>
> >moja najlepsza (bo pierwsza owocowala) odmiana Peage 5-10 niestety,
> >okazalo sie, jest przybledą.
> >Nie znaczy to ze znalazla sie na mojej dzialce nie wiadomo skad.
> >Problem tkwi w tym ze nie wiem skad sie ta ODMIANA wziela, czyli kto, co z
> >czym skrzyzowal aby uzyskac taki wspanialy krzew.
>
> >Jesli bylbys tak laskaw oswiecic mnie wiedza o rodzicach Peage bylbym Ci
> >niezmiernie wdzieczny.
>
> >Pozdr.
>
> D.P.
> Na tak blache pytania to ja Ci odpowiadac nie bede.

Tak myslalem. Storczyki to tylko Twoje poboczne zainteresowania.
Glowne zainteresowania to winorosle. Kiedy bedzie obiecana ksiazka?

> Ale jesli Ty naprawde kupiles odmiane ktora okazala sie kundlem to cofam
> moje zaufanie jakim Cie obdarzylem sledzac Twoje posty odnosnie'
> winoroslowatych.'

Kundel, ale za to jakie ma wspaniale, ciemnozielone, ogromne liscie.
No i jak w koncu ktos mi powie skad sie wziela to nie bedzie kundel.

> Darku za literature a nie przy klawiaturze.

Gdyby to bylo w literaturze, nie smialbym zakrzatac tak zajetej osoby.

> Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich zwatpiwszy w wiedze
> Darka

B. mi przykro, ze juz watpisz.

> Bogusław Radzimierski.
> www.ogrod-botaniczny.pl

Pozdr.
D.P.