Strona główna Grupy pl.rec.ogrody RATUNKU - MOJE ZIOLKA

Grupy

Szukaj w grupach

 

RATUNKU - MOJE ZIOLKA

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-30 07:04:24

Temat: RATUNKU - MOJE ZIOLKA
Od: 6...@p...onet.pl (Karol Sliwinski) szukaj wiadomości tego autora

Moi Drodzy Specjalisci, pomocy!!!
Moje z wielka pieczolowitoscia wyhodowane ziolka zaczynaja dziwnie sie
zachowywac. Ogorecznik rosnie, szczegolnie jeden jest b. silny, ale
jego dolne liscie (nie tylko liscienie) strasznie pozolkly, to samo z
rumiankiem - na poczatku byl piekny i zywo zielony, a teraz ma co
prawda kwiatki, ale od dolu liscie takze zolkna. Dzis rano z
przerazeniem zauwazylam, ze bazylia ma lekko zmieniona barwe lisci
(troche wpadajace w ciemny braz) i wydziela jakas dziwna lepka ciecz.
Co to moze byc? Nie wszystkie roslinki tak sie zachowuja. Dodam
jeszcze, ze wszystkie rosna w doniczkach, czesc jest na balkonie,
czesc w domu. Ziemia w nich nie jest taka sama, a pochodzi chyba z
trzech roznych zrodel. Podlewam odstala woda, choc wydaje mi sie, ze
to ona moze byc ewentualnym sprawca, z kranu leci lekko zolta. Dzis
pomyslalam, ze moze by tak podlewac przegotowana i przestudzona woda -
co wy na to? Pomozcie, tak lubie te moje roslinki, a tu pomor (no moze
troche przesadzam, ale sie martwie).

Pozdrawiam,

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-05-30 14:00:08

Temat: Re: RATUNKU - MOJE ZIOLKA
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Karol Sliwinski" <6...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3b149b5d.1237369@news.tpi.pl...
> Moi Drodzy Specjalisci, pomocy!!!
> Moje z wielka pieczolowitoscia wyhodowane ziolka zaczynaja dziwnie sie
> zachowywac. Ogorecznik rosnie, szczegolnie jeden jest b. silny, ale
> jego dolne liscie (nie tylko liscienie) strasznie pozolkly, to samo z
> rumiankiem - na poczatku byl piekny i zywo zielony, a teraz ma co
> prawda kwiatki, ale od dolu liscie takze zolkna. Dzis rano z
> przerazeniem zauwazylam, ze bazylia ma lekko zmieniona barwe lisci
> (troche wpadajace w ciemny braz) i wydziela jakas dziwna lepka ciecz.

Ogórecznik i rumianek - czy przypadkiem nie są przelane? Czy w donicach masz
przyzwoitą warstwę drenażu? (polecam starą metodę - sprawdzanie palcem ziemi
w doniczce przed ewent. podlewaniem)
Bazylia - czy to, co uprawiasz, to odmiana o liściach zielonych czy
ciemnoczerwonych? Leka ciecz może być wydzieliną mszyc lub mączlików (spadź
po prostu!) - bardzo starannie obejrzyj roślinę, liście od dołu, zakamarki
ogonków.
Czy choroby rozkładają się po równo w pokojach i na balkonie?

>Podlewam odstala woda, choc wydaje mi sie, ze
> to ona moze byc ewentualnym sprawca, z kranu leci lekko zolta. Dzis
> pomyslalam, ze moze by tak podlewac przegotowana i przestudzona woda -
> co wy na to?

Jeśli woda jest mocno chlorowana i mocno twarda, to gotowanie nie zaszkodzi.
Choć jakoś nie wydaje mi się, żeby to było przyczyną.

Pozdrawiam, Basia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-05-31 07:44:22

Temat: Re: RATUNKU - MOJE ZIOLKA
Od: 6...@p...onet.pl (Karol Sliwinski) szukaj wiadomości tego autora

>Ogórecznik i rumianek - czy przypadkiem nie są przelane? Czy w donicach masz
>przyzwoitą warstwę drenażu? (polecam starą metodę - sprawdzanie palcem ziemi
>w doniczce przed ewent. podlewaniem)
Metoda palcowa jest stosowana, staram sie podlewac z umiarem. W kazdym
raziem pozolkle liscie ogorecznika usunelam.
>Bazylia - czy to, co uprawiasz, to odmiana o liściach zielonych czy
>ciemnoczerwonych? Leka ciecz może być wydzieliną mszyc lub mączlików (spadź
>po prostu!)
Nie ma zadnego robactwa. Ta ciecz pojawila sie wczoraj na lisciu,
ktorego brzegi i spiczaste zakonczenie jakos sciemnialy, a takze na
lodyzkach, od ktorych oderwalam listki.
>Czy choroby rozkładają się po równo w pokojach i na balkonie?
Chyba nie do konca. Melisa (pokoj) wyglada bardzo dobrze, rosnie
powoli ale konsekwentnie, majeranek (balkon i pokoj) ma sie dobrze,
lawenda (balkon), tymianek (pokoj) - zuwazylam jakies plamkowanie
lisci, mieta jest w kuchni i tez ogolnie ma sie dobrze, od czasu do
czasu zauwazam jakies dziwnie pociemniale listki, ktore usuwam.
>
>Jeśli woda jest mocno chlorowana i mocno twarda, to gotowanie nie zaszkodzi.
Woda taka nie jest.
>Choć jakoś nie wydaje mi się, żeby to było przyczyną.

Bardzo dziekuje za pomoc, Basiu.
Pozdrawiam,

Agnieszka
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zielone-co to jest ??
Nowa odmiana świerka?
Drewniany płotek z Castoramy
____ Kaktusy - kwiaty i robactwo ___
Czym wytepic koniczyne z trawnika ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »