Data: 2001-12-13 20:14:06
Temat: Re: 20 lat i nic :(
Od: "Vesemir" <v...@z...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wilczek: chyba mamy strasznie zbieżne poglądy.
--
Vesemir
mail to: m...@s...pl
v...@z...com
Użytkownik "Wilczek" <w...@i...com> napisał w wiadomości
news:9vavb1$73n$2@korweta.task.gda.pl...
> Wlasciwie NTG ale zrobie Ci ta przyjemnosc :-)
>
> > 13 grudzień 2001 -
> > w Faktach słyszymy bolesną prawdę - że do dziś dnia my, Polacy, mamy
ROŻNE
> > zdanie nt. i naczelnego kutasa i całego stanu wojennego i całej
PZPR.
>
> Widzisz... ustroje totalitarne, a nawet autorytarne takie jakim byl
PRL
> maja to do siebie, ze probuje sie ludziom narzucic jeden sluszny tok
> myslenia, swoje zdanie ktore moze byc dowolny pod warunkiem, ze bedzie
> zgadzac sie z tym odgornie poprawnym itd. Demokracja jest inna.
>
> Nie bede rozwodzil sie nad zakresem faktycznej i pozornej wolnosci
> w roznych ustrojach bo to bynajmniej nie grupa na takie dysputy.
> Pragne tylko zauwazyc, ze sam poprzez swoja wypowiedz pretendujesz
> do miana osoby nie przystosowanej do wolnosci slowa i pruralizmu
> politycznego.
>
> Kwestie odpowiednich dzialan, ktore sa dozwolone badz nie sa ustalone
> legislacyjnie i w tej kwesti sa ograniczenia. Jednak swoboda
wypowiedzi
> sprawia, ze kazdy ma prawo do swojego zdania i swojego swiatopogladu.
> Dziwisz sie, ze Twoje posty, czy nawet Twoja osoba wywoluje emocje
> i nietolerancje na grupie ale zawziecie bronisz swojego prawa do
wypowiedzi.
> Dlaczego wiec kazesz ludziom myslec to co Ty?
>
> Jak dla mnie mnogosc pogladow jest powodem do radosci a nie bolesna
prawda.
>
> [...]
> > DLACZEGO po tylu latach nikt nie ukarał naczelnego kutasa PZPR?
Dlaczego
> > ciągle są ludzie, którzy bronią ów generała, próbują szukać
korzystnych
> > argumentów dotyczących i stanu wojennego i PZPR?
>
> Dlatego, ze w odroznieniu od Ciebie potrafia dostrzec kilka punktow
widzenia.
> Wszelkie dylematy zyciowe nie sa takie proste jak sie wydaje dopuki
samemu
> nie musisz podejmowac decyzji. Jestes mloda osoba, na 100% jestem
pewien,
> ze w momencie stanu wojennego miales na tyle malo lat, ze nic nie
pamietasz
> ale jedynie na podstawie tego co slyszysz w mediach, prasie itd
wyrabiasz
> swoje zdanie. Na dobra sprawe skad np. wiesz, ze na Twoich zdjeciach z
> dziecinstwa jestes wlasnie Ty a nie ktos zupelnie inny? Bo ktos Ci tak
> powiedzial - tak funkcjonujemy w kazdym aspekcie zycia, do ktorego nie
mamy
> wlasnych doswiadczen.
>
> Zastanow sie wiec nad sensem swojej wypowiedzi, poczytaj troche, nie
namawiam
> Ci do rozmowy z ludzmi bo zapewne trudno byloby Ci sie pogodzic z
faktem
> ze nie posiadasz monopolu na nieomylnosc.
>
> > Powiedzmy sobie jasno - to było ZŁE.
>
> Nie prawda. Moze nie bylo najlepszym rozwiazaniem, moze bylo nawet
gorszym
> a moze uratowalo zycie wielu, wielu ludzi i zmienilo bieg historii
Europy.
>
> > Jeżeli było złe, należy to potępić.
>
> Swiat nie jest czarno-bialy. Na widmie rozciaga sie cala paleta barw.
>
> > A naród nasz ukochany ma jeszcze ROŻNE zdania na ten temat i mało
tego -
> > ludzie związani z naczelnym kutasem PZPR mają jeszcze czelność
występować w
> > mediach.
>
> Powiedzmy sobie jasno - kim Ty jestes? Jaka posiadasz wiedze,
wyksztalcenie
> i kompetencje aby autorytatywnie wypowiadac sie na takie kwestie?
Gdybys
> chociaz przezyl ten okres majac lat -nascie/dziesiat cos moglbys
powiedziec
> choc i tak Twoja wiedza nie wykraczalaby poza maly skrawek pola
wydarzen.
>
> > Dlaczego? Bo nikt jasno i precyzyjnie nie opierdolił wtedy, kiedy
trzeba
> > było odpowiednich kutasów z PZPR, tylko...
> > ...jakoś tak czekał i czekał... Na zasadzie " a może lepiej
zapomnieć i
> > myśleć o przyszłości?"
>
> Zgadzam sie o tyle, ze dzialania jakie podjeto aby odsunac do wladzy
> stara nomenklature np. w Czechach okazaly sie skuteczniejsze. Polska
jest
> jednak wiekszym krajem o bardziej zroznicowanym spoleczenstwie.
>
> > Okrągła rocznica stanu wojennego jest doskonałą okazją do refleksji
nad tym,
> > jacy my - Polacy jesteśmy słabym, miękkim narodem, by nie rzecz -
głupim.
>
> O wlasnie - ostatnie slowo z ust mi wyjales - madrosc... to z
pewnoscia
> nie nasza cecha narodowa...
>
> > Wygraliśmy wojnę z Niemcami, a dziś przegrani - Niemcy mają nas w
dupie, bo
> > są ileś-tam razy bogatsi od nas.
>
> Wygralismy? Ty wygrales? Mnie wtedy na swiecie nie bylo... jak zapewne
95%
> populacji tej grupy...
>
> Poza tym caly to zdanie jest tak plytkie i bezsensowne ze szkoda slow,
> banal na poziomie intelektualnym przecietnego ucznia szkoly
podstawowej.
>
> > Smutne to...
> > WP
>
> No wlasnie WP smutny jestes :-)) Ale nie martw sie - jutro bedzie
lepiej! :-)
>
> BTW,
>
> Wedle danych, z ktorymi sie zapoznalem i zgodnie z moja analiza
> sytuacji geopolitycznej w latach 80-tych uwazam, ze wprowadzenie stanu
> wojennego bylo dobrym wyjsciem z sytuacji. Tego, czy doszloby do wojny
> domowej nie wiemy po dzis dzien a co dopiero wtedy?
>
> Nie palam sympatia do W.Jaruzelskiego, wspoluczuje tez tym dla ktorych
> stan wojenny byl bolesnym okresem w zyciu co nie zmienia faktu, ze w
> skali makro decyzja jaka zostala podjeya najprawdopodobniej byla
dobrym
> rozwiazaniem.
>
> --
> -=Pozdrowionka=-
>
> Wilczek
> w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
> ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
>
>
|