Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia oscypek

Grupy

Szukaj w grupach

 

oscypek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-04-30 07:27:37

Temat: oscypek
Od: "piotr" <s...@j...prw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Za trzy dni - 3 maja 2001, wydarzenie pod Giewontem! I Festiwal Oscypka i
Serów Wszelakich. Szczegóły na www.dobrysmak.pl
Na stronie także o Grill Party Festiwal, Kartofel Party oraz Sielawa Blues.

Smacznego !
Festiwale Dobrego Smaku


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-05-11 15:35:34

Temat: Re: oscypek
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik piotr <s...@j...prw.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3aed1444$...@n...vogel.pl...
> Za trzy dni - 3 maja 2001, wydarzenie pod Giewontem! I Festiwal Oscypka
i
> Serów Wszelakich. Szczegóły na www.dobrysmak.pl
> Na stronie także o Grill Party Festiwal, Kartofel Party oraz Sielawa
Blues.
Jak to dobrze, że już w tym czasie byłem Zakopanem. Gdybym wybrał się
tylko na tę imprezę to bym bardzo tego żałował. Było swojsko, czyli
beznadziejnie, kurz, smród i tłum przepychający się do darmowego żarcia.
Szybko się stamtąd wyniosłem.
pozdr. Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-14 09:29:42

Temat: RE: oscypek
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora

A tak wogle, zna ktoś może jakieś ciekawe przepisy na oscypki?
Przywiozłam tego towaru chyba ze trzy kilo, trochę rozdam, a reszta?
Jakieś propozycje? (Raclette? Panierowany? Sałatki? W środku rolady z
mięcha? Coś innego?)

Jakby ktoś się wybierał do Zakopca, to polecam dwa miejsca do
jedzenia: pizzerię Adamo - duży wybór pizzy (jadłam quattro stagioni,
bossskie), spaghetti i inne włoskie przysmaki, tiramisu i naleśniki z
czekoladą (i nie tylko - także wytrawne i proszę mnie nie męczyć
definicją tego słowa ;-)), a tuż obok restauracja węgierska, w której
nie jadłam, bo mi zabrakło czasu :-((.

Oprócz tego bardzo ciekawa karczma na ul. Krupówki 22 - w bramie,
można jeść pod parasolami na zewnątrz i w bardzo przytulnie urządzonym
wnętrzu (w środku grillo-piec, mnóstwo detali regionalnych), a tam
typowo polskie potrawy - barszcz z uszkami, kaszanka z grilla,
szaszłyki, żeberka, golonka w piwie, kwaśnica, no i oczywiści
rewelacyjny grzaniec - miód z przyprawami, który pachnie tak pięknie,
że aż ścina z nóg, a i smakuje wybornie. No i oczywiście grzeje jak
szalony, co było bardzo przydatne, albowiem temperatura nie wznosiła
się ponad pięć kresek nad zerem. Obsługa przemiła i w strojach
ludowych.

Serdecznie odradzam te "najlepsze" i najbardziej oblegane
restauracje - obsługa tam niezbyt dobra, czekasz na posiłek pół
godziny, a szaszłyki okazują się przypalone :-// Chociaż w jednej
jadłam całkiem ciekawe rydze smażone. A Żabojad, jak zwykle otwarty na
nowości, bał się grzybów, to jadł kotlet de vollaile (tak to się
pisze?), ale smakowity, na masełku, które z niego wyciekało złotą
strugą, ślinka mi cieknie na myśl samą. I wino grane, znakomite. Nie
pamiętam dokładnego adresu, to gdzieś w górnej części Krupówek, bywali
tam podobno sławni (Tetmeier, Witkacy i całe stado innych). Dosyć
drogo, obsługa niezbyt, niezbyt.

Oprócz jedzenia i gór, zachwycały mnie tam jeszcze konie - szczególnie
te dziwnie umaszczone - kasztanki połowicznie siwojabłkowite -
pstrykałam im zdjęcia jak szalona, aż się ludzie na mnie dziwnie
patrzyli. No i jeden przepiękny karosz - chyba pracował w kopalni -
bez jednego białego włoska - niewysoki, ale krępy, muskularny, duża
głowa, wielki zad, strome pęciny - takim by po halach pohasać, hejjj!
;-))

Chyba się off topic zrobiło.....

--
Maya
"When God made man, she was only testing"

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-14 16:03:41

Temat: Re: oscypek
Od: "ProTerra" <p...@z...top.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak bedziecie w Z. to pod zadnym pozorem nie zagladajcie do Chlopskiego
Jadla w Hotelu Gazda, jedzenie beznadziejne, ceny astronomiczne. pzdr.
Michal
Jerzy <0...@m...pl> napisał(a) w wiadomości:
<9dh0lu$gai$1@sunsite.icm.edu.pl>...
>Użytkownik piotr <s...@j...prw.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>napisał:3aed1444$...@n...vogel.pl...
>> Za trzy dni - 3 maja 2001, wydarzenie pod Giewontem! I Festiwal Oscypka
>i
>> Serów Wszelakich. Szczegóły na www.dobrysmak.pl
>> Na stronie także o Grill Party Festiwal, Kartofel Party oraz Sielawa
>Blues.
>Jak to dobrze, że już w tym czasie byłem Zakopanem. Gdybym wybrał się
>tylko na tę imprezę to bym bardzo tego żałował. Było swojsko, czyli
>beznadziejnie, kurz, smród i tłum przepychający się do darmowego żarcia.
>Szybko się stamtąd wyniosłem.
>pozdr. Jerzy
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-15 05:22:01

Temat: Re: oscypek
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Klient - rzeczoznawcyap - info <i...@r...com.pl> wrote:


>
> Serdecznie odradzam te "najlepsze" i najbardziej oblegane
> restauracje - obs"uga tam niezbyt dobra, czekasz na posi"ek pó"
> godziny, a szasz"yki okazują się przypalone :-// Chociaż w jednej
> jad"am ca"kiem ciekawe rydze smażone.

To zapewne legendarny zakopianski Poraj. Zalozony w 1887 roku przez
Marie Maksweldowa jako restauracja "Marya", przejety i przemianowany na
"Poraj" przez Michaline Krol. Za pierwszej komuny Zenon Olbrycht
prowadzil tam jedna z najlepszych w PRL restauracji. Smaozone rydze u
Poraja to byl obowiazej jak sie bylo w Zakopanem. Niestety bardzo juz
dawno tam nie bylem.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-15 10:29:24

Temat: RE: oscypek
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora

From: Wladyslaw Los

>
> To zapewne legendarny zakopianski Poraj. Zalozony w 1887 roku przez
> Marie Maksweldowa jako restauracja "Marya", przejety i
> przemianowany na
> "Poraj" przez Michaline Krol. Za pierwszej komuny Zenon Olbrycht
> prowadzil tam jedna z najlepszych w PRL restauracji.
> Smaozone rydze u
> Poraja to byl obowiazej jak sie bylo w Zakopanem. Niestety
> bardzo juz
> dawno tam nie bylem.

Brawo dla tego pana!!!

Dysponuje okropna skleroza, wiec nazwy zapomnialam, ale to wlasnie to.
Rydze byly rewelacyjne, chociaz strasznie drogie, ale czego sie nie
robi dla przyjemnosci podniebienia ;-))

Ale mialam watpliwosci co do obslugi - co jakis czas ginela w
niewyjasnionych okolicznosciach i odnajdywala sie po dwudziestu
minutach. Dobrze, ze nie spieszylam sie na pociag.

--
Maya
"When God made man, she was only testing"

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-15 20:50:26

Temat: Re: oscypek
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:1etfrbo.mc9wuv9vlsjkN%w...@t...com.pl...
> To zapewne legendarny zakopianski Poraj. Zalozony w 1887 roku przez
> Marie Maksweldowa jako restauracja "Marya", przejety i przemianowany na
> "Poraj" przez Michaline Krol. Za pierwszej komuny Zenon Olbrycht
> prowadzil tam jedna z najlepszych w PRL restauracji. Smaozone rydze u
> Poraja to byl obowiazej jak sie bylo w Zakopanem. Niestety bardzo juz
> dawno tam nie bylem.
Wladyslawie, nie masz czego zalowac, a na rydze to ja moge cie zaprosic
[jeszcze nie do siebie ale moze wkrótce] a teraz na pobyt do "mojej"
góralki. Tyle ile zjadlem w zeszlym roku [ponoc wyjatkowym] to przez
ostatnie 20 lat nie zjadlem. Byly super.
pozdr. Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-15 20:55:54

Temat: Re: oscypek
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ProTerra <p...@z...top.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9dovg7$b58$...@b...zakopane.top.pl...
> Jak bedziecie w Z. to pod zadnym pozorem nie zagladajcie do Chlopskiego
> Jadla w Hotelu Gazda, jedzenie beznadziejne, ceny astronomiczne. pzdr.
I nie tylko tam, jak was uderzy w nozdrza smród spalonego tłuszczu,
natychmiast uciekajcie.
Krupówki to w tej chwili jedna wielka knajpa, więc jest w czym wybierać.
Ale kierujcie się węchem. Naprawdę.
pozdr. Jerzy



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-16 04:26:48

Temat: Re: oscypek
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Jerzy <0...@m...pl> wrote:

> Użytkownik Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> w wiadomooci do grup
> dyskusyjnych napisa":1etfrbo.mc9wuv9vlsjkN%w...@t...com.pl...
> > To zapewne legendarny zakopianski Poraj. Zalozony w 1887 roku przez
> > Marie Maksweldowa jako restauracja "Marya", przejety i przemianowany na
> > "Poraj" przez Michaline Krol. Za pierwszej komuny Zenon Olbrycht
> > prowadzil tam jedna z najlepszych w PRL restauracji. Smaozone rydze u
> > Poraja to byl obowiazej jak sie bylo w Zakopanem. Niestety bardzo juz
> > dawno tam nie bylem.
> Wladyslawie, nie masz czego zalowac,

Zaluje, ze nie bylem w Zakopanem, nie Poraja, chociaz i tam z cieakwosci
bym zagladnal.

> a na rydze to ja moge cie zaprosic
> [jeszcze nie do siebie ale moze wkrótce]

Trzymam za slowo.

>a teraz na pobyt do "mojej"
> góralki. Tyle ile zjadlem w zeszlym roku [ponoc wyjatkowym] to przez
> ostatnie 20 lat nie zjadlem. Byly super.

Swietnie. Uwielbiam rydze.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

PRZEPISY SEROWE DOBREGO SMAKU
mąka ziemniaczana
pędy bambusa i wodne orzeszki
orzezwiajacy nopoj
Wiosenny deser

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »