Radiestezja i rak

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 75

1. Data: 2002-06-11 22:56:38

Temat: Re: Radiestezja i rak ( dlugie bardz , i bez sensu)
Od: "I.Tichy" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...iq.pl> napisal w wiadomosci
news:15546-1023833742@as2-96.starogard.dialup.inetia
.pl...
| Byc moze bylo juz walkowane, ale zawsze pojawi sie cos nowego, ciekawego.
|
| Co sadzicie o teorii powstawania nowotworow mowiacej ze nowotwor powstaje
| na skutek zaklucenia naturalnych drog komunikacji mozgu z komorkami przez
| interferencje fal mozgowych z falami pochodzenia obcego?
szczegolnie grozna jest interferencja fal mózgowych z z falami mózgowymi
przybyszów z gwiadozbioru vega
pojawic sie wtedy moga tak zwane "dudnienia" co wywoluje wstrzasy sesjmiczne
( patrz nierozwiazana zagadka do tej pory trojkata bermudzkiego ) a takze
katastrofy ekologiczne, nie mowiac o nowotworach np. durniaku
jednokomorkowym , ( indolentioma monocellurae) ,innym nowotworem którego
etiologie mozna w wyzej upatrzonym zjawisku upatrywac jest blizej
niesklasyfikowany histopatologicznie nowotwór odpowiadajacy za schorzenie
pseudologia phantastica, czy tez Munschausen syndrom. Oczywiscie nie musze
chyba dodawac ze jesli spi sie na skrzyzowanej zyle wiodnej lub na
niewygodnym lózku to prawdopodobienstwo wyzej wymienionych chorób rosnie
78,432 x.
pozdrawiam serrrdecznie

--
----------------------------------------------------
------------------
. _._
||()|\| | | ( |-| (/
' /
,,krwotok jaki jest , kazdy widzi kazdy wie''
icq - 150944416
__@_"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-06-11 23:11:36

Temat: Re: Radiestezja i rak
Od: "Krzysztof Pujdak" <g...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co sadzicie o teorii powstawania nowotworow mowiacej ze nowotwor
> powstaje
> na skutek zaklucenia naturalnych drog komunikacji mozgu z komorkami
> przez
> interferencje fal mozgowych z falami pochodzenia obcego?

Sadze, ze to "ciemnogrod". I bynajmniej nie jestem sam w tym mniemaniu :-)
pozdrawiam
Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-06-11 23:23:03

Temat: Radiestezja i rak
Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl> szukaj wiadomości tego autora

Byc moze bylo juz walkowane, ale zawsze pojawi sie cos nowego, ciekawego.

Co sadzicie o teorii powstawania nowotworow mowiacej ze nowotwor powstaje
na skutek zaklucenia naturalnych drog komunikacji mozgu z komorkami przez
interferencje fal mozgowych z falami pochodzenia obcego?

Jakie sa czestotliwosci fal mozgowych? Co to za fale (mechaniczne,
elektromagnetyczne) ?

Co sadzicie na temat ze te zaklucenia sa powodowane przez podziemne cieki
wodne generujace plynac fale mechaniczne o jakis tam czestotliwosciach?

Podobno najniebezpieczniejsze sa dwa cieki przecinajace sie na roznych
plaszczyznach glebokosci, a powodujace skupienie na niewielkiej powierzchni
wiekszego natezenia niekorzystnego promieniaowania ktore powstaje w wyniku
interferencji czestotliowsci pochodzacych od obu ciekow.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-06-12 06:54:28

Temat: Re: Radiestezja i rak
Od: jacek <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <1...@a...starogard.dialup.inetia.pl>
,
h...@s...iq.pl says...
> Byc moze bylo juz walkowane, ale zawsze pojawi sie cos nowego, ciekawego.
>
> Co sadzicie o teorii powstawania nowotworow mowiacej ze nowotwor powstaje
> na skutek zaklucenia naturalnych drog komunikacji mozgu z komorkami przez
> interferencje fal mozgowych z falami pochodzenia obcego?
>
> Jakie sa czestotliwosci fal mozgowych? Co to za fale (mechaniczne,
> elektromagnetyczne) ?
>
> Co sadzicie na temat ze te zaklucenia sa powodowane przez podziemne cieki
> wodne generujace plynac fale mechaniczne o jakis tam czestotliwosciach?
>
> Podobno najniebezpieczniejsze sa dwa cieki przecinajace sie na roznych
> plaszczyznach glebokosci, a powodujace skupienie na niewielkiej powierzchni
> wiekszego natezenia niekorzystnego promieniaowania ktore powstaje w wyniku
> interferencji czestotliowsci pochodzacych od obu ciekow.

Nie wiem czemu cie to dziwi. Juz dawno udowodniono ze jest pewna
specyficzna czestotliwosc na bazie ktorej interferuja duze masy (w
sensie fale grawitacyjne) z magnetyzmem zwierzecym. Interferancja ta
powoduje pewne fluktuacje pola prawie niezauwazalne normalnie ale
istotnie wplywajace na przpelywy energetyczne w organizmie. No i teraz
wystraczy sie umiescic w duzej sztucznej masie (np. budynek), obstawic
sie maszynami emitujacymi pola e-m (prawie cokolwiek - od telewizora a
na szlifierce skonczywszy). Jak do tego dolozysz jeszcze jakies
naturalne zywe okazy (nawet rosliny, bo zwierzeta to oczywistosc) - to
masz taka sieczke zaburzen ze zaden organizm delikatny, o wysoce
skomplikowanej budowie energetycznej (jak czlowiek), nie potrafi tego na
dluzsza mete zdzierzyc. Zreszta - zwierzeta tez nie: ile ostatnio jest
nowotworow u psow! A u kotow!
To sa informacje ze szkoly podstawowej (no moze sredniej). To ze o tym
sie glosno nie mowi to wiesz...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-06-12 07:03:35

Temat: Re: Radiestezja i rak ( dlugie bardz , i bez sensu)
Od: suzuki nakai <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ROFL!
--
--------------
Krzysiek, EBP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-06-12 07:04:56

Temat: Re: Radiestezja i rak
Od: suzuki nakai <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eee, kol. Tichy lepiej napisal ...
--
--------------
Krzysiek, EBP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-06-12 09:09:04

Temat: Re: Radiestezja i rak
Od: "Marek Bieniek" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej,

Użytkownik "jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.17710e039140d4fc98977c@news.tpi.pl...

> Nie wiem czemu cie to dziwi. Juz dawno udowodniono ze jest pewna
> specyficzna czestotliwosc na bazie ktorej interferuja duze masy (w
> sensie fale grawitacyjne) z magnetyzmem zwierzecym. [...]
> To sa informacje ze szkoly podstawowej (no moze sredniej). To ze o tym
> sie glosno nie mowi to wiesz...

Jasny gwint, expert zalozyl sobie nowe konto?

m.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-06-12 09:34:50

Temat: Re: Radiestezja i rak
Od: "I.Tichy" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

stary nie mieszaj
co innego biofeedback to o czym piszesz , ten barainwave, a co innego
jakies kurde interferencje z zylami wodnym
fale mozgowe , to elektromagnetyczny szum , i PRODUKT UBOCZNY , aktywnosci
mozgu, a nie tajemnicza sila ktora cos tam cos ta.
poczytaj sobie fizjologie traczyk - trzebski , ewentuualnie ganonga i
przestan zawracac glowe jakimis bzdurami
pozdrawiam Tichy
dla mnie eot

--
----------------------------------------------------
------------------
. _._
||()|\| | | ( |-| (/
' /
,,krwotok jaki jest , kazdy widzi kazdy wie''
icq - 150944416
__@_"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-06-12 10:08:04

Temat: Re: Radiestezja i rak
Od: Tomasz Pyra <h...@s...iq.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Pujdak wrote:

>
>> Co sadzicie o teorii powstawania nowotworow mowiacej ze nowotwor
>> powstaje
>> na skutek zaklucenia naturalnych drog komunikacji mozgu z komorkami
> > przez
>> interferencje fal mozgowych z falami pochodzenia obcego?
>
> Sadze, ze to "ciemnogrod". I bynajmniej nie jestem sam w tym mniemaniu :-)
> pozdrawiam
> Krzysztof

No to znaczy na przyklad pewne takie wlasciwosci to moglem obserwowac po
jednym swoim koledze ktory z programu BramWave nagral sobie kilka kaset -
jedne do uczenia sie, drugie do spania itp...
Dzieki temu tak sie rozregulowal ze po kilku miesiacach takiego zycia przez
rok do ladu dochodzil ze wszystkim...

Dla niewiedzacych co to brainwave - jest to program ktory generuje dzwieki
z wmodulowanymi w nie czestotliwosciami charakterystycznymi dla fal
mozgowych. Przez jakis tam czas nieswiadomie "synchronizujemy" sie z tym co
slyszymy, a potem powoli i nieazuwazenie wmodulowana czestotliwosc sie
obniza, a nasz mozg podaza za nia, to samo z podwyzszaniem.

Jakies wiec oddzialywanie jest (i to sygnaly docieraja do mozgu przez
narzady sluchu), a jezeli zadzialamy na niego bezposrednio jakimis
przygotowanymi falami elektromagnetycznymi to wplywac nie niego na pewno
mozna.

Wiec jezeli mozna takimi to dlaczego nie mozna by falami pochodzacymi od
ruchow wody (fale takie sa i sa wykrywalne przez czlowieka na pewno -
radiesteta wode na polu potrafi znalezc na pewno, co wiecej moze podac
mniej wiecej glebokosc itp - to juz ciemnogord nie jest)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2002-06-12 10:26:23

Temat: Re: Radiestezja i rak
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz Pyra wrote:

> Jakies wiec oddzialywanie jest
> (i to sygnaly docieraja do mozgu
> przez narzady sluchu),

> a jezeli zadzialamy na niego bezposrednio jakimis
> przygotowanymi falami elektromagnetycznymi
> to wplywac nie niego na pewno mozna.

Jak zauważyłeś powyżej, sygnały docierają do mózgu przez narządy zmysłów.
Bezpośredniego odbioru fal elektromagnetycznych przez mózg jak dotąd nie
stwierdzono - z wyjątkiem fal widzialnego światła, odbieranych przez
wyspecjalizowane komórki w siatkówce oka. Natura przewodzenia impulsów nerwowych
w mózgu jest taka, że teoretycznie można wyobrazić sobie zakłócenia tego
przewodzenia przez bardzo silne pola elektromagnetyczne, ale sądzę, że prędzej
doszłoby do dramatycznego przegrzania ciała poddanego ich działaniu, niż do
zaburzeń czynności mózgu wskutek ich bezpośredniego wpływu na przewodnictwo.

> Wiec jezeli mozna takimi to dlaczego nie mozna by
> falami pochodzacymi od ruchow wody

Jakie to fale są? Czy to w ogóle są fale? Dlaczego od ruchów wody, a nie od wody
- skąd wiadomo, czy woda pod ziemią rusza się czy nie rusza? Czy ktoś kiedyś
wykrył pod ziemią wodę, która się nie rusza?

> fale takie sa

Nie wiadomo nawet, czy są to fale ...

> i sa wykrywalne przez czlowieka na pewno -
> radiesteta wode na polu potrafi znalezc na pewno,

A właśnie że nie na pewno; podziemnych cieków wodnych jest na tyle dużo, że
kopiąc w dowolnym miejscu prędzej czy póĽniej trafisz na wodę. PrzejdĽ się po
jakimś gęsto zabudowanym terenie wiejskim i obejrzyj rozkład studni i ich
głębokości, to będziesz miał niejakie pojęcie, popytaj także, jak budowano te
studnie. WyobraĽ sobie także, że ewentualne "promieniowanie" od wody musiałoby
się rozchodzić równomiernie we wszystkich kierunkach (lub przynajmniej w
płaszczyĽnie prostopadłej do kierunku ruchu), a więc masz do czynienia z siecią
Ľródeł promieniowania z różnich kierunków i odległości (głębokość +
przesunięcie). Nie bardzo sobie wyobrażam lokalizację czegokolwiek w takim
galimatiasie.

Leszek