« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-04-26 09:15:09
Temat: Re: zzieleniały zawilec gajowyOla Wolska wrote:
> Witam.
> Jako nowa na grupie chciałabym się wkupić nieco w Wasze łaski. Ot niedawno,
> w lasku nieopodal, wśród zawilców gajowych znalazłam ogromną kępę zawilca
> dziwoląga ewidentnie zzieleniałego. Wszystkim chętnym mogę ukopać go
> troszeczkę.
Śliczny, ja poproszę. Mam już sporo kwiecia leśnołąkowego,
pasuje do kompletu :-)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-04-26 15:16:08
Temat: Re: zzieleniały zawilec gajowy - oświadczenie!Witam.
Niestety jak tylko Bogusław przeczytał ten post to zaraz przyjechał z
łopatką i wykopał wszystko. Teraz jedyny egzemplarz rośnie w jego ogrodzie.
No i okzało się, że to jest Anemonella thalictroides. Zatem nie macie czego
żałować, bo zawilec to nie był.
Na otarcie łez :-) Każdy nabity w butelkę dostanie ode mnie i od Rafała
absolutne pirwszeństwo przy wyborze wrzosów na najbliższym spotkaniu
grupowym.
Pozdrawiam, Ola.
P.S.
I jeszcze chciałam dodać, że zostałam do wszystkiego zmuszona a
odpowiedzialność ponoszą Bogusław i Rafał.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-04-26 16:40:31
Temat: RE: zzieleniały zawilec gajowy - oświadczenie!Behalf Of Ola Wolska
> Pozdrawiam, Ola.
>
> P.S.
> I jeszcze chciałam dodać, że zostałam do wszystkiego zmuszona a
> odpowiedzialność ponoszą Bogusław i Rafał.
Co prawda to prawda :-)
;-) Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |