X-Received: by 10.140.101.51 with SMTP id t48mr179659qge.4.1403368780948; Sat, 21 Jun
2014 09:39:40 -0700 (PDT)
X-Received: by 10.140.101.51 with SMTP id t48mr179659qge.4.1403368780948; Sat, 21 Jun
2014 09:39:40 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!i13no8056933qae.1!n
ews-out.google.com!a8ni10889qaq.1!nntp.google.com!i13no8056929qae.1!postnews.go
ogle.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Date: Sat, 21 Jun 2014 09:39:40 -0700 (PDT)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=95.41.57.148;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
NNTP-Posting-Host: 95.41.57.148
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <8...@g...com>
Subject: Raj bez jaj
From: glob <r...@g...com>
Injection-Date: Sat, 21 Jun 2014 16:39:40 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:685068
Ukryj nagłówki
Katolicy do dzieła dla Bozi.
Niechętne seksualności chrześcijaństwo sympatyzowało z eunuchami. Wielu z nich
powoływało się na ten cytat z Ewangelii św. Mateusza: "Albowiem są trzebieńcy, którzy
się takimi z żywota matki urodzili, są też trzebieńcy, którzy zostali wytrzebieni
przez ludzi, są również trzebieńcy, którzy się wytrzebili sami dla Królestwa
Niebios". Jeden z Ojców Kościoła, Orygenes, pozbawił się męskości w 208 roku n.e., a
liczni biskupi Kościoła Wschodniego byli eunuchami. Chrześcijański pogląd na temat
kastracji najlepiej obrazują słowa Petera Abelarda, wielkiego francuskiego teologa z
XI wieku: "Jakże mam się martwić, skoro wiedziony łaską bożą oczyściłem się z tych
niecnych członków? Cóż może być lepszego od pozbycia się narzędzia nieczystości i
zmierzania ku boskiej doskonałości?"
Kultura europejska uczyniła z kastracji synonim czystości i pobożności.
Pierwszy z nich pisał: "W dzieciństwie niezbyt różniłem się od innych chłopców poza
tym, że byłem mniej agresywny. Gdy w wieku sześciu lat odkryłem, że mam jądra, ten
fakt bardzo mnie zasmucił i stał się źródłem odczuwanego wstydu. Rok później doznałem
pierwszej erekcji na widok ohydnie grubej koleżanki z klasy. Od tego czasu wzwód
zawsze kojarzył mi się z uczuciem niesmaku. Nic więc dziwnego, że okres dojrzewania
stał się dla mnie pasmem niekończącej się udręki. Musiałem ukrywać swój wstręt wobec
płci i powstrzymywać napady żądzy. Kiedy już nic nie pomagało a odraza mieszała się z
pożądaniem, postanowiłem pójść na studia biologiczne, by dowiedzieć się o wpływie
gruczołów na ludzką psychikę. Wtedy to dokonałem wielkiego odkrycia, które stało się
źródłem mojej wielkiej nadziei. Okazało się, że kastracja potrafi zredukować
podniecenie do minimum. Nie pozostawało mi nic innego, jak wziąć sprawy w swoje ręce.
Na początku przypalałem sobie zapałkami wędzidełka penisa i nacinałem je nożykiem. Z
czasem nabrałem śmiałości i w 1996 roku odciąłem wędzidełka scyzorykiem. Moje próby
pokonania własnej płci nabrały wtedy gwałtowności i częstotliwości. Wielu z nich
towarzyszyły błędy w sztuce, lecz w 1999 ostatecznie odciąłem sobie jądra.
Choć to paradoksalnie brzmi, kastracja nie musi wcale zmniejszać popędu seksualnego.
Tak przynajmniej twierdzą zwolennicy niepełnej kastracji, czyli obcinania samych
jąder bez penisa. Natomiast Joe Christ, artysta performance, który w latach
osiemdziesiątych obciął sobie penisa twierdzi wręcz z wrodzoną sobie bezczelnością,
że jest teraz lepszym kochankiem niż był poprzednio, gdyż wykorzystuje wszelkie
możliwości jakie dostarcza niegenitalny seks.
|