Data: 2010-06-13 12:44:49
Temat: Re: :(
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 12 Jun 2010 18:59:11 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>
> > Nie nie jest idealnie, ale nie ma też zbrodniczego systemu ucisku.
>
> A co to jest?
>
> http://www.rp.pl/artykul/361693_Francuski_koncern_sa
mobojcow.html
> "Pracownicy centrum interwencyjnego FT w Troyes nie spodziewali się, że
> środowe zebranie zakończy się tragedią. Podczas spotkania 50-letni technik
> nagle wstał i wbił sobie nóż w brzuch. Koledzy rzucili się na pomoc,
> wezwano pogotowie. Ciężko rannego odwieziono do szpitala, udało się go
> uratować. "Jego życie nie jest zagrożone. Jest świadomy i w obecnej chwili
> podlega hospitalizacji" - podała spółka w komunikacie.
>
> Od 1 stycznia 2008 roku we France Telecom odnotowano już 20 udanych
> samobójstw i 12 prób samobójczych. - Z reguły są to ludzie w wieku około 50
> lat. Po prywatyzacji FT nagle przestali być urzędnikami; stali się
> pracownikami, od których wymaga się efektów, a normy są często wyśrubowane
> do granic możliwości - tłumaczy "Rz" psychiatra dr Brigitte Font Le Bret
> specjalizująca się w pomaganiu zestresowanym pracownikom."
>
>
> http://wiadomosci.onet.pl/2121423,10,item.html
> "Samobójstwa te wywołały ogólnonarodową dyskusję na temat tego, czy jest to
> dowód na powszechnie panującą depresję we francuskich fabrykach i biurach.
> We Francji obowiązuje 35-godzinny tydzień pracy i miesięczne wakacje
> letnie, jednak wskaźnik samobójstw wyniósł tu w 2005 roku 17,6 procent na
> sto tysięcy ludzi, stawiając kraj na trzecim pod tym względem miejscu w G8.
> Pierwsze i drugie miejsca zajmują odpowiednio Rosja i Japonia.
>
> Samobójstwa w miejscu pracy nie ograniczają się do France Telecom. W ciągu
> czterech miesięcy na przełomie 2006 i 2007 roku zabiły się trzy osoby
> zatrudnione w centrum inżynieryjnym Renault blisko Paryża. Jak podają
> związki zawodowe branży finansowej Syndicat National de la Banque et du
> Credit, w 2008 roku we francuskich bankach odnotowano 12 przypadków
> samobójstw ściśle związanych ze stosunkami w pracy.
>
> Zdalna, bezosobowa kultura zarządzania we Francji tworzy napięcia, miejsca
> pracy zdominowane przez konflikty, mówi Patrick Legeron, psychiatra i
> dyrektor generalny paryskiej firmy Stimulus, doradzającej pracodawcom i
> związkom zawodowym, jak zmniejszyć liczbę chorób psychicznych powstałych na
> skutek sytuacji w pracy.
>
> - We Francji oczekuje się od wyższego kierownictwa odpowiednich dyplomów i
> technologicznych kompetencji, a nie dobrego zarządzania zespołem ludzi -
> mówi Patrick Legeron, autor raportu przygotowanego w 2008 roku dla
> ministerstwa pracy, zalecający sposoby na monitorowanie napięć w miejscach
> pracy.
>
> Jak twierdzi Bernard Salengro, przewodniczący Syndicat des Medecins du
> Travail, narodowego stowarzyszenia lekarzy zajmujących się stanem zdrowia
> pracowników, obowiązujący we Francji 35-godzinny tydzień pracy obejmujący
> duże firmy od 2000 roku, a od 2002 roku również małe przedsiębiorstwa,
> pogorszył sytuację pracowników, ponieważ kadra kierownicza była zdecydowana
> mimo to osiągnąć swoje finansowe cele.
>
> - Pracodawcy starają się teraz wycisnąć z pracowników jeszcze więcej
> wysiłku, by jakoś nadrobić stracone pięć godzin pracy w tygodniu - mówi
> Bernard Salengro. - A to stanowi doskonałe podłoże do wzrostu napięć i
> przemocy w pracy."
To są korporacje gdzie samobójstwa są wywołane kryzysem
ogólnoświatowym a kryzys spowodowali narcyzi, ponieważ cała firma moż
stać się narcystyczna, czyli odpłynąć od rzeczywistość i obecnie takim
zachowaniom w bankach, korparacjach przypisuje się, że dlatego mamy
kryzys, akurat trafiłem na to jak pisałem o narcyźmie jest opisany
cały mechanizm, w stanach też wzrasta liczba samobójstw. Ale pod
względem życia we Francji, Stany, ty chcesz polskę porównywać , to
jednak są wolne kraje gdzie ludzie prawa mają......tu na całej lini
społecznej ich nie mają.
|