W dniu 2014-04-11 11:11, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 11 Apr 2014 10:26:09 +0200, Marek Czaplicki napisał(a):
>
>> Ikselka pisze na pl.soc.polityka w dniu piątek, 11 kwietnia 2014 10:06:
>>
>>> Dnia Fri, 11 Apr 2014 06:49:46 +0200, stevep napisał(a):
>>>
>>>> W dniu .04.2014 o 19:16 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>>>
>>>>> Dnia Thu, 10 Apr 2014 18:04:33 +0200, u2 napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2014-04-10 17:48, Ikselka pisze:
>>>>>>> Pamiętamy. Wiemy.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> pomscimy
>>>>>
>>>>> Tak, pomścimy.
>>>> Po katolicku? ;)
>>>
>>> Nadstawianie drugiego policzka interpretujesz zupełnie błędnie. Nie polega
>>> ono na pozwalaniu na zabijanie.
>>> :-/
>>
>> To kto wnióśł bombę? Była w salonce prezydenckiej. Jedynymi osobami nie
>> poddanymi kontroli byli prezydent i żona chyba?
>
> A co wyście się tak jak pijany płotu tej "bomby" uczepili... Całe sledztwo
> nakierowane na wykazanie, ze "bomby" (wybuchu) nie było. Płot wam się wali.
>
> Sto sposobów jest na to, aby spadł samolot - bez użycia "bomby". I nie w
> TYM wątku o tym. To wątek PAMIĘCI i spadaj (nomen omen) stąd.
>


a tak merytorycznie to co takiego ci wielcy dokonali?
może ich beatyfikujecie? :)



--
Holy Bleble