Data: 2006-02-18 19:08:13
Temat: Re: 10 procentowy roztwor glukozy
Od: MacAaron <f...@t...a-to-sio.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
chory:
> Jednak metoda będzie obarszona tak dużym błędem, że chyba prościej i
> dokładniej będzie nalewac do szklani kolejno:
> 9 łyżeczek wody + 1 łyżeczka glukozy,
> następnie na oko oceń, czy zmieści się następne 10 łyżeczek,
> jeśli tak, to znów 9 wody + 1 gulkozy.
To nie takie proste. Trzeba jednak znać gęstość (ciężar właściwy) glukozy
i odpowiednio to przeliczyć, żeby móc się posługiwać objętością jako miarą
jej ilości. Bo jeśli np. ta gęstość jest dwukrotnie większa niż wody, to
wyjdzie nam tą metodą roztwór o stężeniu 2/11, czyli prawie 20%!
Poza tym nie bardzo wiadomo, ile trzeba nabrać tej glukozy na łyżeczkę,
żeby objętościowo było jej tam tyle co wody, bo kryształki glukozy nie
będą przylegać ściśle do siebie i między nimi będzie powietrze (tym więcej
im większe są kryształki). Jeśli to jest drobny proszek, a nie jest
wymagana superdokładność, to można zaakceptować taką miarę - tylko
nabierać całą łyżeczkę, za to na płasko! i oczywiście uwzględnić tą
gęstość glukozy, bo objętościowo to na pewno nie będzie 1:9. A jeśli jest
grubokrystaliczna, to ciężko to widzę.
MacAaron
|