Ratunku! Szpinak!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-04-10 12:24:42

Temat: Re: Ratunku! Szpinak!
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna S." <s...@w...pl> napisał...
> Mam w zamrazalniku worek szpinaku i zero pomyslu na to, co z nim zrobic, a
pragne go
> calym swoim zoladkiem. Poprosze o jakies sugestie, oby jak najprostsze i
oby bez
> czosnku.

Bez czosnku się nie da!!!
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-04-10 12:27:20

Temat: Re: Ratunku! Szpinak!
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9auu1p$nqs$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Joanna S." <s...@w...pl> napisał...
> > Mam w zamrazalniku worek szpinaku i zero pomyslu na to, co z nim zrobic,
a
> pragne go
> > calym swoim zoladkiem. Poprosze o jakies sugestie, oby jak najprostsze i
> oby bez
> > czosnku.
>
> Bez czosnku się nie da!!!
> --
> Joanna

Alez da, ja czosnku nie lubie, szpinak i wszystko inne robie bez niego.
Jako kochajaca zona znosze ten zapach, gdy mojego slubnego najdzie na jego
konsumpcje, ale to tylko tolerancja.
Co do szpinaku, to chyba najprosciej rozgrzac go na patelni, wbic jajko,
doprawic m.in. galka muszkatalowa i zjesc.
Ja dzis serwuje szpinak z roznymi kielkami, ale to juz rzecz gustu.

pozdrawiam
Basia
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-10 12:30:50

Temat: Re: Ratunku! Szpinak!
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9auu1p$nqs$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Joanna S." <s...@w...pl> napisał...
> > Mam w zamrazalniku worek szpinaku i zero pomyslu na to, co z nim zrobic,
a
> pragne go
> > calym swoim zoladkiem. Poprosze o jakies sugestie, oby jak najprostsze i
> oby bez
> > czosnku.
>
> Bez czosnku się nie da!!!
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
Popieram przedmówczynię w całej rozciągłości, bo choć czosnku nie lubię i
stosuję go wyłącznie w postaci sproszkowanej do mięsa, nie znosiłam też
szpinaku, dopóki ktoś światły nie kazał mi doprawić go czosnkiem ...
pozdrawiam
AniaK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-10 12:35:59

Temat: Re: Ratunku! Szpinak!
Od: Joanna S. <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dobra, dziewczyny, niech bedzie ten czosnek. Ile go i co jeszcze?
Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-10 12:40:27

Temat: Re: Ratunku! Szpinak!
Od: fghfgh <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W nalesnikach, w lazanii, w pierogach, jako jarzynka do jakiegos mieska,
w salatce...opcji jest cale mnóstwo :))
Ostatnio nadziewalam nim nawet paszteciki i jajka-to nawet pasuje-akurat
na swieta
pzdr
agi

"Joanna S." wrote:
>
> Mam w zamrazalniku worek szpinaku i zero pomyslu na to, co z nim zrobic, a pragne
go
> calym swoim zoladkiem. Poprosze o jakies sugestie, oby jak najprostsze i oby bez
> czosnku.
>
> Pzdr.
> Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-10 12:41:21

Temat: Re: Ratunku! Szpinak!
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3AD2FF3B.45BA9246@poczta.onet.pl...
> W nalesnikach, w lazanii, w pierogach, jako jarzynka do jakiegos mieska,
> w salatce...opcji jest cale mnóstwo :))
> Ostatnio nadziewalam nim nawet paszteciki i jajka-to nawet pasuje-akurat
> na swieta
> pzdr
> agi

A czy mozna prosic o szczegoly, jak nadziewalas te jajka?

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-10 12:44:07

Temat: Re: Ratunku! Szpinak!
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna S." <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9auung$d6n$1@i26.srv.wp-sa.pl...
> Dobra, dziewczyny, niech bedzie ten czosnek. Ile go i co jeszcze?
> Aska
>
Szpinak do gara, rozmrozić, dodać soli i czosneczku (ja jako abnegatka
totalna proponuję sproszkowany) - , zamięszać, dodać rozbełtane jajo,
zamieszać i podgotować odrobinkę. I gotowe.
Co poniektórzy dodają zasmażkę. Ale bez zasmażki zdrowiej.

A tak wogóle to polecam omleta ze szpinakiem.
Składniki w zasadzie te same, tylko w innej kolejności.
Rozmrożony szpinak wymieszać z rozbełtanymi jajami, doprawić solą i
czosneczkiem (ja proponuję oczywiście jak wyżej),
smażyć na patelni - może być z tego omlet, mogą być małe placuszki. Są
pyyyyszne.
Na koniec smażenia można posypać pokruszonym pleśniowym serkiem i przykryć
pokrywką na minutkę. Niebo w gębie.
Pozdrawiam
AniaK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-10 12:48:31

Temat: Re: Ratunku! Szpinak!
Od: fghfgh <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

fghfgh wrote:

> Ostatnio nadziewalam nim nawet paszteciki i jajka-to nawet pasuje-akurat
> na swieta

O wlasnie naszla mnie mysl-jak by smakowaly pieczarki nadziewane
szpinakiem na ostro? szpinak, jajko, czosnek, troche maselka i duuuuzo
pieprzu..powinno byc calkiem calkiem...chyba dzis wypróbuje

agi ( której tez zostalo mnóstwo wlasnego szpinaku w zamrazalniku )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-10 13:03:17

Temat: Re: Ratunku! Szpinak!
Od: fghfgh <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przypomniala mi sie kolejna wariacja na temat szpinaku. Kiedys robilam
placuszki serowe z papryka i szpinakiem.
Wyszly pychotka chociaz trzeba bylo uwazac przy smazeniu, bo mocno
przywieraly do patelni
Nie pamietam juz proporcji ale szlo tak:
mnóstwo startego sera, mleko, bulka tarta, bardzo drobno posiekana
papryka swieza, szpinak tez drobno posiekany ( ugotowany oczywiscie ) ,
jakies przyprawy-tez nie pamietam juz jakie? na pewno czosnek, sól i
pieprz , i chyba jajko tez w tym bylo?? i chyba troche soku
pomidorowego-szalalam wtedy na pewno ;)
Wychodzily takie malenkie zielono czerwono zólte ale bardzo pyszniutkie

Chyba znowu spróbuje poeksperymentowac, zobaczymy co mi wyjdzie tym
razem :))
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-10 13:12:08

Temat: Re: Ratunku! Szpinak!
Od: fghfgh <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Barbara wrote:

> A czy mozna prosic o szczegoly, jak nadziewalas te jajka?

Ugotowane jajko na pól, wygrzebujesz zóltko, mieszasz z ugotowana papka
szpinakowa ( ja mam gotowa bo swego czasu mnóstwo szpinaku ugotowanego
zamrozilam i jeszcze mi zostalo ), drobniutko posiekana,przysmazona
cebulka i równie drobniutko posiekana szyneczka...a-obowiazkowo czosnek,
sol pieprz do smaku
Ta mase pchalam do polówek bialek i ukladalam na polmisku.

>
> pozdrawiam
> Basia

pzdr
agi