« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-09-07 12:52:22
Temat: 5 kg prawdziwkow - pytanieMam w/w ilosc grzybow :)
Czy jak je oczyszcze pokroje i przesmaze z cebula to moge je nastepnie
powkladac do sloikow i zapasteryzowac?
Czy w takiej formie nadadza sie do np. sosow w przyszlosci ??
Sadze ze tak ale wole sie upewnic bo jak zmarnuje te grzyby to mnie zbieracz
rozerwie na strzepy :)
Czy lepiej poprostu zamrozic?
Pozdrawiam
Yutek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-09-07 13:23:25
Temat: Re: 5 kg prawdziwkow - pytanie"yutek" <y...@w...pl> wrote in news:edp4n2$11d$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Mam w/w ilosc grzybow :)
>
> Czy jak je oczyszcze pokroje i przesmaze z cebula to moge je nastepnie
> powkladac do sloikow i zapasteryzowac?
>
> Czy w takiej formie nadadza sie do np. sosow w przyszlosci ??
>
> Sadze ze tak ale wole sie upewnic bo jak zmarnuje te grzyby to mnie
> zbieracz rozerwie na strzepy :)
>
> Czy lepiej poprostu zamrozic?
Można mrozić, suszyć, smażyć, dusić i potem mrozić, jedynie proponowałbym
podduszenie bez cebuli jeżeli mają być mrożone, a cebulkę można dodać po
rozmrożeniu.
--
Pozdrawiam
Kosek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-09-07 13:27:20
Temat: Re: 5 kg prawdziwkow - pytanie>> Czy w takiej formie nadadza sie do np. sosow w przyszlosci ??
>>
>> Sadze ze tak ale wole sie upewnic bo jak zmarnuje te grzyby to mnie
>> zbieracz rozerwie na strzepy :)
>>
>> Czy lepiej poprostu zamrozic?
>
> Można mrozić, suszyć, smażyć, dusić i potem mrozić, jedynie proponowałbym
> podduszenie bez cebuli jeżeli mają być mrożone, a cebulkę można dodać po
> rozmrożeniu.
>
OK to wiem ale czy jak zawekuje takie podduszone to z nimi sie nic nie
stanie do np. stycznia?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-09-07 13:28:43
Temat: Re: 5 kg prawdziwkow - pytanie
"yutek" <y...@w...pl> wrote in message
news:edp4n2$11d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam w/w ilosc grzybow :)
>
> Czy jak je oczyszcze pokroje i przesmaze z cebula to moge je nastepnie
> powkladac do sloikow i zapasteryzowac?
>
> Czy w takiej formie nadadza sie do np. sosow w przyszlosci ??
>
> Sadze ze tak ale wole sie upewnic bo jak zmarnuje te grzyby to mnie
> zbieracz rozerwie na strzepy :)
>
> Czy lepiej poprostu zamrozic?
>
> Pozdrawiam
> Yutek
Wysuszyć - nawlec kapelusze i trzony na nitkę i powiesić nad żródłem ciepła.
Najlepiej suszyć na początku w niezbyt gorącym piekarniku, aby zginęły jajka
robalków, a później powiesić w przewiewnym miejscu niech wysuszą się do
reszty. Oglądać, bo czasem nawet zdrowo wyglądające grzyby mogą być porażone
np. pleśniami, a te mogą się przenieść na następne zdrowe...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-09-07 13:35:01
Temat: Re: 5 kg prawdziwkow - pytanie
"yutek" <y...@w...pl> wrote in message
news:edp6oj$8qt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> Czy w takiej formie nadadza sie do np. sosow w przyszlosci ??
>>>
>>> Sadze ze tak ale wole sie upewnic bo jak zmarnuje te grzyby to mnie
>>> zbieracz rozerwie na strzepy :)
>>>
>>> Czy lepiej poprostu zamrozic?
>>
>> Można mrozić, suszyć, smażyć, dusić i potem mrozić, jedynie proponowałbym
>> podduszenie bez cebuli jeżeli mają być mrożone, a cebulkę można dodać po
>> rozmrożeniu.
>>
>
> OK to wiem ale czy jak zawekuje takie podduszone to z nimi sie nic nie
> stanie do np. stycznia?
W pewnym sensie szkoda prawdziwków na duszenie - najcenniejszy grzyb do
suszenia. Dusi się podgrzybki, maślaki, marynuje podobnie. Rydze
najsmaczniejsze kiszone...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-09-07 14:04:18
Temat: Re: 5 kg prawdziwkow - pytanie
> Wysuszyć - nawlec kapelusze i trzony na nitkę i powiesić nad żródłem
> ciepła. Najlepiej suszyć na początku w niezbyt gorącym piekarniku, aby
> zginęły jajka robalków, a później powiesić w przewiewnym miejscu niech
> wysuszą się do reszty. Oglądać, bo czasem nawet zdrowo wyglądające grzyby
> mogą być porażone np. pleśniami, a te mogą się przenieść na następne
> zdrowe...
Dziekuje za rady choc nie wszytkie sa dla mnie nowoscia.
Suszenie mam przerobione, zamrozonych tez mam sporo i poprostu nie wiem co
zrobic z reszta bo zamrozic ich nie dam rady - brak miejsca.
Yutek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-09-07 14:58:28
Temat: Re: 5 kg prawdziwkow - pytanie
"yutek" <y...@w...pl> wrote in message
news:edp8tu$h4l$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>> Wysuszyć - nawlec kapelusze i trzony na nitkę i powiesić nad żródłem
>> ciepła. Najlepiej suszyć na początku w niezbyt gorącym piekarniku, aby
>> zginęły jajka robalków, a później powiesić w przewiewnym miejscu niech
>> wysuszą się do reszty. Oglądać, bo czasem nawet zdrowo wyglądające grzyby
>> mogą być porażone np. pleśniami, a te mogą się przenieść na następne
>> zdrowe...
>
>
> Dziekuje za rady choc nie wszytkie sa dla mnie nowoscia.
> Suszenie mam przerobione, zamrozonych tez mam sporo i poprostu nie wiem co
> zrobic z reszta bo zamrozic ich nie dam rady - brak miejsca.
>
> Yutek
Suszyć: na uszka do barszczu, na grzybek do żurku, na zupę grzybową z
łazankami, na gołąbki na sos grzybowy itd. Malo miejsca zajmują.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-09-07 15:29:37
Temat: Re: 5 kg prawdziwkow - pytanie
Użytkownik "yutek" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:edp6oj$8qt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> OK to wiem ale czy jak zawekuje takie podduszone to z nimi sie nic nie
> stanie do np. stycznia?
Grzyby pasteryzuje się trzy razy, przez 3 kolejne dni w międzyczasie
trzymając w temperaturze pokojowej.
--
Pozdrawiam
Joanna
http://www.jduszczynska.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-09-07 15:47:57
Temat: Re: 5 kg prawdziwkow - pytanieDziekuje Wszytkim odpowiadajacym :)
Sprobuje zapasteryzowac potrojnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-09-07 15:50:04
Temat: Re: 5 kg prawdziwkow - pytanie
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:edpc7o$kuc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "yutek" <y...@w...pl> wrote in message
> news:edp8tu$h4l$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>
>>> Wysuszyć - nawlec kapelusze i trzony na nitkę i powiesić nad żródłem
>>> ciepła. Najlepiej suszyć na początku w niezbyt gorącym piekarniku, aby
>>> zginęły jajka robalków, a później powiesić w przewiewnym miejscu niech
>>> wysuszą się do reszty. Oglądać, bo czasem nawet zdrowo wyglądające
>>> grzyby mogą być porażone np. pleśniami, a te mogą się przenieść na
>>> następne zdrowe...
>>
>>
>> Dziekuje za rady choc nie wszytkie sa dla mnie nowoscia.
>> Suszenie mam przerobione, zamrozonych tez mam sporo i poprostu nie wiem
>> co zrobic z reszta bo zamrozic ich nie dam rady - brak miejsca.
>>
>> Yutek
>
> Suszyć: na uszka do barszczu, na grzybek do żurku, na zupę grzybową z
> łazankami, na gołąbki na sos grzybowy itd. Malo miejsca zajmują.
>Poddusić na maśle bez cebuli, nałożyć ciasno do słoików, zalać stopionym
>masłem i koniecznie pasteryzować. Mogą stać do póżnej wiosny. Sprawdzone.
>Pozdrawiam - Dominika.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |