Data: 2003-03-10 20:46:35
Temat: RE: Co to moze byc na krzwie
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Behalf Of Michal Misiurewicz
> > > Grzesiek, ze skorkami za pan brat...
> > Też je lubię, są nadzwyczaj sympatyczne, najbardziej mnie
> > śmieszą te bajki
> > że wchodza do ucha i przegryzają bębenek :-)
> To chyba nie skorek. To chochon maly. Wchodzi do ucha, wygryza mozg
> i wychodzi drugim uchem. Mieszka w gorach. Oczywiscie nie nalezy go mylic
> z chochoniem duzym, ktory nadeptuje na rece wspinajacym sie taternikom.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Fakt, chochon mały pojawił się u nas w 1927 roku, wszelkie opryski nie
dały rezultatu, wręcz przeciwnie pojawil się chochoń duży i tutaj jest
problem, ja stosuję węgieliczkę nadobną, doskonale daje sobie radę.
Z ostatnich doniesień sugerują że atakuje winorośle....
Z ostatnich doniesień sprzyja owocowaniu malin :-)
:-) Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|