Data: 2004-12-01 07:30:32
Temat: Re: :-(
Od: WodnikJaqb <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Ami napisał:
> Zacząłem to robić, kiedy miałem może 18 lat. W szkole zawsze byłem zamknięty
> w sobie. Przyjaciół praktycznie żadnych. Nie podchodziłem do kobiet, bałem
> się ich. Już nie pamiętam nawet, jak to się zaczęło. To miał być tylko jeden
> raz. Nie wiedziałem, że tak trudno z tym skończyć. Upatruję sobie kogoś.
> Podchodzę. I wyciągam. Wiem, że to, co robię jest chore. Wstydzę się.
> Niektórzy mówią, że to zboczenie. Zdaje sobie sprawę, że potrzebuję pomocy.
> Ale to jest silniejsze ode mnie. To mnie po prostu podnieca. W tej jednej
> chwili czuję się w pełni władzy, jakby wszystko zależało wyłącznie ode mnie.
> Nie jestem z tych, co robią to tylko kobietom czy małym dziewczynkom. To
> może wydawać się dziwne, ale lubię działać w autobusach i tramwajach. Patrzę
> na ludzi, którzy uciekają w kierunku drzwi. Czuje wtedy, jak adrenalina
> uderza mi do głowy. Może gdybym na tym poprzestał, nie byłoby tak źle. Ale
> na tym nigdy się nie kończy. Napawam się widokiem... tego, no wiecie...
> Oglądam, macam. Wstydzę się, ale jak już zacznę, to nie mogę się
> powstrzymać. Wtedy sięgam zenitu, jestem w ekstazie. Niestety, nie na każdej
> trasie bywa tak dobrze. Najciekawiej jest w okolicach Starówki. Jak się
> trafi turysta, to mogę sobie pozwolić na wszystko. Idę na całość. Wiem, że
> później będę tego żałował, ale teraz działam pod wpływem impulsu. Jak w
> transie. Muszę jednak być ostrożny. Często zmieniam wygląd. Gdyby ktoś mnie
> rozpoznał, wszystko stracone. Raz mam wąsy, raz okulary. Zawsze jestem
> czujny.
> Mam na imię Bogdan. Mam 42 lata. Jestem kanarem.
>
>
>
ales sobie znalazl miejsce na zarty
Qba
|