Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!polnews.pl!n
ot-for-mail
From: "Dunia" <d...@n...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: 17,5latek + 25letnia dziewczyna
Date: Fri, 19 Dec 2003 14:10:33 +0100
Organization: PolNEWS - http://www.polnews.pl
Lines: 41
Message-ID: <0...@p...pl>
References: <0...@p...pl> <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: swift.atra.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: swift.atra.com.pl 1071839433 10773 194.181.190.181 (19 Dec 2003 13:10:33
GMT)
X-Complaints-To: h...@p...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Dec 2003 13:10:33 GMT
X-Original-NNTP-Posting-Host: 132.230.90.81
X-Original-NNTP-Posting-From: granny.kis.uni-freiburg.de
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:51969
Ukryj nagłówki
f...@o...pl wrote:
>
>A to takie moje male zboczenie. Np. fajnie by bylo, gdyby nie klamal w kolko,
IMHO sami prowokujecie go do klamstwa. Ja bym tez na jego miejscu klamala, zeby
uniknac Waszego pouczania. Calkowicie go rozumiem.
>nie wyzywal rodzenstwa, traktowal rodzicow z nalezytym szacunkiem, a nie
>pyskowal jakby rozmawial z kolegami... Takie tam, bzdury : )
>(wczesniej bedace na porzadku dziennym)
>
Ludzie sie zmieniaja.
Jak sobie pomysle o swoim wlasnym bracie... w wieku 14-16 lat byl po prostu
fantastyczny, rowniez wobec rodzicow, no, zlote dziecko. Wlasnie ok. 17-18
urodzin zmienil sie nie do poznania: sposob ubierania, rozmowy, wszystko mu
przeszkadzalo, ciagle wmawial (sobie i nam), ze traktujemy go jak dziecko, ze
on juz jest mezczyzna itp. itd. Ja sobie odpuscilam i wlasciwie przez wiele lat
potrafilam sie do niego calymi dniami nie odzywac - jak sie czuje taki dorosly
i samodzielny, i nie potrzebuje rodziny, to nie. Teraz majac 23 lata wydoroslal
w pelnym tego slowa znaczeniu i mamy ze soba niezly kontakt.
IMHO im bardziej mu pokazujecie, ze Wam zalezy, tym bardziej on sie bedzie
oddalal (w tym wieku wiele osob czuje sie 'zniewolonych rodzina'). Po prostu
ignorujcie go, niech sobie nawet zmienia szkole i ponosi konsekwencje wlasnych
czynow. Chce byc dorosly, niech bedzie dorosly. Nie wtracajcie sie, ale tez i
nie pomagajcie, jak cos zawali, nie finansujcie pomyslow, z ktorymi sie nie
zgadzacie itp. Jesli jego niegrzeczne odzywki przestana Was bulwersowac, to on
w koncu je zarzuci, bo IMHO jego postepowanie jest nakierowane na zamieszanie
atmosfery w domu.
Wyznaczcie mu konkretne obowiazki w domu (np. jakies prace domowe) i
wytlumaczcie, ze jesli jako dorosly mezczyzna chce z Wami mieszkac, to musi
dostosowac sie do Waszego 'regulaminu'. Trzymajcie sie tego konsekwentnie.
Pouczanie, pretensje, proby zmian IMHO tylko eskaluja problem.
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|