Data: 2014-06-21 18:58:21
Temat: Re: Raj bez jaj
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zdumiony
Już opętani katolicyzmem w internecie...deklarują obcinanie jaj i wagin:
aniĆma
Poprostu mam dość ciągłego napiecia seksualnego a to w końcu w łechtaczce jest cała
baza napięcia. Z mężem nie potrafię dojść. Sex nie sprawia mi żadnej przyjemności.
Nie odczuwam nic oprócz zwykłego tarcia. Pozostaje masturbacja. A ta moim zdaniem -
jest zła. Dorosła kobieta siedzi sama w pokoju i bawi się w majtkach, żeby wyrzucić
całe napięcie. Śmieszne i żenujące.
Chcę usunąć ten narząd. Sex byłby znacznie lepszy bo w końcu nie zastanawiałybym się
- dojdę-nie dojdę. Skupiłabym się tylko na mężu a nie noszę w sobie ogromne napiecie
które w żaden sposób podczas sexu nie da się zminimalizować. Dodatkowo
podstresowanie, nerwowość i po co mi to do cholery?
A tak jak napisałam masturbacja nie wchodzi w grę. To nie dla mnie.
Co o tym sądzicie?
|