| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-30 15:46:29
Temat: Ratunku-trwała !!!Zrobiłam sobie dzis trwała. Mam wlosy za piersi. Chciałam mieć grube
puszyste loki a mam cienkie pasma czegos dziwnego na glowie w dodatku tak
utrwalonego pianką i lakierem ze czuje sie jak z drutami. W dodatku
fryzjerka kazała mi tego nie myć przez 2 dni a ja jutro idę na wesele brata.
Co ja mam z tym zrobić? Pomóżcie!!!
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-30 16:01:48
Temat: Re: Ratunku-trwała !!!Dnia 2004-07-30 17:46, Użytkownik Magot napisał:
> Zrobiłam sobie dzis trwała. Mam wlosy za piersi. Chciałam mieć grube
> puszyste loki a mam cienkie pasma czegos dziwnego na glowie w dodatku tak
> utrwalonego pianką i lakierem ze czuje sie jak z drutami. W dodatku
> fryzjerka kazała mi tego nie myć przez 2 dni a ja jutro idę na wesele brata.
> Co ja mam z tym zrobić? Pomóżcie!!!
jedno rozwiazne: kupic jakis preparat do ukladania lokow (ostatnio
kupilam pianke welli z serii shockwaves do lokow wlasnie, calkiem fajnie
sie sprawuje lub jakis inny np w salonie fryzjerskim) umyc wlosy,
nalozyc pianke i wysuszyc na powietrzu, moze cos to pomoze a drugie
wyjscie to pojechac do tego samego fryzjera i zlozyc reklamacje albo
pojechac do innego i poprosic o pomoc :)
swoja droga czemu wyszlas z czyms takim na glowie jak nie spelnialo to
Twoich oczkiwan ani ci sie nie podobalo?
Trzeba byl odrazu powiedziec fryzjerowi ze nie takiego efektu oczkiwalas
i zeby cos z tym zrobil....
pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 16:11:12
Temat: Re: Ratunku-trwała !!!Byłam w takim szoku, że sama nie wiedziałam co robie. Zresztą siedziałam tam
prawie 4 godziny i miałam serdecznie dość. Wiesz, to nie wygląda tak żle ale
okropnie się czuję z takimi twardymi włosami. czy naprawdę nie mogę ich
umyć? A ta pianka Welli - juz zdążyłam usłyszeć od kosmetyczki. Poprostu mam
lekki ale drobny skręt, a chciałam raczej grubsze loki. Mowila ze jak będe
chciała rozprostować to wystarczy nawinąć na grube wałki... no własnie, jak
jest z kręceniem trwałej :) ?
pozdrawiam
Użytkownik "Nick(i)" <a@.spl> napisał w wiadomości
news:cedr4b$l56$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2004-07-30 17:46, Użytkownik Magot napisał:
> > Zrobiłam sobie dzis trwała. Mam wlosy za piersi. Chciałam mieć grube
> > puszyste loki a mam cienkie pasma czegos dziwnego na glowie w dodatku
tak
> > utrwalonego pianką i lakierem ze czuje sie jak z drutami. W dodatku
> > fryzjerka kazała mi tego nie myć przez 2 dni a ja jutro idę na wesele
brata.
> > Co ja mam z tym zrobić? Pomóżcie!!!
>
>
> jedno rozwiazne: kupic jakis preparat do ukladania lokow (ostatnio
> kupilam pianke welli z serii shockwaves do lokow wlasnie, calkiem fajnie
> sie sprawuje lub jakis inny np w salonie fryzjerskim) umyc wlosy,
> nalozyc pianke i wysuszyc na powietrzu, moze cos to pomoze a drugie
> wyjscie to pojechac do tego samego fryzjera i zlozyc reklamacje albo
> pojechac do innego i poprosic o pomoc :)
> swoja droga czemu wyszlas z czyms takim na glowie jak nie spelnialo to
> Twoich oczkiwan ani ci sie nie podobalo?
> Trzeba byl odrazu powiedziec fryzjerowi ze nie takiego efektu oczkiwalas
> i zeby cos z tym zrobil....
>
>
> pozdr
> M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 16:30:30
Temat: Re: Ratunku-trwała !!!Dnia 2004-07-30 18:11, Użytkownik Magot napisał:
> Byłam w takim szoku, że sama nie wiedziałam co robie. Zresztą siedziałam tam
> prawie 4 godziny i miałam serdecznie dość. Wiesz, to nie wygląda tak żle ale
> okropnie się czuję z takimi twardymi włosami. czy naprawdę nie mogę ich
> umyć? A ta pianka Welli - juz zdążyłam usłyszeć od kosmetyczki. Poprostu mam
> lekki ale drobny skręt, a chciałam raczej grubsze loki. Mowila ze jak będe
> chciała rozprostować to wystarczy nawinąć na grube wałki... no własnie, jak
> jest z kręceniem trwałej :) ?
szczerze mowiac to nie wiem, moje wlosy kreca sie naturalnie, ale jezeli
fryzjerka powiedziala ze mozesz tak zrobic (umyc i uzyc tej pianki) to
spobuj
A swoja droga poszukaj na wizazu
(http://www.wizaz.pl/kurs_fryzury_trwala_ondulacja.p
hp) czy nie ma
czegos o trwalej (moze gdzies na forum cos bylo poruszane o tym, albo w
archiwum pru).
A fryzjerka byla do bani, bo jak chcialas mniec grube loki to dlaczego
ona uzyla drobnych walkow? Glupia jakas czy zatrzymala sie z mysleniem
o trwalej w latach osiemdziesiatych? ....... tragedia
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 16:35:05
Temat: Re: Ratunku-trwała !!!Mieszkam w malej miejscowości...
Użytkownik "Nick(i)" <a@.spl> napisał w wiadomości
news:cedsq1$pt0$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2004-07-30 18:11, Użytkownik Magot napisał:
>
> > Byłam w takim szoku, że sama nie wiedziałam co robie. Zresztą siedziałam
tam
> > prawie 4 godziny i miałam serdecznie dość. Wiesz, to nie wygląda tak żle
ale
> > okropnie się czuję z takimi twardymi włosami. czy naprawdę nie mogę ich
> > umyć? A ta pianka Welli - juz zdążyłam usłyszeć od kosmetyczki. Poprostu
mam
> > lekki ale drobny skręt, a chciałam raczej grubsze loki. Mowila ze jak
będe
> > chciała rozprostować to wystarczy nawinąć na grube wałki... no własnie,
jak
> > jest z kręceniem trwałej :) ?
>
>
> szczerze mowiac to nie wiem, moje wlosy kreca sie naturalnie, ale jezeli
> fryzjerka powiedziala ze mozesz tak zrobic (umyc i uzyc tej pianki) to
> spobuj
> A swoja droga poszukaj na wizazu
> (http://www.wizaz.pl/kurs_fryzury_trwala_ondulacja.p
hp) czy nie ma
> czegos o trwalej (moze gdzies na forum cos bylo poruszane o tym, albo w
> archiwum pru).
>
> A fryzjerka byla do bani, bo jak chcialas mniec grube loki to dlaczego
> ona uzyla drobnych walkow? Glupia jakas czy zatrzymala sie z mysleniem
> o trwalej w latach osiemdziesiatych? ....... tragedia
>
> M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 18:13:18
Temat: Re: Ratunku-trwała !!!Dnia 2004-07-30 18:35, Użytkownik Magot napisał:
> Mieszkam w malej miejscowości...
>
a jakie to ma znaczenie?
bo nie rozumiem ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 20:48:59
Temat: Re: Ratunku-trwała !!!Nick(i) <a@.spl> napisał(a):
> Dnia 2004-07-30 18:35, Użytkownik Magot napisał:
> > Mieszkam w malej miejscowości...
> a jakie to ma znaczenie?
> bo nie rozumiem ;)
Mała miejscowość = małe wałki.
Elementarne, Watsonie.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-30 22:40:39
Temat: Re: Ratunku-trwała !!!>
> a jakie to ma znaczenie?
> bo nie rozumiem ;)
mala miejscowosc, maly (lub żaden) wybór fryzjera
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 07:36:44
Temat: Re: Ratunku-trwała !!!
--
mała miejscowość (a w takowej również mieszkam) = "salon" fryzjerski z
epoki zamierzchłej komuny. Fachowość fryzjerów i wiedza ogranicza sie do
robienia trwalej z lat naszych mam.
Wszystko co moge doradzic to dobrze nawilzyc wlosy po umyciu odzywka i
wymodelowac na bardzo grubej szczotce
Pozdrawiam
Kika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 10:10:12
Temat: Re: Ratunku-trwała !!!Dnia 2004-07-30 22:48, Użytkownik Jolanta Pers napisał:
> Nick(i) <a@.spl> napisał(a):
>
>
>>Dnia 2004-07-30 18:35, Użytkownik Magot napisał:
>>
>>>Mieszkam w malej miejscowości...
>
>
>>a jakie to ma znaczenie?
>>bo nie rozumiem ;)
>
>
> Mała miejscowość = małe wałki.
> Elementarne, Watsonie.
boziu, nie wpadlabym na taka logike :)
ja przez dlugi czas jezdzilam z calkiem duzej miejscowosci do fryzjerki
w bardzo malutkiej miejscowosci (to chyba nawet wies byla raczej) bo
dziewczyna byla zdolna i naprawade cuda potrafila na wlosach zrobic....
ehhhh, nie ma to jak stereotypy ;)
pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |