On 20-Jun-00 Jacek Kruszniewski (IT) wrote:

> Właśni przeczytałem artykuł o twojej sprawie i dowiedziałem się że
> ukończyłeś inforatykę na wyższej uczelni.
> I mam pytanie:
> Czy przez te kilka lat nie szukałeś dla siebie pracy - choćby
> chałupniczej (tworzenie programów, testowanie lub co podobnego)?
Istotnie mam w tej sprawie wiele sobie do zarzucenia.
Studia, tak na dobre, to skończyłem dopiero w 1998r. Pod koniec nauki trochę
podupadłem na zdrowiu i nie byłem w stanie zająć się pisaniem i obroną pracy
mgr. Ale jak już ją napisałem i obroniłem, to zrobiłem to tak dobrze, że
dostałem propozycję pozostania na uczelni i kontynuowania nauki na studiach
doktoranckich. Jednak z różnych powodów musiałem przerwać te studia i pracę
naukową. Była to bardzo trudna, życiowa decyzja i być może dokonałem złego
wyboru. No cóż, stało się.
Więc tak na prawdę, to jeszcze nie miałem okazji i czasu żeby coś zacząć.
I to jest właśnie mój największy błąd i problem - mam już prawie 30 lat i tylko
.. wiedzę.

> Chiecięcy Porażeniem Mózgowym ze skutkiem Tetraparesis Spastica i
> jakoś w tym zawodzie pracuję.
Napisz proszę jak sobie radzisz z pisaniem na klawiaturze. Mam kolegę ze
studiów (też porażenie mózgowe ze znaczną spastyką), dla którego jest to duży
problem.

> Zgadzam się z bariarą w postaci schodów
> ale na to zakłady mogą dostać określone pieniądze.
Załatwiałeś już coś sam w PFRONie? Ja tak i wiem jak to wygląda w praktyce :-(

> Potem zgłoś się do Urzędu Pracy jako bezrobotny z Grupą Inwalidzką.
> Jeżeli ktoś Cię zatrudni ma prawo dostać pieniądze na utworzenie
> miejsca pracy dla Ciebie plus nie płaci składek na ZUS bo zgodnie
> z ustawą o rehabilitacji i zatruddnieniu Osób Niepełnosprawnych
> połowę płaci ZUS (jako budżet państwa) a połowę PFRON (jako wkład
> w utrzymanie miejsca pracy)
Dzięki za te dobre rady. Niestety mam bardzo przykre doświadczenia z tymi
pracodawcami. Sam już nie wiem, może miałem pecha?

> Trzymaj się i załatwia stałą grupę.
Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie i email.

Pozdrawiam,

Ps.
Napisz o swoich zawodowych doświadczeniach. Może dodasz mi wiary i nadziei :-)

Piotr Piotrowicz
e-mail: p...@w...com