Data: 2006-11-29 12:22:31
Temat: Re: ... ... ...
Od: "... zzz" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"tren R" w news:ekifd1$ckv$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../
> > Jeśli już pytasz - nie pytaj "po co" - to tylko przystanek na żądanie.
dodam:
przystanek na pustkowiu, w polu, gdzie żywego ducha na lekarstwo...
> > Pytaj "dlaczego?"
> dla mnie nieiwelka różnica - pytając "po co" pytam i "dlaczego"
> bo po co przystanek?
> dlaczego przystanek?
I to jest istota sprawy. Niewielka różnica będzie tak długo, jak długo jej
nie zobaczysz. A jak zobaczysz, okaże się kolosalną różnicą.
Tak to już jest.
[jak chcesz innym językiem - spytaj ett ;), ale najlepiej ... rób swoje -
patrz na świat nie dla samego patrzenia i podziwiania powidoków
(nawiasem - nazwałeś mnie dziadkiem więc ton uważam za w pełni
usprawiedliwiony ")].
> dokąd jedziesz?
raczej - dokąd lecisz?
Na nic wskazanie obcych celów podróży. Ciekawostek nie brakuje
z pewnością, a ewentualna absorpcja w torze równoległym nie wchodzi
w rachubę, jak sądzę, jeszcze. Masz ważniejsze sprawy na głowie ;)).
Daughters crying....
Niemniej....
zaproponuję Ci tekst, do którego napiszesz muzykę, uroczo wykonasz,
i będzie z tego prze bój nasz nie ostatni :).
Ot, takie coś z niczego
(wahadełko).
¤~¤
lecę, lecę,
lecę, lecę,
lecę, lecę,
lecę, lecę,
Lecę, stać nie potrafię,
gdy świat dokoła wiruje,
gdy wiem, że z prądem wirować,
to z wielu barw rezygnować...
lecę, lecę,
lecę, lecę,
Lecę, w przeciwną stronę,
pod prąd powszechnego lotu,
by co najmniej w podwójnej dawce
zażywać zmian i zawrotów...
lecę, lecę,
lecę, lecę,
Lecę na skraj wymiarów,
ponad granic granice,
wkrótce skosztuję czaru,
bez zbroi i bez przyłbicy...
lecę, lecę,
lecę, lecę,
Czeka tam na mnie prawda,
naga, i pełna wdzięku,
deszcze niebiańskich rozkoszy,
są już w zasięgu ręki...
lecę, lecę,
lecę, lecę,
lecę, lecę,
lecę, lecę,
Wrócę, nie będę skąpy,
opowiem wam, co widziałem,
słowami, jak puste ramy,
co dla mnie, ciałem się stały...
lecę, lecę,
lecę, lecę,
Widzę jednakże ryzyko,
gdy będę na miejscu u celu,
historie stracą znaczenie -
wraca bardzo niewielu...
lecę, lecę,
lecę, lecę,
Zostanie po mnie wspomnienie,
uchwytne, jak sieć pajęcza,
zniknę pod polnym kamieniem,
nad którym wyrośnie tęcza...
lecę, lecę,
lecę, lecę,
lecę, lecę,
le.
> zaczynam. czuć. smak
pozdro
All
ps. ajak po występie? lepiej?
|