zanikający wzrok

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2006-02-18 17:46:05

Temat: zanikający wzrok
Od: faRED <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Dużo siedze przy komputerze (LCD) i intensywnie wpatruje się w monitor. Po
jakimś czasie mniej więcje 6-8 godzinach zaczynam bardzo kiepsko widzieć,
tzn, wszystko na monitorze zlewa mi się, mam też trudności z odczytem
znaków na klawiaturze. Jeżeli w przez moment popatrze gdzieś w dal lub
zamknę na chwile oczy to wzrok wraca powiedzmy że do normalności na około
minute.

W chwili obecnej nosze okulary mniej więcej po 1-1.5 na oko, mam też
astygmatyzm.

Prosze o opinie czy idzie coś z tym zrobić. Chciałbym wieczorami normalnie
funkcjonować i dalej pracować czy też uczyś się.

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-02-18 19:57:29

Temat: Re: zanikający wzrok
Od: Kazimierz <g...@f...rzeszow.mm.pl> szukaj wiadomości tego autora

faRED napisał(a):
> Witam
>
> Dużo siedze przy komputerze (LCD) i intensywnie wpatruje się w monitor. Po
> jakimś czasie mniej więcje 6-8 godzinach zaczynam bardzo kiepsko widzieć,
> tzn, wszystko na monitorze zlewa mi się, mam też trudności z odczytem
> znaków na klawiaturze. Jeżeli w przez moment popatrze gdzieś w dal lub
> zamknę na chwile oczy to wzrok wraca powiedzmy że do normalności na około
> minute.

Witam!

Po prostu znacznie przeciążasz swoje oczy, co będzie skutkować trwałym
pogarszaniem się wzroku. Zapoznaj się z ergonomią pracy z komputerem i
zacznij robić co najmniej kilkuminutowe przerwy co godzinę lub częściej,
kierując wzrok na daleko położone obiekty. Powinieneś też robić przerwy,
żeby się trochę poruszać. Można połączyć jedno z drugim.
Im szybciej poprawisz sposób pracy, tym lepiej.

Kazimierz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-02-19 13:42:17

Temat: Re: zanikający wzrok
Od: "tomm" <t...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dużo siedze przy komputerze (LCD) i intensywnie wpatruje się w monitor. Po
> jakimś czasie mniej więcje 6-8 godzinach zaczynam bardzo kiepsko widzieć,

LCD nie sa bowiem wcale takie przyjazne ocza,
sa co prawda lepsze od kineskopowych CRT ale:
po pierwsze: zrodlem swiatla jest jarzeniowka i zadko zdaza sie,
ze ma ona dobre widno odpowiadajace naturalnemu, w sumie
to trudno wogole wydobyc z jarzeniowki takie widmo, mozemy
mowic tylko o bardzo niedoskonalych podobienstwach

tak wiec patrzysz jakby bezposrednio na swaitlo jarzeniowki
a nie jak np. w przypadku czytania ksiazki na swiatlo odbite

w niedalekiej przyszlosci pojawia sie monitory OLED, beda on jeszcze
lepsze od LCD ale nadal bedziemy patrzec na swiacace punkciki,
i to swiecace dosc nienaturalnym widmem,

poki co powstaja ekrany typu elektroniczny papier, one beda praktycznie
dla wzroku tak samo obojetne jak wlasnie druk na papierze,
bowiem, bedziesz widzial odbite naturalne swaitlo,
niestety "elektroniczny papier" nie nadaje sie poki co na monitory,
ma za duza bezwladnosc i nie opracowane jeszcze technologi
koloorowego elektronicznego papieru

wniski dla mnie sa takie, ze do prawdziwie nieszkodliwych ekranow
komputerowych trzeba nam poczekac jeszcze z 20-30 lat
i to o ile ktos wogole cos w tej materi wymysli

Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-02-27 15:42:50

Temat: Re: zanikający wzrok
Od: "Tomasz" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

jest na to proste cwiczenie zalecane przez okulistow- najklej na szybie
jakas najlejke i kilkanascie razy zmieniaj ostrosc z naklejki na cos
oddalonego daleko za szyba; cwiczenie powtarzaj kilka razy wciagu dnia; a
najlepsza metoda to poprostu dac odpoczac oczom co jakis czas i najlepiej
wyjsc wtedy na zewnatrz i popatrzec sobie w dal; klopotem jest wlasnie
ciagle skupianie wzroku na bliskim przedmiocie

Tomasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry