> najbardziej materialnie namacalne.
> "Bo nie zna życia kto nie służył w marynarce".
> Stajesz na brzegu morza i widzisz ogrom wód po horyzont.
> Przestajesz na chwilę myśleć tylko chłoniesz swoją mizerność
> wobec bezmiaru wszechświata.
> Wiatr owiewa twarz, Słońce przypieka policzki, a Ty stoisz boso
> na piasku, na którym być może setki osób robiło wcześniej to samo.
>
> Juliusz Słowacki w "Hymnie" uwiecznił to tak:
>
> Smutno mi, Boże! - Dla mnie na zachodzie
> Rozlałeś tęczę blasków promienistą;
> Przede mną gasisz w lazurowej wodzie
> Gwiazdę ognistą...
> Choć mi tak niebo Ty złocisz i morze,
> Smutno mi, Boże!
>
> [...]
>
> Na tęczę blasków, którą tak ogromnie
> Anieli Twoi w niebie rozpostarli,
> Nowi gdzieś ludzie w sto lat będą po mnie
> Patrzący - marli.
> Nim się przed moją nicością ukorzę,
> Smutno mi, Boże!
> Pisałem o zachodzie słońca na morzu przed Aleksandrią
> 19 października 1836
>
> http://pl.wikisource.org/wiki/Hymn_%28Smutno_mi,_Bo%
C5%BCe...%29
>
> . . .
>
> To co poeta opisał słowami można poczuć bez słów. :)
Pięknie to napisałeś. Tylko weź nie porównuj wizyty co niedzielę w
Kościele z takim przeżyciem. XL napisała, że jak ma gości to czasem do
kościoła chodzi na wieczorną mszę, czyli odwala zaplanowany rytuał. Nie
stoi tam z otwarta buzią pod ogromem tego, co na nią właśnie spływa.
IMO teraz na potrzeby dyskusji robicie z tego szopkę. Ja rozumiem, że
będąc pośród tłumu w czasie ważnego, mądrego kazania można poczuć coś
wyjątkowego, że sakramenty robią wyjątkowe wrażenie.
Każda Msza Święta wywołuje u Ciebie taki euforyczny stan?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
348. Data: 2009-09-11 20:37:32
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedziXL pisze:
> Dnia Fri, 11 Sep 2009 22:14:56 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:18tubg7e98arm.15s2qytf3tcei$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 11 Sep 2009 21:38:38 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> wiem coś o tym, też byłem matką:-)
>>> Mój TŻ do dziś twierdzi, to właśnie on, z powodu posiadania jedynej na nas
>>> dwoje (w czasie porodu) możliwości odczuwania psychicznego i fizycznego,
>>> urodził naszą młodszą córkę, która przyszła na świat cięciem cesarskim :)
>>
>> Kilka razy czytałem o zwyczajach w niektórych plemionach indian: kobieta
>> szła rodzić- po cichu i spokojnie, a w tym czasie mąż cierpiał i wył z bólu.
>> Swoją drogą ciekawa sprawa- takie przeniesienie bólu
>>
>> serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
>
> Bo wycie z bólu przy porodzie to właśnie tylko zwyczaj, zawsze to
> twierdziłam. Kobiety w naszej kulturze nie dają sobie tego przywileju
> odebrać, no i jeszcze by czego - musiałyby zająć się mężem osłabionym po
> porodzie ;-PPP
Nie mówiliśmy o zwyczajach tylko o " (...)Aby poczuć- należy na jakiś
czas wyłączyć myślenie. Po prostu- czuć. Człowiek bardzo inteligentny
często nie wie, że w ogóle można nie myśleć o niczym- np po prostu
poczuć się z sobą samym, ze swoim ciałem, posłuchać, co ono ma nam do
powiedzenia"
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
349. Data: 2009-09-11 20:48:58
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:h8ed1o$n5v$5@nemesis.news.neostrada.pl...
XL pisze:
> Dnia Fri, 11 Sep 2009 22:14:56 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:18tubg7e98arm.15s2qytf3tcei$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Fri, 11 Sep 2009 21:38:38 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> wiem coś o tym, też byłem matką:-)
>>> Mój TŻ do dziś twierdzi, to właśnie on, z powodu posiadania jedynej na
>>> nas
>>> dwoje (w czasie porodu) możliwości odczuwania psychicznego i fizycznego,
>>> urodził naszą młodszą córkę, która przyszła na świat cięciem cesarskim
>>> :)
>>
>> Kilka razy czytałem o zwyczajach w niektórych plemionach indian: kobieta
>> szła rodzić- po cichu i spokojnie, a w tym czasie mąż cierpiał i wył z
>> bólu. Swoją drogą ciekawa sprawa- takie przeniesienie bólu
>>
>> serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
>
> Bo wycie z bólu przy porodzie to właśnie tylko zwyczaj, zawsze to
> twierdziłam. Kobiety w naszej kulturze nie dają sobie tego przywileju
> odebrać, no i jeszcze by czego - musiałyby zająć się mężem osłabionym po
> porodzie ;-PPP
Nie mówiliśmy o zwyczajach tylko o " (...)Aby poczuć- należy na jakiś
czas wyłączyć myślenie. Po prostu- czuć. Człowiek bardzo inteligentny
często nie wie, że w ogóle można nie myśleć o niczym- np po prostu
poczuć się z sobą samym, ze swoim ciałem, posłuchać, co ono ma nam do
powiedzenia"
----------------------------------------------------
-----------------------------------------
no i?.....
serdecznie pozdrawiam
Chiron
zaciekawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
350. Data: 2009-09-11 20:50:37
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi"Chiron" <e...@o...eu>
news:h8d14u$7la$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@i...eu>
> news:h8ctrj$d7f$1@news.interia.pl...
>> [...]
>> Wierzą - bo czują. Czują traumę obcowania z czymś nieogarnionym.
>> Ty Andrzeju nie czujesz, więc nie wiesz co czują inni.
>> Zakładasz, że nie czują nic, ale...
>> ale?
>> ale to fałszywe założenie. :-)
>> . . .
>> Zauważ:
>> Ja wiem czego Ty NIE czujesz, ale Ty nie wiesz co ja czuję.
>> Postrzegasz moją przewagę nad Tobą?
>> Nie możesz mi zabronić "widzenia 3-cim okiem" bo to się widzi
>> z zamkniętymi oczyma:
>> "Miej Serce i patrzaj Sercem" - proroczo rzekł wieszcz Mickiewicz.
>> Tylko skąd możesz mieć Serce, gdy go w sobie nie odnalazłeś
>> i nie nazwałeś Sercem przez wielką literę "S" ? :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości
> Witam,
> no i w tym właśnie problem, Szanowny Panie. Błąd- który popełniam
> ja, Pan, Redart, Duch, zeusx, XL i wielu innych ludzi w dyskusji z
> osobami, które mają bardzo słaby kontakt ze sobą. Osoby takie nie wiedzą
> wcale co znaczy :"czuję". Wszystko pakują sobie do głowy:-). Zamiast czuć-
> myślą. Czasem są to ludzie o wysokim IQ. Ba! W mojej opinii- wysokie IQ
> często ogranicza dostęp do sfery uczuć.
> Z mojego własnego doświadczenia- jakakolwiek dyskusja z kimś takim jest z
> góry skazana na szereg nieporozumień.
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Zgoda, ale...
ale w mojej opinii i z mojej obserwacji świata i ludzi wnioskuję, że
wysokie IQ jest natępstwem braku tego 'czucia' o którym mowa, a więc
sądzę, że jest odwrotnie niż piszesz:
Nie IQ ogranicza dostęp do sfery uczuć, ale nieczułość emocjonalna
skutkuje ucieczką w sferę rozumu.
Tłumaczę to sobie tak:
Osoby niewidome mają na ogół znakomity słuch - jeden organ
zajmuje miejsce dwóch.
Analigicznie u osób pozbawionych 'czucia' rozum pracuje za dwa. :-)
pozdrawiam równie serdecznie,
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |