Data: 2004-05-28 17:05:31
Temat: Re: 10 m-cy małżeństwa i już....
Od: tapta <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Janek wrote:
> A jak ktos wezmie slub po pol godzinie znajomosci to bedzie dobrze?
> Ja ze swoja Zona pobralismy sie po 10-ciu latach...
> I nie zamierzamy sie rozstawac, chociaz dosc sie roznimy, czasami zartujemy,
> ze rozni nas doslownie wszystko, jak ogien i woda...
> A juz niedlugo przeprowadzamy sie do wlasnego mieszkania w koncu.
> To bedzie moja szosta przeprowadzka w zyciu i mam nadzieje, ze ostatnia.
Bardzo się cieszę, że moja teoria nie zawsze się sprawdza. Oczywiście
nie popieram slubu po półgodzinnej znajomości, ale wśród mojej rodziny i
znajomych trwalsze i szczęśliwsze były i są małżeństwa zawarte po roku
czy dwóch znajomości, a nie te zawarte po 8 czy 10 latach.
--
pozdrawiam
tapta
GG:4082847
http://skocz.pl/natalka
|