Data: 2005-05-26 10:39:30
Temat: Re: 3 miasto, spa, chwale!
Od: "Hafsa" <h...@...necie>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa" <e...@b...pl> napisał w wiadomości
news:d72q11$dec$1@opal.futuro.pl...
> ....ceny sa ciekawe...bo miejsce bo costam ...a zbiegi i kosmetyki i
> obsluga ta sama co w innych gabinetach-wystarczy znalezc odpowiedni i nie
> bedzie sie nazywal spa....
No wlasnie, i tu problem, by znalezc odpowiedni...To duza sztuka. Albo ceny
sa z kosmosu, albo jakosc uslug ponizej jakiejkolwiek krytyki.
> W wiekszosci gabinetow,ktore maja umowe z dana firma itd. maja szkolenia ,
> pojawiaja sie w nich nowosci zabiegowe i nowe kosmetyki...cynamonki
> czekolady....ale w nazwie gabinetu nie ma spa i miejsce inne
Wiesz, gdybym mieszkala blizej, sama bym z ciekawosci tam poszla. Bo czasem
nie chodzi o ZWYKLY zabieg, ale o magie miejsca. Zdecydowanie lepiej czuję
sie w spokojnych wnetrzach, gdzie sie dba o klientke, o jej wygode, a
wszystko jest komfortowe, gdzie nie wykonuje sie zabiegu za pomoca jednego
waciku, gdzie kosmetyczka jest po prostu profesjonalistka...
Mozna isc do zwyklego zakladu, jakie bywaly w latach 80 ub stulecia i miec
wykonany zabieg na twarz, pedicure itp a mozna do pieknego wnetrza, gdzie
wypoczywa sie tez psychicznie. I chyba o ten wypoczynek psychiczny tez
chodzi.
Pozdrawiam Hafsa, lubujaca sie w pieknych odstresowujacych miejscach ze SPA
w nazwie
|