Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "glob" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: 4D
Date: Fri, 8 Oct 2010 02:47:06 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 37
Message-ID: <i8m0na$opl$1@inews.gazeta.pl>
References: <i8lu9g$jbh$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: localhost
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1286506026 25397 172.20.26.239 (8 Oct 2010 02:47:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Oct 2010 02:47:06 +0000 (UTC)
X-User: fantom44
X-Forwarded-For: 75.126.123.214
X-Remote-IP: localhost
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:562152
Ukryj nagłówki
glob <f...@g...pl> napisał(a):
> Na oddział 4D przyjęto pacjentkę z odpornym na wiele leków zapaleniem płuc. Zwa
> żywszy na jej zaawansowany wiek i wiele innych kłopotów zdrowotnych, rokowania
> były marne.
> W ciągu tygodni , które spędziła na oddziale, między nią a pielęgniarzem dyżuru
> nocnego zawoązało się coś w rodzaju przyjaźni. Poza tym nikt jej nie odwiedzał
> , nie wskazała żadnej osoby, którą należałałoby powiadomić w przypadku jej śmie
> rci, nie miała żadnych krewnych ani przyjaciół. Jedynym jej gościem był ów piel
> ęgniarz, który wpadał do niej podczas nocnych obchodów, a jego wizyty ograniczł
> y się do krótkich rozmów, na które mógł znaleźć czas.
> Teraz jej funkcje życiowe słabły, więc pielęgniarz zorientował się, że pacjentk
> a na 4D jest bliska śmierci. Starał się zatem spędzać w jej pokoju każdą wolną
> minutę podczas swojej zmiany, po to tylko, aby być przy niej. W ostatnich chwil
> ach jej życia trzymał ją za rękę.
> Jak zareagowała na ów gest ludzkiej dobroci jego przełożona? Udzieliła mu nagan
> y z pisaniem do akt za marnowanie czasu.
> ,, Nasze instytucje są zorganizowaną bezdusznością,, napisał bez ogródek Aldous
> Huxley w Filozofii Wieczystej. Maksyma ta odnosi się do każdego systemu, w któ
> rym na ludzi patrzy się tylko w kategoriach relacji ,,ja/przedmiot,,Kiedy trakt
> uje się ludzi jako ponumerowane jednostki, wymienne części nie mające same w so
> bie żadnej wartości, poświęca się empatię na rzecz wydajności albo opłacalności
> .
> Oczywiście konsekwencje są odwrotne ale do czego piję z tym wątkiem, do Kopacz,
> vonBrauna, Aichy.....no niestety zauważyłem, że macie zaburzone relacje między
> ludzkie i komunikacjne ,w takich warunkach ludzi się traktuje pod kątem zmusić
> ,bo głupi...niestety jesteście jak ta przełożona, bardziej szkodzicie niż pomag
> acie i zerwaną łączność interpersonalną uważacie, że najlepiej jest zmuszać, od
> takiego zachowania już można się rozchorować i tak się dzieje. Pacjenci tak tr
> aktowani ciepią i dłużej chorują.
>
W tym wątku już mi nie zwalisz winy na feministki vonBraun....che...che
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|