Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ;)
Date: Sun, 8 Jun 2008 22:45:04 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 98
Message-ID: <1omall9jrg8dz$.cjqfvfpxf1rl.dlg@40tude.net>
References: <g21a3r$6b8$1@news.onet.pl> <c1p29sfwh6aq.1qd8m73snq2nq$.dlg@40tude.net>
<e...@z...googlegroups.com>
<p2cax27vix94$.fxorltne1mqm$.dlg@40tude.net>
<7...@b...googlegroups.com>
<1p220f2600w9i$.j0fnfvi2dk4j.dlg@40tude.net> <g28mou$tfk$1@news.onet.pl>
<stv9761su41l.ucd23rtwr2wd$.dlg@40tude.net> <g2bv4q$8nf$1@news.onet.pl>
<pbx8ac62p42c.1p9i7togmjd4g$.dlg@40tude.net> <g2esej$ivv$1@news.onet.pl>
<11pnl0ycuth1p.ujm597h0qzmp$.dlg@40tude.net> <g2h582$9bj$1@news.onet.pl>
<clglstc5aipa.1y1sqoqow0a1o$.dlg@40tude.net> <g2hdk6$9bj$7@news.onet.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bnf248.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1212957917 13988 83.28.251.248 (8 Jun 2008 20:45:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 8 Jun 2008 20:45:17 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:406535
Ukryj nagłówki
Dnia Sun, 8 Jun 2008 19:57:58 +0000 (UTC), Marek Krużel napisał(a):
> Kiedy: Sun, 08 Jun 2008 20:24:00 +0200, kto: i...@g...pl, co:
>
>>> mnie to Lema przypomina
>>
>> A to może i tak - Lemem żyję, Lemem oddycham ;-)
>
> potrafię to zrozumieć
>
>>> ok, tu nie ma o co się sprzeczać, miałem na myli luki w wiedzy
>>
>> A ja luki w poznaniu :-)
>
> to jedno i to samo :)
Nie. Wiedza wyprzedzająca poznanie warunkuje rozwój nauki, pozwala
przewidywać istnienie czegoś, czego jeszcze nie dotknęliśmy - najlepszym
przykładem są odkrycia sastronomiczne, w kTórych stwierdza się istnienie
nieznanych dotąd planet/gwiazd/innych tylko na podstawie obliczeń, analizy
widma, sygnałów elektromagnetycznych itp., a przecież nie poznamy ich
nigdy...
Z czego to? - "Uwaga Grupa! Kierunek wschód! Tam musi być jakaś
cywilizacja!" //kolejny przykład wiedzy wyprzedzającej poznanie ;-PPP
:-D
>
>>> no rzeczywiście, po co komu wiedza, skoro słowo kluczowe bóg/tajemnica
>>> wyjaśnia wszystko
>>
>> Nie, nie wyjaśnia niczego - niby jak można cokolwiek wyjaśnić Tajemnicą?
>> Tu nikt nie mówi o wyjaśnianiu, ani o nie nie prosi. Tajemnica nie
>> oznacza sekretu, ani palca na ustach, ani pieczęci "Ściśle tajne".
>> Tajemnica - to tutaj akurat (wg mnie!) to, że Bóg jest przesłanką dla
>> dowodu własnego istnienia. Wiesz, takie "if p, then p" czy "p->p" jeśli
>> wolisz... :-) No a bez zawiłości logicznych: jeśli coś jest, to jest i
>> już ;-P
>
> a jest w ogóle? bo jak na razie to taka mglista hipoteza,
> a dla niektórych aksjomat
>
>> Taka ciekawostka miała być, nic więcej.
>
> a mogę poznać intencje?
Jeżeli ktoś, kogoś przekonuje np. tylko logika, CHCE uwierzyć w Boga, to
sobie taki właśnie dowód stworzy, skoro ma naturę pragmatyczną, wymagającą
dowodów :-)
Więc jeśli ktoś w Boga nie wierzy, to nie dlatego, iż racja jest po jego
stronie i Boga nie ma, ale jedynie dlatego, że ów człowiek wierzyć NIE CHCE
:-)
>
>>>>>>> lepiej jeśli jest tylko forma uniwersalna, a nieistnienie ma sens
>>>>>>> tylko kontekstowy (ryba nie ma roweru)
>>>>>>
>>>>>> Dobra, to wobec tego z zatrzeżeniem, że bez "człowiek nie ma Boga"
>>>>>> ;-)
>>>>>
>>>>> to kwestia wiary, czy jak kto woli uporu ;)
>>>>
>>>> Yhy. No to moja wiara jest wystarczająca.
>>>
>>> twój upór jest wystarczający, by twoja wiara nie słabła, ale to
>>> hipoteza optymistyczna, a ja wolę być obecnie realistą, więc wiary w
>>> ogóle nie borę pod uwagę, opieranie się na czyichś deklaracjach to
>>> polityczna naiwność, co mnie akurat w tym kontekście nie bawi
>>
>> Nie no, na moich deklaracjach się nie opieraj, bo to tylko wiara :-)
>
> do informacji na ten temat nie mam dostępu, mógłbym się wprawdzie
> oprzeć na twoich deklaracjach, ale wolę wiedzieć swoje...
> wiem że nic nie wiem ;)
>
>> Myślę, że Ty masz "pewniaki", ale ważne, czy TY w nie wierzysz :-PPP
>
> musiałbym się zastanowić, ale chyba nic takiego do czego byłbym
> przywiązany, wolę opierać się na swoich gustach, są pewniejsze :)
>
>>>>> mity mają się do baśni jak indoktrynacja do edukacji, prawda czy
>>>>> fałsz?
>>>>
>>>> Nie wiem. Jak sobie pomnożę na krzyż wyrazy tej proporcji, to zobaczę,
>>>> co mi wyjdzie - czy równość??? Ale to może potem... :-D
>>>
>>> ale jak zamiast mity podstawić dogmaty, to już na mur beton :)
>>
>> Życie jest w ogóle oparte na dogmatach. M.in. na takim: "Żyjemy" :-)
>
> nawet jeśli to gusta są różne, widzisz coś zdrożnego w dyskutowaniu
> o gustach? ;)
Nie prostestujesz, że stwierdzenie "żyjemy" to dogmat???
:-PPP
Powiedz mi, jaka jest różnica w tych dwóch dogmatach: "Żyjemy" oraz "Jest
Bóg"? Tzn który z nich możesz odrzucić?
;-PPP
|