Strona główna Grupy pl.sci.psychologia A.Tysiąc o traumie aborcji Re: A.Tysiąc o traumie aborcji

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: A.Tysiąc o traumie aborcji

« poprzedni post następny post »
Data: 2008-05-07 19:45:30
Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Wed, 7 May 2008 21:12:16 +0200, Justyna napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message

>> Trudno - popełniacie grzech. Nikt Was do pozostawania w wierze katolickiej
>> nie przymusza, a skoro się jej przeciwstawiacie, to czemu równocześnie jej
>> pragniecie? Nie rozumiem tego. To jakaś interesowność, czy co?
>>
> Akurat to był przykład.. ale jeśli ktoś korzysta z daru Bożego jakim jest
> rozum i drugiego jakim jest odczuwanie przyjemności, a robi to wbrew prawu
> jego.. przedstawicieli to czy rzeczywiście przeciwstawia się wierze czy
> zasadom ustalonym przez ludzi?

Porozmawiaj z kimś mądrzejszym ode mnie. Ja już Ci powiedziałam wszystko,
co myślę i co wiem, zbyt wiele ode mnie oczekujesz, a tu trzebaby długiej
rozmowy z mądrym kapłanem.
Polecam wizytę w Łagiewnikach - tam mają dobrych spowiedników. Powaznie. Ja
trafiłam na właściwego, inni też, polecam.

>>> lub zwyczajnie nas na to
>>> dziecko nie stać.
>>
>> A to żadne wytłumaczenie. Czyli nadal kalendarzyk lub pomiary poranne.
>>
> To jest wytłumaczenie.. Jasne, dziecko to dar, ale ten dar trzeba ubrać,
> wykarmić i wykształcić.. żeby (lekko parafrazując z "Alchemika") upragnione
> błogosławieństwo nie stało się przekleństwem.

Więc po co chcesz do Kościoła, który Cię potępi? - kiedy chcesz przejść pod
belką, musisz się pochylić. Ty chcesz, aby to belka ustąpiła Ci z drogi...


> Patrząc na jedną z Twoich wypowiedzi-natura skutecznie obchodzi kalendarzyk,

Zdarza się, że obchodzi. Ale my o tym wiemy. I nie ma takiej siły, która
sprawiłaby, że zabilibyśmy nasze wspólne dziecko, nawet przypadkowe. Toteż
bardzo chcieliśmy mieć to dziecko. Cieszyliśmy się, o naszej radości
wiedzieli już wszyscy znajomi, rodzina, lekarz, który się mną od lat
opiekuje. Kochaliśmy je, jak każde z tych, które już mieliśmy. I tak byłoby
z każdym następnym.

> który w przypadku większości kobiet się nie sprawdza.

Ja też nie jestem zegarkiem - trudno, trzeba wtedy przyjmować dłuższy okres
karencji. Trudno, nie samym seksem żyje człowiek. Bliskość i miłość można
sobie okazać na tysiąc (nomen omen) i jeden sposobów w okresie płodnym. A
jeśli cykle sa AŻ TAK nieregularne, to się to leczy. Reszta - to wymówki.

>> I w ogóle - boszszsz... jest tyle sposobów kochania się, że naprawdę nie
>> widzę problemu z powstrzymaniem się przez kilka-kilkanaście dni... Nie
>> mogę
>> zrozumieć, czy ludzie sa naprawdę tak ubodzy, że wyobrażają sobie tylko
>> stosunek seksualny jako akt miłości fizycznej między dwojgiem kochających
>> się (i szanujących) ludzi???????
>>
> Nie, ludzie poprostu zdają sobie sprawę, że dziecko sprowadza się na świat
> świadomie, że powinno być chciane, kochane i nie pojawia się z kontem w
> banku.

Zdaje się, że to wszystko warunkuje.
A odmówcież sobie paru rzeczy, które zawalają sklepy, nęcąc Waszą próżność.
Znam kilka bardzo biednych par, które za dziecko oddałyby wszystko, co
mają. Dziecko nie musi mieć markowego wózka i ubranek, najdroższych zabawek
itd, nie może być wynikiem szacunków ekonomicznych. Ale cóż, patrząc, co
piszesz, nie mam nadziei na zrozumienie, bo Ty nie chcesz rozumieć.

> Poza tym ludzie zdają sobie sprawę, że związki platoniczne się nie
> sprawdzają,

Jakie platoniczne? Nie ma mowy tu o takich związkach, lecz o
powstrzymywaniu się czasowym.

> a jednak stosunek jest najpełniejszą formą oddania się drugiej
> osobie-

Oczywiście.

> można robić wiele innych rzeczy, ale spróbuj kiedyś tak przez pół
> roku,

Niewątpliwie musiał być ku temu ważny powód, ale nie mogę sobie takiego
wyobrazić. Hmmm... Może zagrożona ciąża? O, no właśnie, powiedz mi, jak
sobie radzą ludzie w tej sytuacji? - bo ja np. znam tę sytuację z autopsji
- moja druga ciąża była właśnie taka, w dodatku musiałam długo leżeć -
ponad 4 miesiące i w ogóle. Mąż był cały czas przy mnie, nie mam nawet
najmarniejszej przesłanki aby twierdzić, że sobie "radził" z kimś innym.
Nawet gdyby miał okazję, to i tak by tego nie zrobił. Kiedy się martwiłam,
jak to z nami będzie (w kwestiach seksualnych), obruszał się i mówił: "Czy
to ja jestem zwierzątkiem jakimś, abym nie mógł się powstrzymać?" Był
autentycznie wzburzony.

Poza tym - ludzie rozstają się i na dłużej (zwłaszcza dziś, w dobie
wyjazdów za chlebem), a straszne byłoby posądzać każdego z nich o zdrady,
choć jasne jest, że większość zdradza. Jednak co z tymi, którzy nie
zdradzają? Czyli powstrzymać sie od stosunków można, kiedy się musi. Ludzie
kiedy nie widzą dostatecznego(!) powodu do wstrzemięźliwości, szukają sobie
setek wytłumaczeń.


> bo w kalendarzyki nie wierzę (dzięki temu, że moja mama wierzyła mam
> dwie siostry).

Mówisz o siostrach jak o intruzach... To znamienne. Nie dziwię się, że
popierasz A.T.

Czy kiedykolwiek pomyślałaś o SOBIE SAMEJ jako o PRZYPADKU, czy robisz to
tylko w odniesieniu do sióstr, bo tak Ci wygodniej/milej?


> Nie są ubodzy-są świadomi.
>>
>>> Jakoś po wypowiedziach przedstawicieli tej instytucji miłości o pani
>>> Tysiąc
>>> coś tej miłości nie widać.
>>
>> Nie bój się, wyspowiadają ją i rozgrzeszą, jeśli o to szczerze(!!!)
>> poprosi. Na razie nie prosi i być może nie ma takiego zamiaru, jest
>> buńczuczna i absolutnie nie poczuwa się do ŻADNEJ winy. Nie wiem nawet,
>> czy
>> jest wierząca - chocby w jakimś sensie, ale raczej nie, więc czego ma
>> oczekiwać, że Kościół ją wytłumaczy i poprze? - to chyba byłoby chore...
>>
> Nie, ale ma prawo oczekiwać, że potraktuje ją jak człowieka. Okaże szacunek
> jako istocie ludzkiej. Więcej-jako spadkobiercy Jezusa nie powinni jej
> wyśmiewać, ani wyszydzać. Powiedzieć, że postąpiła źle to jedno, ale zjechać
> publicznie to chyba nie przystoi.

A co przystoi? Pogłaskać po główce?

> Jezus wybaczył swoim oprawcom

Kościół też wybaczy, jeśli ona zechce do niego wejść - ale obecnie jest ona
żywym zaprzeczeniem ideałów głoszonych przez Kościół. Jest złym przykłądem
dla kobiet. Kosciół nie może zająć innego stanowiska, niż zajął.

> chociaż
> żaden go nie przeprosił. Mówienie o miłości w kościele i napadanie na
> bezbronną kobietę jednoznacznie kojarzy mi się z hipokryzją. I właśnie
> dlatego jest mi do kościoła nie po drodze.

Wolno Ci :-)
Ludzi w Kościele dostatek :-)

--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
07.05 tren R
07.05 tren R
07.05 Don Gavreone
07.05 tren R
07.05 Don Gavreone
07.05 tren R
07.05 Aicha
07.05 J-23
07.05 J-23
07.05 J-23
07.05 J-23
07.05 Aicha
07.05 Aicha
07.05 tren R
07.05 tren R
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem