Data: 2008-05-09 20:04:52
Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 9 May 2008 12:45:29 -0700 (PDT), Fragile napisał(a):
> Boze... Ten watek to jakas jedna wielka paranoja...
Jasne, bo do niczego nie prowadzi. Chyba.
> Gratuluje wytrwalosci Ikselko :)
Nie no, jestem już bardzo zmęczona. Don Kichot taki. Chyba też już sobie
odpuszczę.
> Ja nie mam sily sie udzielac, zle sie
> czuje, wiec tylko podczytuje, choc nie ukrywam, ze chetnie bym cos od
> siebie dodala...
Ty się kuruj, nie walcz - masz inne priorytety, mała :-)
Od walczenia sa Ikselki. Serio. To nie jest zgryźliwość.
>Ale ze w sumie mysle podobnie do Ciebie,
Uff...
> to sobie
> odpuszczam... :)
Cale szczęście, jeszcze by brakowało, abyś się tu denerwowała.
PS. Ja tam lubię ten sport ;-)
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
|