Data: 2008-05-06 20:26:31
Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 6 May 2008 13:28:23 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
> On 6 Maj, 21:54, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 06 May 2008 21:35:50 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>
>> Jak się kocha z partnerem, to należy w każdej chwili(!!!) BRAĆ POD UWAGĘ,
>> ŻE Z TEGO MOGĄ BYĆ DZIECI. Bo po to i wyłącznie po to mamy od natury tę
>> czynność. Przyjemność z niej płynąca jest tylko mechanizmem-zachętą do jej
>> uprawiania. Jesli ktoś się nie liczy z jej naturalnymi konsekwencjami, to
>> doprawdy, nie mam slów na jego określenie. Zwłaszcza kobiety. To znaczy mam
>> jedno słowo, ale po namyśle go nie zastosuję, bo obraziłabym psie samiczki
>> - one tu w niczym nie zawiniły.
>> --
>> XL wiosenna :-)
>
>
> Fascynujace! A jakie mondre?
Tak.
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
|