Data: 2009-12-09 22:04:09
Temat: Re: 2 matki
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sender pisze:
> Może pamiętacie co takiego, po czym chociażby na chwilę straciliście
> zdolność adaptacyjną do nowych problemów.
Wiesz Sender, jesteś chyba inteligentnym facetem, ale wyczuwam u Ciebie
straszny cynizm, a nawet arogancję w stosunku do czyichś uczuć. Dlatego
chyba nie wierzyłam w Twój zachwyt nad poezją Izy i nie wierzę też w
Twoje autentyczne zainteresowanie moim (innych) macierzyństwem. Może się
mylę, ale takie robisz na mnie wrażenie - jesteś IMO kimś na kształt
Wojewódzkiego - interesujesz się czyimiś emocjami bardziej dla sensacji,
niż z chęci zrozumienia - nawet to sformułowanie: "liczyłem bardziej na
konkretne informacje..." o tym poniekąd świadczy. Zupełnie nie czujesz
ludzkich emocji chyba.
Może się dopiero dobijasz do swojej wrażliwości i przez to takie nagłe
zainteresowanie tematem macierzyństwa?
Krótko mówiąc - jesteś osobą, przed którą ma się obawy (ja mam) pisać o
swoich emocjach, twardzielu. ;)
Ale ok (chociaż większą ochotę miałabym pogadać na ten temat np. z
Hanką) - jeśli chodzi o mnie, to w macierzyństwie największym przewrotem
dla mnie było uświadomienie sobie, jak bardzo można kogoś kochać i jaka
miłość może być trudna i inspirująca zarazem. Mam wrażenie, że wcześniej
to raczej JA byłam kochana, niż kochałam. Nie wiem, czy jesteś w stanie
to zrozumieć na tym etapie, na którym jesteś.
> Nie mniej jednak bardzo ładnie napisane. Mądrze i bez popisów.
> Sprawiłaś mi prawdziwą przyjemność, podobnie jak Hania.
> Szkoda, że takich osób jak Ty jest tak nie wiele.
No i po co znowu taki protekcjonalny ton? Zupełnie tego nie pojmuję.
Otwórz oczy, tutaj w większości są mądrzy ludzie. :)
Ewa
|