« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-02-19 22:19:04
Temat: Re: 10 procentowy roztwor glukozyUżytkownik "MacAaron" <f...@t...a-to-sio.pl> napisał w
wiadomości news:4ukse96a25uy$.1p8918i0ysrop.dlg@40tude.net...
> ape:
>
> > farmakologii nie miales, ze zwyklego kawalka recepty nie potrafisz
> > rozszyfrowac?
>
> Nie miałem, a powinienem? ;)
no nie wiem. ponoc to naukowa grupa medyczna, a nie forum rowerowe ;-)
> > 1000,0 to 1000,0 ml :-)
>
> A, czyli po prostu litr 10-proc. roztworu. Więc jak już mówiłem, 10%
jego
> masy to glukoza, a 90% to woda. Żeby ustalić, ile to jest konkretnie,
> należałoby wiedzieć, ile waży litr takiego roztworu, czyli znać jego
> gęstość, nieprawdaż? Ale taka informacja na wiele się nam nie przyda
do
> tego, o czym traktuje wątek. Potrzebna jest gęstość czystej, stałej
> glukozy, żeby móc ją odmierzać na objętość, a nie na wagę (co samo w
sobie
> jest raczej średnim pomysłem).
dokladnie. jednak przy 10% roztworze wodnym (sol. aquosa) zleca sie po
prostu100,0 ml wody i 900,0 mg substancji (i dobrze wybeltac)
mozna tez dac polecenie q.s.. wtedy farmaceuta musi glowkowac ile czego
dac, zeby stalo sie zadosc komendzie m.f. sol. :-)
na szczescie aptecznego windowsa jeszcze nie ma ;P
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-02-19 22:23:11
Temat: Re: 10 procentowy roztwor glukozy
Jeszcze jeden pomysl jak uzyskac konkretne stezenie:
Mozna wyjsc od rozwtoru nasyconego i stopniono rozcienczyc go n razy
woda do wymaganego stezenia. Czyli najpierw rozpuszczamy w malej
ilosci wody tyle glukozy ile sie tylko da (az zostanie troche i
nie bedzie sie chcialo rozpuscic), zlewamy roztwor i stopniowo go
rozcienczamy dodajac wode (najprosciej np. tyle wod ile bylo
roztworu). Niestety nie dysponuje stosownymi tablicami wiec
nie moge powiedziec ile razy trzeba rozcienczac taki
roztwor. Inny problem to zaleznosc stezenia roztworu
nasyconego od temperatury, o ile pamietam dla cukru
(sacharozy) jest ona szczegolnie duza, wiec boje sie ze
dla glukozy jest podobnie. Ale jakis termometr to zwykle
w domu sie znajdzie, gorzej z waga labolatoryjna.
Jesli ktos ma stosowne tablice i moglby uzupelnic intrukcje...
--
Krzysiek Rudnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-02-19 22:48:35
Temat: Re: 10 procentowy roztwor glukozyape:
> no nie wiem. ponoc to naukowa grupa medyczna, a nie forum rowerowe ;-)
W liceum miałem 6 z chemii. ;P
> dokladnie. jednak przy 10% roztworze wodnym (sol. aquosa) zleca sie po
> prostu100,0 ml wody i 900,0 mg substancji (i dobrze wybeltac)
Na odwrót te liczby. :) I nie mg, tylko g.
Poza tym zgadza się, tylko że w ten sposób nie otrzymujemy litra roztworu,
tylko kilogram roztworu. Objętościowo to wychodzi mniej niż litr.
MacAaron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-02-19 23:03:03
Temat: Re: 10 procentowy roztwor glukozyUżytkownik "MacAaron" <f...@t...a-to-sio.pl> napisał w
wiadomości news:1t8zfyxjdyqki$.zou51vjfg8p8.dlg@40tude.net...
> ape:
>
> > no nie wiem. ponoc to naukowa grupa medyczna, a nie forum rowerowe
;-)
>
> W liceum miałem 6 z chemii. ;P
>
> > dokladnie. jednak przy 10% roztworze wodnym (sol. aquosa) zleca sie
po
> > prostu100,0 ml wody i 900,0 mg substancji (i dobrze wybeltac)
>
> Na odwrót te liczby. :) I nie mg, tylko g.
> Poza tym zgadza się, tylko że w ten sposób nie otrzymujemy litra
roztworu,
> tylko kilogram roztworu. Objętościowo to wychodzi mniej niż litr.
prawda. ale o tej porze mam prawo juz nie myslec. zwlaszcza, ze weekend
to od dawna dla mnie abstrakcyjne pojecie :-)
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-02-20 20:39:52
Temat: Re: 10 procentowy roztwor glukozyKrzysztof Rudnik napisał(a):
> Jeszcze jeden pomysl jak uzyskac konkretne stezenie:
[...]
Co prawda chodziło mi raczej o metodę pi * oko ( z naciskiem na oko),
ale i tak dziękuję za odpowiedz. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |