Data: 2016-06-11 17:41:23
Temat: Re: 16-letni chłopiec, dwie nauczycielki i 9 godzin jego cierpienia
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 11 Jun 2016 16:19:17 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dza1xn52sgjf.1iuc0j7mvk7p4.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Sat, 11 Jun 2016 11:44:35 +0200, Chiron napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> WOLNOŚĆ- no cóż- piszesz o jakiejś "złudnej wolności". Mnie chodzi o
>>>>>>> uświadomioną wolność. Tylko taka jest prawdziwa. Możliwa- tylko
>>>>>>> dla...mistrzów. Choć pewno większość ludzi odczuwa ją po swojemu.
>>>>>>
>>>>>> Pewnie tak, jak Leo Tar, który uważa się za świadomego - a
>>>>>> równocześnie
>>>>>> nie
>>>>>> czuje się wolny. Ciekawe, bo przecież powinien, jeśli jest
>>>>>> rzeczywiście
>>>>>> świadomym człowiekiem.
>>>>>> Człowiek świadomy, nawet uwięziony, jest jedynym naprawdę Wolnym. I to
>>>>>> nie
>>>>>> jest żaden slogan, bo istnieją obiektywne przykłady takich ludzi -
>>>>>> vide
>>>>>> (najbliżej nas) choćby Kolbe, Popiełuszko, Herbert, a ze współczesnych
>>>>>> nam
>>>>>> np Bronisław Wildstein i in. podobni mu. Tacy ludzie walczą o wolność,
>>>>>> ale
>>>>>> nie dla siebie, lecz właśnie dla nieświadomych - bo to im jest
>>>>>> potrzebna
>>>>>> ta
>>>>>> "wolność bez krat", innej wszak ani pojąć, ani mieć nie mogą. Jak np
>>>>>> Lis.
>>>>>
>>>>> W sumie zgoda...ale ten Wildstein?
>>>>>
>>>>> :-)
>>>>
>>>> Dlaczego nie? - po prostu pierwszy z brzegu wśród obecnie żyjących,
>>>> których
>>>> BARDZO cenię. Nie mogę podać podobnych przykładów ludzi z czasów Kolbego
>>>> czy Herberta, więc z tych czasów podaję postaci wiodące, a z "naszych"
>>>> czasów te, których działalność mam możliwość sama obserwować.
>>> Popiera "swoich"- nawet antypolaków
>>
>> Wildstein???
>
> http://www.nacjonalista.pl/2016/05/17/plemienna-soli
darnosc-wildstein-przeciwny-odebraniu-orderu-grossow
i/
Trudno, jeden order źle przyznany nie stanowi o reszcie. Nie mam zamiaru
tu bronić Wildsteina, no ale bądźmy przytomni - wypowiedź "Nie będę brał
udziału w żadnych działaniach mających na celu odebranie mu polskiego
odznaczenia. Ktoś mu przyznał order, więc niech ktoś bierze za to na siebie
odpowiedzialność" jest dla mnie zupełnie w porządku.
KTOŚ (tu wszak chodzi o Kwaśniewskiego, przebrzydłego postkomucha i
oczywiście Żyda), komu Polska wisi u tyłka, temu panu order przyznał, ale
nie NASZĄ jest rolą zaognianie sytuacji wokół Grossa przez histeryczne
reakcje w rodzaju "odebrać!" - to dopiero byłaby dla tego pomiotu reklama.
Tego pana należy zwyczajnie OLAĆ, niech świat o nim zapomni. Któż to jest w
końcu? - jakiś pisarczyk, opluwający Polskę, jakich wielu.
|