Data: 2010-03-30 08:10:12
Temat: Re: A, B lub C ?
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Czyli lepiej nie wierzyć za bardzo mężczyźnie komplementującego
> kobietę?
To chyba Ty proponujesz?
Jeśli facet mówi kobiecie, że chce mu się dla niej żyć i działać, że
świat mu się wydaje dzięki niej piękniejszy, to ja proponuję potraktować
to jako komplement. Ty natomiast - jako wulgaryzację kobiety. OK, możemy
o tym podyskutować, ale nie w takim tonie, jak próbowałeś to robić
wczoraj. Owszem, też mam pewne głębsze przemyślenia co do tego wyznania
(w kokainie), którymi być może bym się i podzieliła, ale już nie bardzo
wiem, czy mam ochotę, zwłaszcza po tym co napisałeś Enderowi (bo nawet
nie bezpośrednio mnie).
> No to w tej sytuacji to moje graniczne rzucone inicjalnie: "i co ja bym
> bez CIEBIE zrobił" wydaje się optymalne.
> Przynajmniej szczere i chyba bez szans na niemiły odbiór.
> Hmmm...
No nic, przyglądaj się może dalej i uważniej.
Ewa
|