Data: 2001-12-16 12:35:36
Temat: Re: 20 lat i nic :(
Od: <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Eva:
> Czy wiesz może że wojsko demoludowcow stało na wszystkich naszych granicach ?
> Że prawie dosłownie "spało w butach" ?
>
> A jeśli to nieprawda, to dlaczego nie informowała o tym "wolna Europa"
i "radio Waszyngton" ?
> Byam "na nasłuchu" przez cały czas.. pomimo zagłuszalni.
> I jakoś wiało z tych rozgłośni jedynie podnoszeniem temperatury lęku.
> Nikt nas nie uspokajał. Opowieści "z frontu" mroziły krew w żyłach..
Oni podawali takie informacje? Ze wojska Ukladu Warszawskiego sa w pelni gotowe
do wkroczenia do Polski w kazdej chwili?
Dlaczego w takim razie Rosjanie dotychczas sie nie przyznali, ze przygotowywali
interwencje (teraz juz nie powinno to miec dla nich wiekszego znaczenia)?
A moze mi to uknelo?
> Już kiedyś pisałam jak ciężko przeżyłam wprowadzenie stanu wojennego..
> a jednak po kilku latach, przemyśleniu i rozważeniu wszystkich "za "
i "przeciw",
> stwirdziłam że dość mieliśmy w przeszłości niepotrzebnych ofiar i zrywów
> narodowych.. romantycznych i głupich..
> Zamiast coś budować trwałego, wciąż i wciąż z szabelką, "koktailem mołotowa"
> i gołymi rękami na czołgi i samoloty..
> A inni mają nas za durniów i budują, budują..
> My za to uwielbiamy cmentarze i pomniki.
Nie chcesz chyba powiedziec, ze gnijacy PRL lat 1981-1989 byl okresem (dalszego
pomyslnego) budowania czegos trwalego?
Ech... to wszystko jest gdybaniem. Ty gdybasz, co by bylo, gdyby weszli. Ja
gdybam, co by bylo, gdyby nie weszli.
Zostawmy to juz.
Strasznie smutno mi sie robi, jak przypomne sobie lata osiemdziesiate.
Z mojej strony EOT.
> E.
S.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|