Data: 2003-08-27 14:32:18
Temat: Re: 5 kg
Od: "Hafsa" <m...@p...postem>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "polny konik" <p...@W...onet.pl> napisał w
wiadomości news:10d5.00000398.3f4bb885@newsgate.onet.pl...
> A jak długo już jesteś na DO? Przedtem też Cię po owocach brzuch bolał? Bo
że
> na DO się owoców nie trawi - nie dziwi mnie. Flora bakteryjna
przystosowuje się
> do odżywiania mięsno-tłuszczowego, bakterie przydatne do trawienia owoców
> wymierają i stąd prawdopodobnie ten problem. Jeżeli zechcesz - wróci do
normy,
> ale oczywiście nie od razu.
Na DO przeszlam wlasnie z uwagi na bole ,wzdecia i wszystko co sie kryje pod
pojeciem zespol jelita drazliwego.A jestewm na tym zywieniu od marca br.
A jakie sa bakterie przydatne do trawienia owocow?A jakie do miesa i
tluszczu,jakos mi sie o uszy nie obilo nic takiego?
> > Ale chyba juz skonczylas te dni owocowe????
> Zrobiłam - powiedzmy - przerwę ;-)) Ale jutro znów melon i kiwi. Szkoda
> właściwie, że nie znalazłam nikogo, kto ma doświadczenie z dietą owocową,
bo
> sama chciałabym wiedzieć, dlaczego nie można wtedy jeść warzyw, a
przynajmniej
> pomidorów - w końcu to też owoce....
No coz ,jestes na naszej grupie nowicjuszem w tej diecie i na twoich
doswiadczeniach bedziemy sie opierac...
Pomidory naleza do psiankowatych, tak jak papryka ,ziemniaki,kiedys
wiedzialam,dlaczego nie nalezy ich jadac za czesto.Na pewno alergie
pokarmowe, ale inny powod??Nie wiem.
Melona ci zazdroszcze, lubie sama je jesc.Ale nie jem nie dlatego,ze cos mi
po nich nie tak,ale dlatego ze nie mieszcza mi sie w ramach zadnej
diety;-)))
Pzdrawiam Hafsa
--
Moj adres: h...@g...pl
'Odważny jest ten, kto kontroluje się w gniewie.'
|