Data: 2017-07-13 18:37:40
Temat: Re: 28 lat "integracji".
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Am 13.07.2017 um 15:54 schrieb Pszemol:
> silvio balconetti <s...@i...invalid> wrote:
>>
>>>
>>>
>>> Integrują się dokładnie tak samo jak wszyscy inni.
>>>
>>> Polacy w Anglii też się nie integrują, trzymają się razem w polskich
>>> dzielnicach, po polsku mówią po angielsku rzadko się uczą.
>>>
>>> To samo w USA - widuję w Chicago rodziny mieszkające to 30 lat i nie
>>> mówiące po angielsku ani słowa. W polskich parafiach katolickich dekadami
>>> całymi przesiadują, wbrew lokalnym, protestanckim czy anglikańskim
>>> tradycjom - nie integrują się: zachowują swą kulturę na obczyźnie, swoje
>>> zwyczaje, swój język, swoją religię... bo czemu by nie, prawda?
>>>
>>> Integrują się dopiero dzieci i wnukowie, na emigracji wychowane, do
>>> lokalnych szkół chodzące.
>>>
>>> Nie oczekujcie od Arabów więcej niż oczekujecie od samych siebie.
>>>
>>
>> Dobrze podsumowane!
>
> Fajnie że się zgadzasz, szkoda że wyciąłaś informacje o autorze słów z
> którymi się zgadzasz.
>
>> Z integracja Polakow, Rosjan, Turkow itd. jest
>> podobnie. Potrzeba jednego, dwoch, trzech pokolen. Rosjanie maja tutaj
>> wlasne sklepy, restauracje, programy telewizyjne, gazety, kluby, biura
>> turystyczne. Podobnie jest z Polakami. W niedziele maja jeszcze polskie
>> msze, a na wakacje wysylaja dzieci do babci do Polski. O znajomisci
>> jezyka mozna dlugo opowiadac. :-) Z tutejszymi Turkami jest podobnie,
>> ale oni dochowali sie chociaz paru waznych politykow, pisarzy,
>> rezyserow, aktorow. Ich dziadkowie przyjechali jako analfabeci z Anatolii.
>> Btw. lubie tureckie i rosyjskie sklepy, kebaby, greckie i wloskie
>> restauracje. Z polskimi mam niezbyt dobre doswiadczenia. ;-)
>
> Gdzie jest dla Ciebie "tutaj"?
>
BRD
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).
|