Data: 2010-03-29 22:39:17
Temat: Re: A, B lub C ?
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Napisałem od razu "Sorry, Ewa.".
Takie "przepraszam" w chwili gdy się sprawia komuś przykrość się nie
liczy, bo przecież gdyby było szczere, toby się tej przykrości nie
sprawiało po prostu. A już tym bardziej nie dokładałoby się do ognia w
kolejnym poście jakąś Renią R. (widzisz, jestem przynajmniej na tyle
kobietą, że takich chamskich męskich odzywek nawet nie znam).
> Tego nawet nie wiedziałem.
> W ogóle nie przemawia do mnie ~wrażliwość Sojki, szczerze mówiąc.
>
> Przepraszam, nie sądziłem, że zapodałaś to nie jako prowokację.
> Myślałem że to taki żart był.
Wiesz CB, to wcale nie chodzi o ten kawałek (BTW do którego mam jakiś
sentyment)*, ale o sposób w jaki działasz, który w prostej linii
prowadzi do tego, żeby mi znowu próbować ~wytykać moje emocjonalne
kalectwo. Czaisz się jak lis, żeby mnie w odpowiedniej chwili ugryźć w
gardło? Nie mam w ogóle ochoty w ten sposób rozmawiać. Ja Twoich emocji
nie oceniam, nie nabijam się z nich i oczekiwałam tego samego. Nie
potrafisz, to nie musimy naprawdę ze sobą gadać.
*Tak, ten sentyment to po wielce toksycznym i bardzo burzliwym związku,
ale za to mam po nim mnóstwo miłych wspomnień.
Ewa
|