Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!news.ipartners.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!new
s.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Marsel <M...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: RE: Nastrój, nastrajanie,nastrojowoś
Date: Tue, 3 Sep 2002 23:08:12 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 53
Sender: M...@p...onet.pl@217.153.103.1
Message-ID: <M...@n...onet.pl>
References: <M...@n...onet.pl>
<M...@i...pl>
NNTP-Posting-Host: 217.153.103.1
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1031087297 8981 217.153.103.1 (3 Sep 2002 21:08:17 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Sep 2002 21:08:17 GMT
X-Newsreader: MicroPlanet Gravity v2.60
X-No-archive: yes
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:154016
Ukryj nagłówki
w art. <M...@i...pl>,
szanowna kol. guniek pisze, ze:
<...>
> Nie uważam za słuszne twierdzenia, ze emocje w mniejszym stopniu wpływaja na
> funkcje poznawcze. Czyż nie widzimy swiata "przez różowe okulary" w chwilach
> radosci? A strach? Czyz nie wpływa na percepcję?
ale jest to wplyw raczej chwilowy. nie zmieniamy np. tzw. swiatopogladu w
chwili podescytowania. chodzi mi o trwaly wplyw.
> Przykłady mozna mnożyc.
> Prawde mówiąc sam podział na procesy poznawcze i emocje wydaje mi sie
> jedynie sztuczny. Nie ma przeciez procesu poznawczego, który możnaby
> wyodrebnic tak by nie miał absolutnie nic wspólnego z emocją. Kazdy jest
> przez nia warunkowany i okreslany (IMO).
Podzial czlowieka na glowe, tulow i nogi tez jest sztuczny. Ale przeciez
nei chodzi o cwiartowanie a o _wyroznianie_ Dla lepszej orientacji
(np. zby skrecic w lewo trzeba wiedziec nei tylko co to jest reka ale i
czym rozni sie od lewej reki ;-)
<...> jakie "a fe!"?
> a leki antydepresyjne?
> :-))
nie skojarzylem... z zabawa. moze to przypominac doswiadczenia ale ufam
ze dla nikogo nie jest to zabawa.
leki antydepresyjne nei sa tez uzywkami.. wydajemi sie ze eni powinno sie
tego wrzucac razem z z narkotykami do jednego worka
stosunkowo latwo mozna natowmist wplywac na, manipulowac, bawic sie
emocjami ale czyimis nie swoimi. i to uwazam za nieprawidlowe delikatnie
mowiac.
<...>
> a to ciekawe :-|
> nic o tym nie słyszałam
> jakbys cos znalazł albo sobie przypomniał to mam nadzieje, ze sie podzielisz
> :-|
wiem ze sie nabijasz, nie musisz robic minek ;)
rownie dobrze moge wypisywac bzdury..
ale wezmy np. reakcje fizjologiczne. wezmy mimike itd..
no i np wrocmy do chemii- do lekow antydepresyjnych.. ich wplyw na emocje
(te nie-nastroje) jest zaden... natomist dzialaja (nie zawsze) na
nastroje - mowi sie ze maja podnosic.. stabilizowac - nastroj.
[pozdrawiam
--
Marsel
|