Data: 2009-10-06 17:59:46
Temat: Re: 420 sekund do orgazmu.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
wtorek, 6 października 2009 16:42. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:
> Zapominasz o systemie feudalnym , czyli chłopi nie byli ludzmi w
> systemie feudalnym i w tych czasach całe szczęście, bo elita była
> wariatami, a chłop żył doświadczeniem i ty mi tu chłopów opisujesz. A
> elita uzbrojona była w różne narzędzia cnoty, jak koszula nocna z
> dziurką, bo obcowanie na nago było grzechem, pasy cnoty ze stali i z
> takich rzeczy co teraz nazywamy drutami kolczastymi. Rozumiesz elita w
> średniowieczu miała odjazdy, chłopi byli normalni i być może dlatego
> tak poniżani.
To poczytaj sobie ówczesne podręczniki savoir-vivre'u dotyczące spania (we
wspólnym łóżku, nago) i korzystania z łaźni (koedukacyjnej, gdzie obie
płcie kąpały się razem nago, co skończyło się, gdy Kolumb przyniósł
renesans i syfilis). To były książki, a chłopa nie było na książki stać,
więc książki skierowane do elity! Osławione żelazne majtki zakładane przez
kobiety w rzeczywistości wyłącznie na czas podróży w celu obrony cnoty
przed zbójcami, zasię koszula nocna z dziurką jeśli w ogóle była wtedy
używana przez jakąś elitę, to tę koszerną. średniowiecze w przeciwieństwie
do renesansu nie znało pojęcia purytanizmu, cechy prostytutek miały
nierzadko szanowane przedstawicielstwo w radzie miejskiej! Co więcej wręcz
można mówić o libertynizmie, bo także bywało, iż istniały w niektórych
miejscowościach oficjalne cechy złodziei i żebraków (!), których
działalność była popierana i kryta - zwolniona spod prawa dopóki dotyczyła
przyjezdnych niższego stanu np. drobnych kupców, nie zaś szlachty czy
obywateli danego miasta, w zamian za to mieli pilnować porządku donosząc, a
także (ręko)czynnie eliminując konkurencję.
Średniowiecze to nie wyłącznie czasy niewoli i ucisku, ale także czasy
daleko posuniętej samowoli niektórych jednostek i grup, swobód i
immunitetów. Inkwizycji nie interesowała rozpusta obywateli ani ich
pospolite przestępstwa w tym zużyciem przemocy, natomiast ich prawomyślność
religijno-polityczna - czy aby nie zadają się z heretykami, bo wtedy
podlegali wszelakim karom, prześladowaniom, i mieli mówiąc po naszemu
przechlapane...
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
|